teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108860.05 km z czego 15577.35 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 51.28 km
  • 6.00 km terenu
  • czas 02:55
  • średnio 17.58 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Cyklogrobbing towarzysko-płytowy

Niedziela, 11 czerwca 2017 · dodano: 12.06.2017 | Komentarze 1

Dzisiaj dosyć gorąco, ja nie do końca zdrowy i w ogóle... ale jakąś krótką trasę można by przejechać. Tylko gdzie? Z krótkimi jest ten problem, że ciężko znaleźć cel podróży, gdyż prawie wszędzie już byliśmy. Dziś cel znalazł się sam, bo Łukasz napisał, że ze znajomymi z Łodzi, również zajmującymi się cmentarzami wojennymi, będzie odwiedzał okoliczne cmentarze. No to się umówiliśmy w lesie pod Kurdwanowem.

Trasa pod wiatr, który przeszkadzał ale też i chłodził, dzięki temu nie było zbyt gorąco.

Kozibród i jego dmuchawiec.



Eto zajczik!



Niebieskie pola łubinu wąskolistnego



No i jesteśmy na miejscu, no to rozwałka! Zanim przybyła ekipa, zdążyliśmy zjeść kanapki, napić się kawy i wstępnie rozejrzeć się po cmentarzu.



A w temacie cmentarza, może przegląd płyt... zwłaszcza że tu występują trzy typy płyt. Najpierw płyta pusta, która może być pozostałością po dwóch innych typach płyt. Mogła być też wmurowana w cokół jak w Borzymówce, aczkolwiek to mało prawdopodobne, bo nie ma na niej śladów zaprawy.




Grupa płyt zgromadzona na skraju cmentarza.



Oprócz fragmentów pustych są też... nazwijmy je typ A.  Są to niemieckie płyty wykonywane jeszcze w czasie wojny, a w środku, tam gdzie w powyższych zdjęciach jest puste miejsce, tutaj jest tabliczka... wcześniej zakładałem że była osobno wykonana i wprawiona (tak bowiem wyglądają te z Bolimowskiej Wsi), ale w sumie, jak wynikło z dyskusji  to puste miejsce mogło być także  wypełnione betonem i w nim odciśnięty szablon. Na tym cmentarzu same bezimienne (np. Ein Deutscher Krieger Gefallen im Jahre 15)

Typ A występuje w następujących miejscach: Bolimowska Wieś, Gradówek/Kurdwanów, Humin (1), Miedniewice (2)

Oczywiście będą to listy orientacyjne, bo mogłem coś przegapić, a o czym innym nie wiedzieć.




Kolejne tablice (niech będzie typ B), korzystają z takiej samej betonowej ramy, ale tabliczka w środku ma litery wklęsłe i napisy po polsku... wszystkie które teraz można zobaczyć na cmentarzu mają zdaje się ten sam napis NIEZNANI ARM. NIEMIECK. I ROSYJSKIEJ. Wydaje się że są już powojenne, ale głowy za to bym nie dał. Tablica z pierwszych dwóch zdjęć stoi do góry nogami.

Typ B występuje - Gradówek/Kurdwanów, Borzymówka (1)





No i kolejna - typ C. Tych płyt jest najwięcej, są powojenne (znaczy z międzywojnia), mamy pewność co do tych z Wólki Łasieckiej, pozostałem pewnie też. Napisy czasem po polsku, czasem po niemiecku. Płyty są jednolite z odciśniętymi, wklęsłymi literami, charakterystyczne są niewielkie, kwadratowe wgłębienia na rogach. Ta konkretna płyta niestety nieczytelna, ale wydaje się że napis taki sam jak na powyższych, czyli NIEZNANI ARM. NIEMIECK. I ROSYJSKIEJ

Typ C występuje - Wólka Łasiecka, Bolimowska Wieś, Gradów/Kurdwanów, Humin (3), Borzymówka, Kozłów Biskupi, Lubiejew, Iłów, Obory, Szymanów, Smolarnia (1)



Wspólnymi siłami (przy czym moje siły włożyłem w robienie zdjęć), został odwrócony duży betonowy blok, który okazał się dolną częścią obelisku, takiego samego jak w Bielicach, Borzymówce, Wężykach Starych, Kozłowie Biskupim... o tylu przynajmniej wiem. Widoczny dół krzyża, oraz data (miło, że wybili datę wykonania obelisku, dzięki temu wiemy dokładnie z jakiego okresu pochodzi).




Po spotkaniu i rozwałce postanowiliśmy wracać nieco naokoło i kontynuować cyklogrobbing. A oto wspomniany cmentarz i obelisk w Borzymówce. To tutaj jesienią 2014 mieliśmy okazję poznać osobiście Jacka i Łukasza którzy wzięli się do odkrzaczania cmentarza (a także parę innych osób, które włączyły się w pracę). Najśmieszniej było, gdy okazało się że choć na oczy się nie widzieliśmy, to okazało się że wszyscy się znają... ot poruszaliśmy się w tych samych tematach.



Tak wygląda ten obelisk z międzywojnia w całości. Obelisk zachował się oryginalny, cokół wykonany w 2015, bo ze starego została kupka kamieni polnych i pustych płyt, które leżą teraz obok. Sam cokół zdaje się wzorowany na tym z Bielic, gdzie pomnik jako jedyny zachował się w całości i stoi do dziś.






Oprócz pustych płyt, które zostały użyte do budowy cokołu, jest też kilka fragmentów płyt typu C, znalezionych w czasie prac porządkowych.




I jedna cała typu B,



Kolejny postój na cmentarzu w Huminie.




Płyta typu A



Oraz trzy płyty typu C, odnalezione w czasie prac porządkowych w 2012 (informacja o pracach)





Wracając z wiatrem (mniej więcej) przemknęliśmy jeszcze obok Miedniewic, gdzie trwała jakaś impreza przy klasztorze... zdaje się że to obchody 250-lecia koronacji obrazu.



Komentarze
malarz
| 19:14 poniedziałek, 12 czerwca 2017 | linkuj Na cmentarzu wojennym w Huminie zwraca uwagę staranność obrobienia kamieni w pomniku. Kamień w obróbce zawsze jest pracochłonny (przez co kosztowny). Oprócz samego pomnika kamieniami jest obłożony cały kopiec. Koszty przybliża informacja z zamieszczonego przez Ciebie linku:

"[...] Niemcy płacili 100 złotych za ich przywózkę [bloku granitu spod Sochaczewa] i obróbkę na miejscu. Sto złotych to była pensja znacznie powyżej średniej, ale dla chłopów przelicznikiem bogactwa była krowa, gdyż tyle wówczas kosztowała."
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oteki
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]