teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108816.95 km z czego 15571.85 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2019

Dystans całkowity:381.20 km (w terenie 16.70 km; 4.38%)
Czas w ruchu:20:47
Średnia prędkość:18.34 km/h
Liczba aktywności:29
Średnio na aktywność:13.14 km i 0h 43m
Więcej statystyk
  • dystans 27.34 km
  • 5.45 km terenu
  • czas 01:34
  • średnio 17.45 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Do biblioteki w Jaktorowie

Czwartek, 28 lutego 2019 · dodano: 04.03.2019 | Komentarze 0

Dziś myk do Jaktorowa, wymienić książki z biblioteki, bo się nam kończą i nie mamy co czytać Klu... jak się pytałem ostatnio, to pani twierdziła, że limit 10 wypożyczeń jest na kartę - znaczy np. 5 książek mogę wypożyczyć w Międzyborowie i 5 w Jaktorowie. Dzisiaj inna pani też początkowo twierdziła że mogę wypożyczyć tylko 1 książkę (w zasadzie powinno być 3, ale oddane wczoraj w Międzyborku jeszcze nie zeszły z konta w systemie)... jednak była tak jeszcze inna pani, być może dyrektorka, która się włączyła że można 10 wypożyczyć jednocześnie tu i tu. No cóż, przyczyniłem się do przepływu informacji (być może to zostało zmienione niedawno, bo w systemie jest jeszcze inaczej), trzeba będzie jeszcze przy okazji tę pierwszą panią uświadomić.

Aha, tym razem fotki pomnika ostatniego tura nie będzie, ale...



Brak stojaków rowerowych przy stacji, to rowerzyści radzą sobie jak mogą. Z drugiej strony tunelu jest identycznie.



Na Pisi Tucznej natomiast zniknęła klimatyczna kładeczka i została zastąpiona nowym mostkiem. Był tu też fajny bród szeroko rozlany z przyjemnymi płyciznami, ale brzegi zostały obłożone betonem.



To by był fajny stołeczek, ale siedzenie zbyt bardzo jest nachylone.



Tak jakoś dziwnie wezbrana mi się wydawała Tuczna i taka jakaś leniwie płynąca.



I faktycznie kawałek dalej znalazłem bobrzą tamę (niestety sporo śmieci się w niej zatrzymało).



Wierzbowe kotki



Leszczynowe kotki.



Olchowe kotki




współrowerzyści ma wycieczce:

Z Klu na dworzec

Czwartek, 28 lutego 2019 · dodano: 01.03.2019 | Komentarze 0

Dziś Klu jechała Kiblolino.



Jest to względnie nowy kibel, bo z lat 90. Ponadto nie jest to klasyczny EN57, tylko jego wersja rozwojowa, dalekobieżna - ED72(skromny wstęp do rozwoju kolei dużej prędkości w Polsce... gdyby nie zaprzestano produkcji i rozwoju kibli, do dzisiaj z pewnością doczekalibyśmy superszybkiej wersji kibla). Ponadto ED72Ac to jedna z najnowszych modernizacji kibli, po której skład zyskał opływowe kształty.




  • dystans 28.59 km
  • 9.00 km terenu
  • czas 01:47
  • średnio 16.03 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Międzyborów i okolice

Środa, 27 lutego 2019 · dodano: 28.02.2019 | Komentarze 6

Najpierw do biblioteki w Międzyborowie uzupełnić zapas książek (niniejszym wskoczyliśmy do rankingu 20 najaktywniejszych czytelników biblioteki w  Jaktorowie i filii w Międzyborowie... i to od razu na 15 miejsce). Potem na wydmy na kawkę z termosu.



To co tym razem wylosowałem z bibliotecznej półki?




Jest też o jedzeniu, a jakże.



Aha, na wydmach było sporo biedronek




Skoro już zszedłem na brzozy, to brzeziniak



Olszyna - brązowe od kotków, które jeszcze nie rozkwitły



Ogólnie pokręciłem się jeszcze za Międzyborkiem sprawdzając aktualny stan różnych bocznych dróżek.

Rzuciłem po drodze okiem jak tam prace przy węźle kolejowym CPK Baranów, które trwają od jakichś 40 lat... no prace idą bardzo powoli, na razie powstał tylko kawałek wiaduktu i trochę obiektów inżynieryjnych. Ten wiadukt nie jest jeszcze nawet zadaszony



Nasyp z przepustem



A mniejszy wiadukt jest nawet w zasadzie gotowy



Na górze są ładne mikroogrody



Hmmm?  Różne ulice już widziałem i trudno mnie zaskoczyć, ale tym razem się udało. Taką oto znalazłem we wsi Budy Zosiny (ob. Budy Zosine).



A oto wyjaśnienie:

"Wiele emocji na komisjach i sesji rady gminy wzbudziła próba nazwania jednej z ulic w Budach Zosinych intrygującą nazwą – ulica „Zaginionej Kasetki”. Jak dowiedziały się Wieści nie jest to nazwa przypadkowa i ma swoją historię. Redakcja dzięki uprzejmości pana Macieja Gadziomskiego weszła w posiadanie meldunku napisanego w Paryżu 14 sierpnia 1946 roku skierowanego do  Przewodniczącego Komisji Weryfikacyjnej. W którym to meldunku znajduje się informacja o nast. Treści „w dniu 29 września 1944 podczas walk o przejście przez tory kolejowe do lasów mszczonowskich zakopałem w Budach Zosinych listy ewidencyjne Grupy Kampinos. Akta umieszczone są w hermetycznie zamkniętym pojemniku metalowym”. Do informacji dołączono szkic na którym znajduje się nieznana i nienazwana droga, obok niej zagroda przy której zakopano akta. Niestety zagroda podczas walk spłonęła."

źródło: pdf Wieści z gminy Jaktorów




Z klu do przedszkola

Środa, 27 lutego 2019 · dodano: 28.02.2019 | Komentarze 0



współrowerzyści ma wycieczce:

Z Klu do przedszkola

Wtorek, 26 lutego 2019 · dodano: 28.02.2019 | Komentarze 0

Zahaczyłem też o Bielnik, staw połowicznie zamarznięty. A ponieważ wiało, to lód od nielodu poznawało się po tym, że lód był gładki, a nielód falował.








współrowerzyści ma wycieczce:

Z Klu do przedszkola i po mieście

Poniedziałek, 25 lutego 2019 · dodano: 27.02.2019 | Komentarze 2

Mimo dodatnich temperatur od niedzieli, Bielnik nadal zamarznięty



Mam wrażenie, że nie tylko topnienie, ale też zamarzanie... choć zapis temperatur tego nie wykazuje, ale chyba jakieś przymrozki przygruntowe były.







Kaczki ślizgające się po lodzie, to pocieszny widok... ale najbardziej lubię, jak kaczka ląduje z poślizgiem na lodzie.



Zabawa w chowanego, czyli sztuka maskowania  - to nie ja, tylko jakieś drzewo.




po mieście

Niedziela, 24 lutego 2019 · dodano: 27.02.2019 | Komentarze 0



Myk na Mostową po Psią Kupę

Sobota, 23 lutego 2019 · dodano: 26.02.2019 | Komentarze 4

W nocy temperatura spadła do -7, a może nawet -8 stopni, wiatr osłabł i staw na Bielniku całkowicie zamarzł. Zresztą inne stawy i kanałki w parku też.



Nie ma to jak świeży lód pięknie wymalowany przez mróz.












Jak poprawić dziecku humor?
- Wypożyczyć ci książkę o psiej kupie?
- A fuuuj! Taaak, suuuper!!!

Taaak, zdecydowanie dużo radości było z tej książeczki, nawet jeszcze przed jej wypożyczeniem. Co mi przypomina skecz Kabaretu Potem o kupie muchy.



Jest to bardzo ładna, koreańska książeczka o psiej kupie, która jest bardzo smutna, bo jest brzydka, śmierdząca i niepotrzebna... ale ostatecznie okazuje się, że przydaje się jako nawóz dla mniszka, który dzięki niej pięknie zakwita (powiększenia poniższych stron po kliknięciu w fotki).






  • dystans 18.80 km
  • czas 00:59
  • średnio 19.12 km/h
  • temperatura -3.0°C
  • rower Zardzewiały Rower itp
  • Jazda na rowerze

Mróz, słońce i wiatr

Piątek, 22 lutego 2019 · dodano: 23.02.2019 | Komentarze 2

Dziś mroźno i słonecznie... gdyby nie silny wiatr, byłoby bardzo przyjemnie.

W nocy lekki mróz -3, a może -4 stopnie, w dzień też cały dzień przymrozek... jednak po wczorajszych deszczach Bielnik jest wolny od lodu, a choć kałuże pozamarzały, to mróz za słaby żeby staw znów zaczął zamarzać... a może wiatr zbyt silny i fale zbyt duże. A może po prostu jedno i drugie.




Podjechałem nad staw Centrala... bodaj, bo te stawy mają często po kilka nazw i prawdę mówiąc trochę mi się mylą. Ostatnio przy okazji przebudowy uliczki Nowy Świat* zbudowano tu mały skwerek.  Łatwo przegapić dojście, bo trzeba wbić się w chodnik za jednym winklem żeby tu dotrzeć.

*) Nowy Świat - tak nazywała się kiedyś obecna Aleja Kościuszki, obecnie ta nazwa przypadła dawnej drodze wewnętrznej na terenie fabryki.



Jest tu min. mała siłownia plenerowa, co ciekawe jest ona zadaszona.



I ze 100m śmieszki rowerowej znikąd donikąd... na razie, bo zdaje się są plany żeby dalej zagospodarować sąsiedztwo stawu, a co z tego wyjdzie, to zobaczymy.




Do tej pory staw był dosyć trudno dostępny, dało się tam dotrzeć zakrzaczonymi ścieżkami. Pozostałością z tamtych czasów jest jeszcze ten pomost, ale ze skweru jest on niedostępny.




W deszczu do przedszkola

Czwartek, 21 lutego 2019 · dodano: 23.02.2019 | Komentarze 0