teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 117496.40 km z czego 17253.55 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 17.04 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2024 2023 2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009 Profile for meteor2017

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2025

Dystans całkowity:86.30 km (w terenie 23.70 km; 27.46%)
Czas w ruchu:04:31
Średnia prędkość:19.11 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:43.15 km i 2h 15m
Więcej statystyk
  • dystans 40.10 km
  • 17.20 km terenu
  • czas 02:07
  • średnio 18.94 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Rundka przedkoszmarna

Środa, 2 lipca 2025 · dodano: 16.07.2025 | Komentarze 0

...czyli w zasadzie przedupalna, ale przed takim koszmarnym upałem.

Ja to się chowałem w cieniu, ale taki bodziszek łąkowy, który tam rósł, wystawiał swoje anteny w poszukiwaniu słońca.




Z prawej jeszcze jakiś robal się załapał, chyba jakiś ryjkowiec np. oskrobek towarzyski



Topornica pstra (vel cieciorka pstra).





  • dystans 46.20 km
  • 6.50 km terenu
  • czas 02:24
  • średnio 19.25 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Poranna rundka przedupalna

Wtorek, 1 lipca 2025 · dodano: 16.07.2025 | Komentarze 0

No i dobiłem do lipca. Kontynuuję rundki przedupalne, które uratowały mi dystans w czerwcu, bez nich by chyba było tak samo nędznie jak w kwietniu... zresztą nie tylko dystans, pomogły utrzymać formę (a nawet ją poprawić), oraz wagę (a nawet trochę jej zrzucić). W upały często przybieram nieco na wadze, bo upały nie tylko do jazdy na rowerze skutecznie mnie  zniechęcają, ale także do  jakiejkolwiek aktywności. Kwietniowe upały mnie zupełnie zniechęciły do czegokolwiek (o tej porze były szczególnie dotkliwe, bo teraz przynajmniej trochę się do gorąca przyzwyczaiłem... ale tylko odrobinkę), ale maj był lepszy i się rozkręciłem, a w czerwcu w miarę utrzymałem aktywność mimo deszczy i upałów.

Przyjemnie chłodny poranek, ale cały czas lampa, toteż szybko zrobił się skwar... ale w cieniu jeszcze długo było miło.

Z robali trafił się grzebyczak żółtawy



Siedział w wiązówce błotnej, ten kwiatek można spotkać np. w rowach, a warto się nad nim pochylić, bo cudownie pachnie.



Ślaz




Taka tam wakacyjna pocztówka