teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108816.95 km z czego 15571.85 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2021

Dystans całkowity:555.10 km (w terenie 36.10 km; 6.50%)
Czas w ruchu:31:17
Średnia prędkość:16.54 km/h
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:26.43 km i 1h 38m
Więcej statystyk

po mieście

Wtorek, 30 listopada 2021 · dodano: 13.12.2021 | Komentarze 0



  • dystans 26.70 km
  • 1.00 km terenu
  • czas 01:53
  • średnio 14.18 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

pod miasto

Poniedziałek, 29 listopada 2021 · dodano: 06.12.2021 | Komentarze 0



  • dystans 30.00 km
  • 2.10 km terenu
  • czas 01:49
  • średnio 16.51 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Na pierwszą zimową zbiórkę

Niedziela, 28 listopada 2021 · dodano: 30.11.2021 | Komentarze 8

Wyjątkowo wrzucę coś świeżego, czyli wpis z niedzieli kiedy było trochę śniegu, toteż była pierwsza zimowa zbiórka. Podrzuciliśmy Klu na zbiórkę, a sami wróciliśmy o domu na drugą kawę i drugie śniadanie, bo stwierdziliśmy że ciut za zimno i za mokro żeby czekać w lesie. Potem jednak z pół godzinki spędziliśmy w lesie, bo podjechaliśmy w rejon zbiórki z lekkim zapasem.

Morsujące grzybki, małe ale zimy się nie boją.





Śniegu jakoś dużo nie było, bo i dużo go w nocy z piątku na sobotę nie spadło, zwłaszcza w lesie, czy też ogólniej pod drzewami pokrywa była mizerna, albo i wcale. Do tego sobota była na plusie, więc dodatkowo stopniało... ale w niedzielę jeszcze był (spłynął z deszczem w nocy z niedzieli na poniedziałek).






Rano było około zera stopni, ale jak popołudniu podjechaliśmy to było już wyraźnie na plusie... tak 2-3 stopnie, toteż kapało z drzew, lub spadały kupki śniegu.



Ale w terenie otwartym i niezabetonowanym było biało, zimowo.



W mocy był lekki przymrozek, toteż na stawach można było znaleźć trochę lodu. Tak więc zaczynam sezon na mrozowe różności.








- Ej, ty! Nie wślipiaj się w wode, tylko kopsnij okruszka!



A co tymczasem u Kluski? Relację ze zbiórki drużyna wrzuciła w postaci filmiku, do którego podkładem muzycznym jest piosenka śpiewana przez Kluskę, obejrzeć go można tu: filmik na fb.



  • dystans 19.70 km
  • 1.00 km terenu
  • czas 01:03
  • średnio 18.76 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Mała rundka biblioteczna

Piątek, 26 listopada 2021 · dodano: 04.12.2021 | Komentarze 12

Korzystając z tego, że dopiero pod wieczór miało zacząć śnieżyć, wyskoczyłem jeszcze popołudniu zrobić rundkę i zapas książek z bliższych bibliotek (Żyrardów i Międzyborów). Wracając z krótkim postojem w lesie.



A jeśli chodzi o ciekawostki, to w październiku miała miejsce premiera edukacyjnego serialu dla dzieci "Mała Urania". Serial jest o tematyce astronomicznej i nawiązuje do komiksu "Mała Urania" (takiego sobie), który był publikowany w odcinkach w piśmie astronomicznym "Urania".

Bohaterowie podróżują po kosmosie, a załogę statku stanowią:
- Urania - mała dzieczynką, która jest główną bohaterką i nosi imię muzy astronomii,
- Robbi - komputer pokładowy, który połknął Wikipedię, czasem się zacina i trzeba mu przywalić z piąchy w obudowę,
- Drona - czyli drono-wrona
- Łajzik - stary łazik marsjański, którego Urania uratowała podczas wizyty na Marsie

Każdy odcinek jest o innym obiekcie Układu Słonecznego, na razie było o Marsie, Słońcu, Głównym Pasie Planetoid i Księżycu. Kluska większość zagadnień poruszanych w filmie oczywiście wie, ale czasami tematyka jest dosyć ambitna - na przykład w odcinku o Księżycu było o punktach Punktach Lagrange’a (Klusce już o nich mówiłem, ale to trudny temat), czy o Księżycach Kordylewskigo - pyłowych (nie pamiętam, czy już o tym Klu wspominałem - głośno o nich się zrobiło ze trzy lata temu, gdy węgierscy astronomowie potwierdzili ich istnienie). Ma być 15 odcinków.

No cóż, my się wychowywaliśmy na "Przybyszach z Matplanety" i wygląda na to, że dla Klu takim serialem edukacyjnym dzieciństwa będzie "Mała Urania", bo bardzo jej się podoba... no cóż, astronomia to jedna z jej ulubionych dziedzin. A jeśli macie jakieś znajome dzieci w wieku wczesnopodstawówkowym, to możecie im polecić "Małą Uranię", ma swój kanał na jutubie, ale tam na razie jest tylko pierwszy odcinek (kolejne mają być emitowane na kanale i w stacjach ogólnopolskich dopiero w przyszłym roku), natomiast co dwa tygodnia jest emisja w TVP3 Bydgoszcz i na jest stronie znaleźliśmy dostępne online kolejne odcinki - "Mała Urania" na TVP3 Bydgoszcz.



A wracając do tematyki bibliotecznej, ale nie opuszczając tematyki astronomicznej, to właśnie przeczytaliśmy takie oto książki:



- Jeśtem Ziemia i jeśtem bajdzo duzia!





  • dystans 23.10 km
  • czas 01:26
  • średnio 16.12 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

po mieście (snowart)

Piątek, 26 listopada 2021 · dodano: 27.11.2021 | Komentarze 6

Z wpisami mam jak zwykle jakieś ponadpółmiesięczne opóźnienie, ale wrzucę przynajmniej świeże zdjęcia, z okazji tego że spadł śnieg i wykonaliśmy pierwszy snowart w tym roku. Wyskoczyliśmy na dwór zaraz pod tym jak warstwa śniegu pozwoliła na narysowanie czegoś, bo nie wiadomo jak będzie rano (znaczy w południe), zwłaszcza że padał deszcz ze śniegiem. Ostatecznie okazało się, że jeszcze śniegu dosypało i trzeba będzie poprawić, ale fotki dokumentujące są.

Lisek



Żyrafka



Zeszłej zimy wyżywaliśmy się na snowartach - oto nasz pierwszy snow-art.



Potem powoooli się rozkręcaliśmy i projekty były coraz bardziej ambitne.




Z okazji Walentynek walnęliśmy serduszko.



Przez żołądek do serca.



Coraz lepiej nam to idzie



Z okazji Dnia Kota poprawiliśmy zasypanego kotka i opatrzyliśmy okolicznościowymi napisami.



A z okazji lądowania łazika na Marsie zrobiliśmy portret łazika Perseverance i helikopterka Ingenuity.



A to szczyt naszych możliwości - bohater jednej z ulubionych książeczek Kluski - Kostek i jesgo przyjaciel Pan Piętka z filiżanką kawusi.







  • dystans 49.18 km
  • 1.00 km terenu
  • czas 02:30
  • średnio 19.67 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Rundka biblioteczna

Czwartek, 25 listopada 2021 · dodano: 03.12.2021 | Komentarze 7

Korzystając ze słonecznej pogody myk do Grodziska i Jaktorowa uzupełnić zapasy książek. Raz, że wcześniejsze już w większości przeczytane, dwa że trzeba było się przygotować na niepewną pogodę - deszcz, śnieg, wiatr i diabli wiedzą co jeszcze.



Krzyżówka: co to jest - jest białe, pływa, lata i mówi "hi, hi"?



Skrzynka elekstryczna pod biblioteką.





  • dystans 35.82 km
  • 6.60 km terenu
  • czas 02:22
  • średnio 15.14 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Na zbiórkę i do lasu

Niedziela, 21 listopada 2021 · dodano: 02.12.2021 | Komentarze 2

Trochę nie po kolei te wpisy, bo najpierw był ze zbiórką z ostatniego tygodnia, a teraz wrzucam ze zbiórki tydzień wcześniej. A więc  - najpierw myk podrzucić Kluskę na zbiórkę i potem gdy harcerzowała, to my sobie jeździliśmy i spacerowaliśmy po lesie (siedzieć się nie dało zbyt długo, bo za zimno), stosowaliśmy też ogrzewanie wewnętrzne w postaci termosów z kawą i herbatką.


Grzybki... ale zlichenizowane, czyli w symbiozie z glonami (sinicami lub zielenicami). popularnie nazywane porostami. Ciekawostką jest, że w miarę niedawno odkryto, iż często taki organizm tworzą nie dwa, a nawet trzy gatunki - może to być dodatkowy gatunek grzyba, albo dodatkowy gatunek glonu. Długo te dodatkowe organizmy pozostały nieodkryte, gdyż ich po prostu nie szukano - ugruntował się pogląd że porost to 1 grzyb + 1 glon i nikomu nie przychodziło do głowy, by szukać tam większej liczby gatunków.

Tutaj chyba jakiś chrobotek (np. być może strzępiasty).




Owocniki klasycznych grzybów.




Mokradełko, w które się nie wbijaliśmy, bo nie mieliśmy woderów... wody nie widać na zdjęciu, ale tam jest pod dywanem turzyc.



A tymczasem na zbiórce ćwiczyli tzw. samarytankę, jak po harcersku nazywana jest pierwsza pomoc.

Zastępowa bandażuje Kluskę



Kluska w lektyce... eee, znaczy w noszach. Poszli trochę na łatwiznę, bo wybrali najmniejszą dziewczynę.





  • dystans 11.11 km
  • 1.00 km terenu
  • czas 00:39
  • średnio 17.09 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

po bliskiej okolicy

Środa, 17 listopada 2021 · dodano: 12.12.2021 | Komentarze 0



  • dystans 26.98 km
  • 1.00 km terenu
  • czas 01:42
  • średnio 15.87 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

pod miastem

Wtorek, 16 listopada 2021 · dodano: 12.12.2021 | Komentarze 0



  • dystans 26.33 km
  • czas 01:41
  • średnio 15.64 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

pod miastem

Poniedziałek, 15 listopada 2021 · dodano: 09.12.2021 | Komentarze 0