teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108236.15 km z czego 15464.75 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.90 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2023

Dystans całkowity:491.09 km (w terenie 65.30 km; 13.30%)
Czas w ruchu:26:47
Średnia prędkość:18.34 km/h
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:28.89 km i 1h 34m
Więcej statystyk
  • dystans 14.80 km
  • 5.05 km terenu
  • czas 00:52
  • średnio 17.08 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Między śniegami i deszczami

Wtorek, 31 stycznia 2023 · dodano: 04.02.2023 | Komentarze 3

Dzień wcześniej, czyli w poniedziałek spadło dużo śniegu, a we wtorek o dziwo nie było po nim śladu, nawet drogi były generalnie suche. Nawet leśne ścieżki były przejezdne... pod warunkiem, że wybierało się ścieżki i dróżki po których poruszali się prawie wyłącznie piesi i rowerzyści, bo tam gdzie jeździły samochody robiło się błotniście, a jak przejechał ciężki sprzęt od ścinki, to można się było utopić w błocie. Tak więc sztuka polegała na poruszaniu się dróżkami, na które prawienie wjeżdżają samochody, co nie było takie łatwe.

A co tam w lesie? Ano taki kokon - niewykluczone, że skrywa jakąś poczwarkę.



Galas



Nasiona jemioły w ptasich odchodach



A to jest ten gatunek mchu, który od dzieciństwa najbardziej mi się kojarzy z palmami (jeśli zrobić odpowiednie zbliżenie), to jakiś z płonnikowatych.




Las deszczowy



Jednym z największych zagrożeń lasu deszczowego jest nasuwający się lądolód



Oho, mchy zaczynają "kwitnąć".



Ten to trochę jak agawa wygląda





  • dystans 11.90 km
  • 6.20 km terenu
  • czas 00:41
  • średnio 17.41 km/h
  • temperatura 0.0°C
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Śnieżyczka

Niedziela, 29 stycznia 2023 · dodano: 02.02.2023 | Komentarze 6

Rano bardzo przyjemnie, bo sucho, a temperatura tuż poniżej zera. Botem się lekko ociepliło, temperatura zrobiła się dodatnia i zaczął prószyć śnieg... nie była to jakaś duża śnieżyca, toteż jako taka w ogóle nie przeszkadzała, tyle że zrobiło się mokro, bo w mieście, a zwłaszcza na drogach od razu to topniało.

Przyprószone borówki, większość owoców opadła, ale nieliczne jeszcze się trzymają.




Siwy mech



A kwitnąca leszczyna nic sobie nie robi ze śniegu



Dąbek bonsai



Oj... ten cytrynek przedwcześnie się wybudził. Nie wiem, czy został ukatrupiony przez ochłodzenie, czy w związku z nim zapadł w diapauzę zanim dążył się schować. Tak więc ja schowałem go w liście, może tojuż nie pomoże, ale też nie zaszkodzi.




Odwiedziłem jeszcze zimujące motylki - szczerbówka ksieni.



Rusałka pawik - dwa t same kadry, ale z innym oświetleniem






  • dystans 24.45 km
  • 0.20 km terenu
  • czas 01:26
  • średnio 17.06 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Kwiatkowycieczki 2023

Sobota, 28 stycznia 2023 · dodano: 10.02.2023 | Komentarze 0


Wiosna 2005 - kwiatowe kalendarium

LUTY

Podbiał pospolity (Tussilago farfara)




MARZEC

Śledziennica skrętolistna (Chrysosplenium alternifolium)




Przylaszczka pospolita (Hepatica nobilis)




Złoć żółta (Gagea lutea)




Miodunka ćma (Pulmonaria obscura)




Zawilec gajowy (Anemone nemorosa)



Zawilec żółty (Anemone ranunculoides)



Kosmatka




Zdrojówka rutewkowata (Isopyrum thalictroides)



Kokorycz pełna (Corydalis solida)



Ziarnopłon wiosenny (Ficaria verna)




łuskiewnik różowy

szczyr

bluszczyk kurdybanek

KWIECIEŃ




  • dystans 24.35 km
  • 1.70 km terenu
  • czas 01:21
  • średnio 18.04 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Pętelka danielowo-leszczynowo-topolowa

Piątek, 27 stycznia 2023 · dodano: 30.01.2023 | Komentarze 5

Leszczyna zaczyna kwitnąć... w zeszłym roku chyba gdzieś w połowie lutego zakwitła.




A tu topolowe kotki



I stadko danieli. Tej zimy dużo mniejsze, mam nadzieję że się po prostu podzieliło, a nie dlatego że je wybili.





  • dystans 15.10 km
  • 4.20 km terenu
  • czas 00:52
  • średnio 17.42 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Krótka pętelka

Czwartek, 26 stycznia 2023 · dodano: 28.01.2023 | Komentarze 5

Jakoś nic specjalnego nie wpadło mi w obiektyw... to co? Może tradycyjnie mech?








  • dystans 18.20 km
  • 4.90 km terenu
  • czas 01:01
  • średnio 17.90 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Mokra i błotnista pętelka

Czwartek, 19 stycznia 2023 · dodano: 27.01.2023 | Komentarze 4

Była już wybudzona rusałka, teraz trafiłem na wybudzonego cytrynka.




Ot, zobaczyłem jakiś żółty listek leżący na zeschniętych liściach  i okazało się, że to motyl. Był niemrawy i gdy go wziąłem na rękę, miał problemy żeby wstać. Cytrynki zimują w opadłych liściach, dlatego są pierwszymi motylami, które się pojawiają wiosną (wylatują zanim rusałki w tych swoich przepustach i innych zakamarkach zorientują się, że jest ładna pogoda).

To było jeszcze przed ostatnimi opadami śniegu, ale że już były zapowiadane, tak jak i ochłodzenie, to schowałem cytrynka w liściach pod przewróconym pniem drzewa.



To nie był jedyny motyl, który znalazłem - na ziemi zobaczyłem taki oto bobek, ale to nie były żadne odchody, tylko kolejny motyl, ale tym razem zimujący w stadium poczwarki.







  • dystans 21.83 km
  • 0.60 km terenu
  • czas 01:21
  • średnio 16.17 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

po mieście

Wtorek, 17 stycznia 2023 · dodano: 27.01.2023 | Komentarze 0



  • dystans 21.70 km
  • 4.10 km terenu
  • czas 01:09
  • średnio 18.87 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Pętelka gąsienicowa

Sobota, 14 stycznia 2023 · dodano: 20.01.2023 | Komentarze 5

Podjechałem sobie w miejsce, gdzie w grudniu znalazłem sporo piędzików, zastanawiając się, czy teraz jakiegoś jeszcze znajdę. Ponoć da się je spotkać nawet w styczniu przy sprzyjających warunkach, ale czy warunki były wystarczająco sprzyjające? Styczeń jak na razie tak, ale musiałyby przetrwać grudniowe mrozy i śnieżyce, toteż nie liczyłem za bardzo na sukces, ale spróbowac zawsze warto.

No i co? Piędzików nie widziałem, ale dokładnie w tym samym miejscu znalazłem ze trzy czarne, włochate gąsienice. Nawet zastanawiałem się, czy to nie larwy piędzików, bo nawet wielkość się mniej więcej się zgadzała... ale po sprawdzeniu okazało się, że nie, bo gąsienice piędzików są zielone.

Edit: Wydaje się, że są to gąsienice oblaczka granatka, wygląd się zgadza, a także to że motyl ten zimuje w postaci larwalnej, a ponadto jest dosyć pospolity. Oczywiście jest pewne ryzyko, że jest to jakaś bardzo podobna gąsienica (nie ma wyjątkowo charakterystycznych cech).






Znajdywałem je na mchu porastającym drzew i mam wrażenie, że tym mchem się żywiły.




I jeszcze grzybek





  • dystans 14.20 km
  • 5.40 km terenu
  • czas 00:44
  • średnio 19.36 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Kolejna rundka motylkowa

Czwartek, 12 stycznia 2023 · dodano: 15.01.2023 | Komentarze 3

Ale najpierw trochę zieleniny




Zajrzałem do rusałki, która się wybudziła i którą umieściłem z powrotem w przepuście. Zostawiłem ją przy ściance, ale przelazła na środek, więc znów ją przeniosłem pod ściankę żeby nikt i nic jej nie zdeptało. Tyle że tym razem nie ruszała skrzydełkami, więc może już zapada w diapauzę? Może powinienem jej zaśpiewać kołysankę?



Skoro już tam byłem, to zrobiłem obowiązkową fotkę zimujących rusałek i szczerbówek... tym razem symbolicznie.







  • dystans 38.35 km
  • 4.70 km terenu
  • czas 02:04
  • średnio 18.56 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Rundka biblioteczno-motylkowa

Środa, 11 stycznia 2023 · dodano: 13.01.2023 | Komentarze 7

Korzystając z ładnej pogody (sucho, słonecznie i niezbyt wietrznie) wyskoczyłem do biblioteki we Mszczonowie. Wracając odwiedziłem kilka przepustów na eSeŁce. Jeden był krótki i rzeczywiście żadnego motyla tam nie znalazłem, drugi już był dłuższy, ael miał dosyć duży otwór... m imo to znalazłem tam zimujące 2 rusałki pawi i 1 szczerbówkę ksieni.

Najbardziej liczyłem na trzeci przepust - jeszcze dłuższy i dużo niższy, bo w połowie zasypany ziemią. Faktycznie znalazłem tam nieco więcej motyli, ale nie jakąś ogromną ilość - 5 rusałek i 8 szczerbówek.

Oto rusałki





Hmmm, czyżby ta już się wybudzała?



I szczerbówki




Tak w ogóle cały czas liczę, że znajdę jeszcze jakieś inne motyle np. jakieś inne motyle, na przykład jeszcze jakieś rusałki, ale znów nic.  Większość motyli zimuje w postaci poczwarek, gąsienic, a zdaje się że nawet jaj. Bywa że na zimę odlatują na południe, jednak wśród rusałek część właśnie zimuje, ale może nie mogę ich znaleźć, bo jest ich mniej, albo mają inne kryjówki na zimę. Na przykład cytrynki ponoć zimują schowane między opadłymi liśćmi.

W tym kadrze być może zimuje jakiś latolistek cytrynek, a może kilka



Jakiś grzybek, żeby nie było że ostatnio tylko ciągle te dwa gatunki motylków.