teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 121847.60 km z czego 18232.15 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 17.11 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2024 2023 2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009 Profile for meteor2017

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 17.11 km
  • czas 01:03
  • średnio 16.30 km/h
  • temperatura -12.0°C
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Jak tam ślizgawka na Żabim Oczku?

Sobota, 7 stycznia 2017 · dodano: 07.01.2017 | Komentarze 10

Żabie Oczko w parku ładnie zamarznięte, już się robi nawet ślizgawka. Niestety lód jest nierówny (chyba ostał się jeszcze stary, odwilżowy), toteż łatwiej się wywrócić niż porządnie ślizgać, dlatego obok na kanałku odpływowym jest alternatywna, tyle że krótsza ślizgawka, za to na gładkim lodzie.



Mikroprzerębel



Róże pustyni lodowej... kiedyś wpis o takim tytule zrobiłem na blogu.





Kaczki pilnują swojego makroprzerębla na Bielniku, żeby nie zamarzł.



Stara Pisia w większości jest zamarznięta.




Tego pana spotykałem gdy było ok. 0°C jak jeździł bez czapki i rękawiczek... teraz założył czapkę. Ale spotkałem też pana, który jechał w jesiennej czapce, która nie przykrywała uszu (ale nie mam zdjęcia).






  • dystans 32.00 km
  • 11.00 km terenu
  • czas 02:00
  • średnio 16.00 km/h
  • temperatura -13.0°C
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Śnieg, lód i mróz

Piątek, 6 stycznia 2017 · dodano: 06.01.2017 | Komentarze 8

No, wreszcie warunki ze środka termometru rowerzysty :-)

Po mieście jeździło się dziś w większości po asfalcie, ale na wsi po lodzie, a właściwie lodośniegu... mniej więcej 1/3 trasy po drogach w 100% pokrytych ubitym śniegiem, plus część gdzie było na tyle dużo pokrywy logowo-snieznej, że nie dało się cały czas jechać asfaltem. To że nie zaliczyłem żadnej gleby uznaję za sukces.



Lodowa zeropasmówka, a poniżej jeszcze trzypasmówka i czteropasmówka - drogi już kiedyś tak klasyfikowałem (o w tym wpisie), więc nie będę się powtarzał.





Stopik w lesie, dziś ze względu na wiatr postoje lepiej było wybierać w miejscach osłoniętych.








Ktoś się spóźnił na jesień



W Radziejowicach nad stawem zawsze pizga, więc nadaje się na dłuższy postój tylko w bezwietrzną pogodę. Dziś tylko parę fotek, kubek herbaty i w drogę.







Staw na Hamerni



Na zakończenie





  • dystans 22.06 km
  • czas 01:13
  • średnio 18.13 km/h
  • temperatura -1.0°C
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Po mieście w prószącym śniegu

Wtorek, 3 stycznia 2017 · dodano: 03.01.2017 | Komentarze 3

+ pętelka po opłotkach

Tradycyjna kontrola pokrywy lodowej na stawie na Bielniku



Ostatnio (znaczy w grudniu lub listopadzie) został wyznakowany czarny szlak - na mapie Bolimowskiego Parku Krajobrazowego jest czarny szlak biegnący z Jesionki przez las w Kierunku Żyrka, ale urywa się na skraju lasu, no to teraz wyznakowali go dalej.




  • dystans 25.91 km
  • czas 01:41
  • średnio 15.39 km/h
  • temperatura -0.5°C
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Mordesnow

Poniedziałek, 2 stycznia 2017 · dodano: 02.01.2017 | Komentarze 2

[dwie pętle zakupowe po mieście + dokrętna do przedszkola po Kluskę]

mordesnow (zw. też wmordęśniegiem) - zjawisko atmosferyczne polegające na jednoczesnym występowaniu mordewindu i śnieżyca (pojęcia powiązane, patrz współczynnik plaśnięcia)

współczynnik plaśnięcia lub prędkość plaśnięcia - prędkość z jaką płatki śniegu uderzają w rowerzystę (suma prędkości mordewindu i prędkości rowerzysty)

śnieżyca - rodzaj opadu atmosferycznego. Jest to intensywny opad tlenku wodoru pod postacią kryształków lodu o kształtach głównie sześcioramiennych gwiazdek, łączących się w płatki śniegu. Po opadnięciu na ziemię tworzy porowatą pokrywę śnieżną, także nazywaną śniegiem, natomiast przy temperaturach dodatnich i/lub w obecności chlorku sodu - breją.

breja - 1. (inne nazwy lokalne: paw, glumza, pulpa, berbelucha) typowa potrawa turystyczna przygotowywana zazwyczaj na ognisku z ryżu lub makaronu, mielonki i sosu pomidorowego
2. zjawisko atmosferyczne następujące bezpośrednio po snieżycy przy temperaturach dodatnich i/lub w obecności chlorku sodu





Na drogach zrobiło się zaraz bardzo mokro, ale i tak najgorzej było na śmieszkach rowerowych z kostki (innych w Żyrardowie nie ma), zrobiło się momentalnie tak ślisko, że próby hamowania lub skrętu przy prędkości większej niż babciorowerowej, kończyły się poślizgiem. Nieopatrznie skorzystałem z jednej takiej i zaliczyłem glebę... a właściwie rower, bo ja zdążyłem zeskoczyć. W sakwie była zgrzewka jajek, żadne się nie rozbiło, ani nawet nie pękło :-) I tak zwykle staram się omijać żyrardowskie śmieszki rowerowe, ale dzisiaj jeszcze bardziej, a jak nie miałem wyboru, to jechałem bardzo wolno i ostrożnie.



Inwentaryzacja żyrardowskich bieżników





Za ślisko dzisiaj, żeby wieźć dziecko po żyrardowsku (znaczy na bagażniku).



Niedawno postawione przez PKP stojaki... takie U-kształtne są w Żyrardowie jeszcze tylko pod Biedronkami i Lidlem, reszta to wyrwikółka.




Co dziś było na tapecie... znaczy na talerzu



Kluska pokazuje swoją choinkę



O ta!



Pora coś zjeść



  • dystans 7.25 km
  • czas 00:29
  • średnio 15.00 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Po Klu na dworzec

Niedziela, 1 stycznia 2017 · dodano: 01.01.2017 | Komentarze 1

A po drodze na dworzec trochę pętelkowania po mieście, bo lavinka liczyła choinki



  • dystans 120.89 km
  • 15.30 km terenu
  • czas 06:18
  • średnio 19.19 km/h
  • rekord 32.00 km/h
  • temperatura 1.0°C
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Początek Sezonu Rowerowego 2017 (Rok Meteora)

Niedziela, 1 stycznia 2017 · dodano: 01.01.2017 | Komentarze 5

Sucha River



Na granicy województw - wjeżdżam w łódzkie



Rawka River




Kapliczki w Puszczy Bolimowskiej w miejscu gdzie kiedyś była gajówka






I jeszcze jedna bliżej Nieborowa



W nieborowskim muzeum motoryzacji, chyba za bardzo przyszaleli w Sylwestra ;-)



Arkadia - o tej  porze roku park zamknięty (twa remont Świątyni Diany i i jakieś prace przy Domku Gotyckim), ale można za to napić się kawy z termosu na murku z rudy darniowej.






Cyklogrobbing jakiś musi być, przejeżdżając przez Bolimów zrobiłem skok w bok do Wólki Łasieckiej zobaczyć co tam na cmentarzu.... bajorko za cmentarzem się odnowiło po ostanich opadach, szkoda że nie ma mrozu bo by była fajna ślizgawka, a tak lód pewnie by zaraz trzasnął pode mną.



Zagrajcie coś noworocznego

Kategoria >100, łódzkie


  • dystans 48.86 km
  • 6.00 km terenu
  • czas 02:44
  • średnio 17.88 km/h
  • rekord 32.80 km/h
  • temperatura 0.0°C
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Zakończenie Sezonu Rowerowego 2016

Sobota, 31 grudnia 2016 · dodano: 31.12.2016 | Komentarze 12

Most na Pisi Tucznej (oczywiście fotka z dedykacją dla huanna) - przymrozki niewielkie i z przerwami na temperatury dodatnie, toteż rzeczka nie tylko nie zamarzła, ale nawet nie ma lodu przy brzegach.



Za to rozlewiska na pobliskich łąkach mniej lub bardziej pozamarzały.




A skoro jestem przy dedykacjach dla stałych czytelników, to grzybek arktyczny z dedykacją dla wariaga.



Kościół w Izdebnie Kościelnym



Jakiś cyklogrobbing musi być na zakończenie roku, toteż zahaczyłem o miejscowy cmentarz gdzie jest mogiła wojenna... sądząc po hełmie, to z II wojny światowej (więcej o niej napisałem w tym wpisie).





Kawałek dalej odlotowa kapliczka... tez już był o niej wpis na blogu pocztówkowym.





Postój w ostoi przyrody




Tutaj też ostatnie wichury nabroiły



Wierzby mazowieckie pochodzenia holenderskiego w okolicach Holendrów Baranowskich.



Na Wydmach Miedzyborowskich.




A skoro dziś mamy chatę wolną, to pora na imprezę sylwestrową! Wstawiam więc wodę na herbatę i szukam książki... Sylwester idealny ;-) Przy okazji tego że nie musimy iść na żadną imprezę, możemy sobie z lavinką poopowiadać jak to uciekaliśmy z dyskotek szkolnych, zielonoszkolnych, kolonijnych, jak to lavinka nie poszła na studniówkę, jak to przeze mnie nie było balu na zakończenie podstawówki (moja wina, że wychowawczyni się uparła że albo wszyscy idą, albo nikt? a ja nie widziałem sensu wywalać pieniędzy w błoto i płacić za coś z czego będę się zrywał przy pierwszej okazji)...

No dobra, zapodam jakąś muzyczkę - lavinka ostatnio mi zapodała taki rosyjski zespół. Jest zima... co prawda śniegu jak na lekarstwo, ale można posłuchać o dozorcy i jego zmaganiach z odśnieżaniem. A do tego love story w warstwie wizualnej. A żeby się wprowadzić w klimat piosenki - podanie o wydanie dokumentu dającego prawo do bycia dozorcą (Łódź 1911). Dozorca to kiedyś była poważna funkcja, miał np. gwizdek (w teledysku 1:51) którym w razie czego przyzywał policję... a w niejednym rosyjskim mieście jest obecnie pomnik dozorcy.

No i ważny element - praeskapebolska zwała w 3:43. Stąd można wnioskować że co prawda filmik kręcony w Rosji, ale oryginalnie historia się działa w Łodzi albo Warszawie.




  • dystans 10.04 km
  • 1.00 km terenu
  • czas 00:43
  • średnio 14.01 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Do przedszkola i na dworzec

Piątek, 30 grudnia 2016 · dodano: 30.12.2016 | Komentarze 3

Zabawa jedzeniem - ciasteczko w kształcie serduszka robi za buzię, a ciasteczko w kształcie Księżyca za kapelusz. I wszystko byłoby fajnie, gdyby przy zakładaniu rękawiczek mama nie złamała serduszka (a drugiego już nie było). A więc powrót z awanturami :-/




Ponieważ Kluska lubi jeździć piętrusami i już zapowiedziała że tym razem będzie jechać na dole, a następnym znów na górze, to pojechaliśmy złapać pociąg przyspieszony "Bolimek". Niestety na miejscu okazało się że dziś jako "Bolimek" jedzie parterowy Impuls... Buuu!




  • dystans 53.53 km
  • 1.00 km terenu
  • czas 02:50
  • średnio 18.89 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

po mieście x 3

Piątek, 30 grudnia 2016 · dodano: 30.12.2016 | Komentarze 4

oraz pętelka do Wiskitek



Glinianki pod Wiskitkami





  • dystans 2.88 km
  • czas 00:10
  • średnio 17.28 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Po klu do przedszkola

Czwartek, 29 grudnia 2016 · dodano: 29.12.2016 | Komentarze 1

Co prawda oni w tym przedszkolu ciągle jedzą, ale ledwie po nią mama przychodzi, to już dopomina się o kolejne żarcie... dziś dostała dwa ciasteczka, ledwie wyszła z przedszkola, zrobiła postój na jedzenie, dzięki czemu mogłem zrobić zdjęcie.



A jak skończyła, zaraz zażyczyła sobie jeszcze coś do jedzenia - "Tylko tsy!". A lavinka sie dziwiła po co ja tyle żarcia ze sobą wożę, jednak po awanturze podczas powrotu dwa dni temu już się nie dziwi... Klu dostała dziś zgodnie z życzeniem trzy rzeczy do jedzenia i był spokój.