teczka bikera meteor2017
Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/hmeteor2017 bs-profil
Poczet rowerów
Jakieś tam wykresy
Kalendarium
- 2024, Wrzesień5 - 12
- 2024, Sierpień9 - 13
- 2024, Lipiec12 - 29
- 2024, Czerwiec18 - 74
- 2024, Maj12 - 44
- 2024, Kwiecień15 - 56
- 2024, Marzec15 - 43
- 2024, Luty8 - 35
- 2024, Styczeń5 - 14
- 2023, Grudzień9 - 41
- 2023, Listopad10 - 43
- 2023, Październik22 - 106
- 2023, Wrzesień21 - 102
- 2023, Sierpień18 - 81
- 2023, Lipiec14 - 47
- 2023, Czerwiec19 - 74
- 2023, Maj28 - 100
- 2023, Kwiecień23 - 127
- 2023, Marzec16 - 87
- 2023, Luty19 - 99
- 2023, Styczeń17 - 91
- 2022, Grudzień18 - 113
- 2022, Listopad26 - 112
- 2022, Październik31 - 91
- 2022, Wrzesień30 - 114
- 2022, Sierpień22 - 95
- 2022, Lipiec26 - 104
- 2022, Czerwiec30 - 68
- 2022, Maj34 - 136
- 2022, Kwiecień23 - 78
- 2022, Marzec25 - 91
- 2022, Luty20 - 88
- 2022, Styczeń25 - 123
- 2021, Grudzień15 - 110
- 2021, Listopad21 - 64
- 2021, Październik22 - 105
- 2021, Wrzesień18 - 86
- 2021, Sierpień18 - 110
- 2021, Lipiec13 - 62
- 2021, Czerwiec16 - 78
- 2021, Maj23 - 95
- 2021, Kwiecień22 - 124
- 2021, Marzec19 - 95
- 2021, Luty10 - 38
- 2021, Styczeń14 - 63
- 2020, Grudzień15 - 27
- 2020, Listopad15 - 17
- 2020, Październik23 - 19
- 2020, Wrzesień21 - 77
- 2020, Sierpień16 - 82
- 2020, Lipiec18 - 77
- 2020, Czerwiec21 - 84
- 2020, Maj25 - 102
- 2020, Kwiecień28 - 220
- 2020, Marzec27 - 77
- 2020, Luty18 - 40
- 2020, Styczeń9 - 11
- 2019, Grudzień13 - 15
- 2019, Listopad13 - 12
- 2019, Październik22 - 47
- 2019, Wrzesień21 - 46
- 2019, Sierpień21 - 19
- 2019, Lipiec26 - 31
- 2019, Czerwiec27 - 17
- 2019, Maj35 - 48
- 2019, Kwiecień34 - 40
- 2019, Marzec34 - 49
- 2019, Luty29 - 44
- 2019, Styczeń36 - 162
- 2018, Grudzień16 - 22
- 2018, Listopad23 - 5
- 2018, Październik25 - 20
- 2018, Wrzesień21 - 24
- 2018, Sierpień25 - 57
- 2018, Lipiec26 - 59
- 2018, Czerwiec16 - 44
- 2018, Maj20 - 32
- 2018, Kwiecień23 - 66
- 2018, Marzec23 - 66
- 2018, Luty20 - 87
- 2018, Styczeń15 - 74
- 2017, Grudzień19 - 111
- 2017, Listopad12 - 46
- 2017, Październik24 - 49
- 2017, Wrzesień22 - 82
- 2017, Sierpień22 - 64
- 2017, Lipiec19 - 45
- 2017, Czerwiec21 - 60
- 2017, Maj24 - 171
- 2017, Kwiecień20 - 165
- 2017, Marzec17 - 73
- 2017, Luty11 - 46
- 2017, Styczeń17 - 84
- 2016, Grudzień14 - 48
- 2016, Listopad26 - 129
- 2016, Październik20 - 117
- 2016, Wrzesień26 - 103
- 2016, Sierpień37 - 179
- 2016, Lipiec32 - 278
- 2016, Czerwiec30 - 102
- 2016, Maj36 - 127
- 2016, Kwiecień36 - 139
- 2016, Marzec41 - 173
- 2016, Luty31 - 116
- 2016, Styczeń28 - 180
- 2015, Grudzień16 - 118
- 2015, Listopad21 - 82
- 2015, Październik32 - 98
- 2015, Wrzesień21 - 109
- 2015, Sierpień7 - 29
- 2015, Lipiec27 - 86
- 2015, Czerwiec32 - 71
- 2015, Maj25 - 168
- 2015, Kwiecień17 - 113
- 2015, Marzec16 - 88
- 2015, Luty9 - 90
- 2015, Styczeń4 - 22
- 2014, Grudzień19 - 192
- 2014, Listopad18 - 87
- 2014, Październik12 - 96
- 2014, Wrzesień20 - 85
- 2014, Sierpień13 - 26
- 2014, Lipiec12 - 78
- 2014, Czerwiec17 - 89
- 2014, Maj27 - 122
- 2014, Kwiecień17 - 122
- 2014, Marzec9 - 85
- 2014, Luty7 - 69
- 2014, Styczeń5 - 53
- 2013, Grudzień17 - 187
- 2013, Listopad15 - 117
- 2013, Październik20 - 137
- 2013, Wrzesień18 - 162
- 2013, Sierpień16 - 74
- 2013, Lipiec4 - 20
- 2013, Czerwiec12 - 98
- 2013, Maj15 - 55
- 2013, Kwiecień8 - 76
- 2013, Marzec8 - 100
- 2013, Luty5 - 56
- 2013, Styczeń7 - 147
- 2012, Grudzień5 - 38
- 2012, Listopad5 - 127
- 2012, Październik4 - 23
- 2012, Wrzesień4 - 27
- 2012, Sierpień10 - 32
- 2012, Lipiec10 - 23
- 2012, Czerwiec6 - 31
- 2012, Maj17 - 116
- 2012, Kwiecień19 - 106
- 2012, Marzec12 - 79
- 2012, Luty4 - 21
- 2012, Styczeń3 - 37
- 2011, Grudzień3 - 31
- 2011, Listopad13 - 135
- 2011, Październik15 - 121
- 2011, Wrzesień15 - 26
- 2011, Sierpień6 - 9
- 2011, Lipiec14 - 2
- 2011, Czerwiec13 - 83
- 2011, Maj12 - 78
- 2011, Kwiecień9 - 35
- 2011, Marzec2 - 3
- 2010, Listopad1 - 1
- 2010, Październik13 - 14
- 2010, Wrzesień4 - 9
- 2010, Sierpień3 - 3
- 2010, Lipiec6 - 4
- 2010, Czerwiec7 - 3
- 2010, Maj8 - 5
- 2010, Kwiecień9 - 10
- 2010, Marzec1 - 0
- 2009, Grudzień7 - 13
- 2009, Listopad8 - 16
- 2009, Październik11 - 5
- 2009, Wrzesień19 - 21
- 2009, Sierpień18 - 14
- 2009, Lipiec25 - 11
- 2009, Czerwiec7 - 16
- 2009, Maj5 - 12
- 2009, Kwiecień10 - 22
- 2009, Marzec10 - 10
- 2009, Luty5 - 0
- 2009, Styczeń5 - 12
Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2023
Dystans całkowity: | 452.24 km (w terenie 73.70 km; 16.30%) |
Czas w ruchu: | 24:18 |
Średnia prędkość: | 18.61 km/h |
Liczba aktywności: | 16 |
Średnio na aktywność: | 28.26 km i 1h 31m |
Więcej statystyk |
- dystans 28.50 km
- 1.40 km terenu
- czas 01:33
- średnio 18.39 km/h
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Żaby, żaby, żaby...
Piątek, 31 marca 2023 · dodano: 02.04.2023 | Komentarze 6
Tym razem nad Pisią kicało sporo żabTrafił się też żuczek
I takie maleństwo
A poza tym szczyr już kwitnie, już poprzednio widziałem pojedynczy kwiatek szczyru, ale te kwiaty są tak niepozorne, że jednemu cieżko zrobić zdjęcie
Kolejny egzemplarz bluszczyku kurdybanku zakwitł
A do tego jasnota
A inne roślinki jak kwitły, tak kwitną, tylko w coraz większej ilości - zawilec żółty
Kępka zawilców gajowych
Ten ma aż osiem płatków
Kokorycze puste już się popodnosiły, ale patrząc na prognozy, zaraz znów pewnie klapną
Łuskiewnik różowy, któremu za tło robi zdrojówka rutewkowata
A na koniec ziarnopłon wiosenny, który jest całkiem ciekawą roślinką. Otóż w Polsce występują dwa podgatunki ziarnopłona - w większości jest to podgatunek tetraploidalny (czyli mający aż cztery zestawy chromosomów), natomiast w południu kraju w niektórych miejscach można spotkać podgatunek diploidalny (ma dwa zestawy chromosomów, tak jak my).
Podgatunek tetraploidalny wytwarza bardzo mało nasion, toteż rozmnaża się głównie wegetatywnie przy pomocy bulw korzeniowych i bulwek łodygowych (właśnie po tych bulwkach wytwarzanych w kącikach liści można poznać tetraploida, bo u diploida ponoć nie powstają). Podgatunek diploidalny zaś w większym stopniu rozmnaża się przy pomocy nasion.
Inną ciekawostką jest to, że ziarnopłon wiosenny jest gatunkiem inwazyjnym... ale nie u nas, tylko w Ameryce Północnej, Australii, Nowej Zelandii, Japonii.
A to kwiatek z najmniejszą liczbą płatków, jaką znalazłem
Zazwyczaj kwiatki mają 8-9 płatków, dużo jest też 10-płatkowych i sporo jeszcze 11-płatkowch. Więcej lub mniej trudno trafić, bo jest ich dosyć mały odsetek.
8 płatków
9 płatków
10 płatkó
11 płatków
Mój rekordzista - płatków
- dystans 21.30 km
- 6.60 km terenu
- czas 01:13
- średnio 17.51 km/h
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Pierwszy bocian i głupi dzięcioł
Czwartek, 30 marca 2023 · dodano: 31.03.2023 | Komentarze 6
Słońca za dużo nie było, ale troszkę wyjrzało zza chmur, było natomiast dzielnie zastępowane przez leśne słoneczka - ziarnopłony wiosenne. Tu widać różnice w wyglądzie kwiatów między początkiem, a końcem kwitnienia, choć nałożyła się na to pewnie jeszcze różnica w kształcie płatków. Tym razem dziesięcio- i dziewięciopłatkowe.Zdrojówka rutewkowata z kwiatami pięcio- i czteropłatkowymi.
Zawilce gajowe jak anteny skierowane na słońce. Najczęściej są własnie takie sześciopłatkowe jak na zdjęciach, bywa jednak, że mają inną liczbę płatków, na przykład osiem.
Kosmatka kwitnąca i kłos przed zakwitnięciem
Jakaś dzika róża
Motyle reprezentuje dyżurny cytrynek pod trawką
A bocian i dzięcioł? No cóż, dzięcioła trafiłem jak próbował opukiwać latarnię - siedział na jej szczycie i walił w plastikową obudowę. Odczekałem, żeby się upewnić że to on puka, bo nie chciało mi się wierzyć. Fotki niestety nie mam.
No i trafił się pierwszy bocian w tym roku, fotka jest ale takiej jakości, że tylko da się stwierdzić, że to bocian i nic więcej.
- dystans 25.30 km
- 7.10 km terenu
- czas 01:24
- średnio 18.07 km/h
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Po jednodniowej zimie
Środa, 29 marca 2023 · dodano: 30.03.2023 | Komentarze 4
GrzybekA dokładniej czarka szkarłatna lub austriacka, sa to zimowo-wiosenne grzyby. Początkowo myślałem, że to śmieć i chciałem go sprzątnąć, ale okazało się że to grzybek, znalazłem trzy sztuki rosnące na jednej gałązce. Podczas odgarniania liści znalazłem jednak śmiecia do sprzątnięcia - żółtą zapalniczkę.
Jeśli chodzi o kwiatki, to początkowo marnie się prezentowały - po wtorkowych śnieżycach i dwóch nocach z kilkustopniowymi mrozami, w większości stuliły płatki, a łodyżki obwisły. Ale że dzień był słoneczny i robiło się coraz cieplej (choć w cieniu panował cały czas chłodek), to stopniowo zaczynały się rozwijać.
Klapnięta przylaszczka
I kokorycz
Miodunka z poobmarzanymi kwiatkami, aczkolwiek pączkom raczej to nie zaszkodziło i kontynuuje kwitnienie
Chyba tylko na śledziennicy całe te przymrozki nie zrobiły żadnego wrażenia
W ciągu dnia kwiatki rozkwitły, np. złoć żółta
Czy ziarnopłony wiosenne, coraz łatwiej je znaleźć, choć nadal tylko na co korzystniejszych stanowiskach.
Rany, jak dużo ma płatków... sprawdziłem moje zdjęcia i większość miała 9-10, choć zdarzył się też z 11 płatkami, a tu nagle ten. Jakbym chciał wyhodować ziarnopłon ogródkowy, to bym właśnie spróbował z tą roslinką.
Kiełkujące kwiatostany łuskiewnika różowego
Pierwszy w tym roku kwiatuszek bluszczyka kurdybanka.
Obejrzałem inne roślinki w okolicy, ale tylko ten jeden miał kwiatek
Nawet jeden cytrynek się trafił
Kosaćce w bajorku
Rzęsa tamże
Pisia River
A tu podbiał pospolity udowadnia, że zasługuje nie tylko na miano rośliny ruderalnej, ale też pionierskiej
- dystans 38.50 km
- 2.50 km terenu
- czas 02:03
- średnio 18.78 km/h
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Łoś nad Pisią
Poniedziałek, 27 marca 2023 · dodano: 28.03.2023 | Komentarze 5
Od razu uprzedzę, że żadnego zdjęcia łosia tu nie będzie... no nie zdążyłem wyjąć aparatu, po prostu ja zjechałem w dolinę Pisi z jednej strony, a on jak mnie zobaczył to wspiął się na skarpę z drugiej i zniknął w lesie. Nie było to dla mnie zaskoczenie, bo w tym miesiącu widziałem śladu kopyt łosia na pobliskiej leśnej drodze.A co tam nowego nad Pisią? Ano spod ziemi i spod liści wyłazi łuskiewnik różowy, jest to roślina z rodziny zarazowatych, pasożyt korzeni drzew. Rośnie pod ziemią i jedyna okazj, by go zaobserwować jest właśnie teraz gdy na powierzchni ziemi pojawiają się kwiatostany.
Trafił się też grzybek, chyba jakaś czarka, lub przynajmniej z rodziny czarkowatych.
Pojawiają się też kłosy kolejnych traw
A wracając do łosia, to ściółka była miejscami trochę zryta... kilka dni temu chyba nie była. Normalnie bym pewnie wziął to za robotę dzików, ale teraz podejrzewam tego łosia (choć dzików do końca nie wykluczam). Zryte były między innymi miejsca z ziarnopłonem wiosennym, toteż skorzystałem z okazji i wziąłem taką wyrytą roślinkę, by ją sfocić, a potem posadziłem.
O, tu widać bulwy, które są jadalne i ponoć znaleziska świadczą o tym, że były jadane w mezolicie i neolicie.
Jadalne są też liście i pąki kwiatowe, tylko należy pamiętać że mniej więcej w czasie kwitnienia roślina robi się lekko trująca... ale to łatwo poznać, bo zwiększająca się zawartość substancji toksycznych odbija się na smaku i liście robią się gorzkie.
Pierwsze roślinki już kwitną, ale że było pochmurno, to kwiaty były akurat złożone.
Poza tym coraz łatwiej znaleźć zawilce żółte
Zawilców gajowych już sporo, też były zwinięte z powodu braku słońca i dosyć chłodnego dnia
Śledziennica skrętolistna ma takie kwiaty, które się nie zwijają, ani nie rozwijają. Jest to roślina samopylna, choć może być też zapylana przez owady lub... ślimaki.
Kokorycz pełna. Na pierwszy rzut oka trudno rozróżnić, czy jest to kokorycz pełna, czy pusta, sa na to dwie metody - pierwsza to porównanie bulw, trzeba je wykopać i przeciąć, jeśli są w środku puste, to jest to kokorycz pusta, a jeśli wypełnione, to kokorycz pusta. Ale jest lepsza, bo nieinwazyjna metoda, należy obejrzeć przysadki kwiatowe, czyli te listki przy kwiatkach - jeśli są palczaste (czasem bardzo wyraźnie jak na zdjęciu, ale czasem se słabo widocznym podziałem) to jest to kokorycz pełna, zaś jednolite, jajowate świadczą o tym że jest to kokorycz pusta.
Kilka razy wyszło na chwilę słońce i na taką chwilę załapały się kwiaty miodunki ćmej. Trzy kolory - miodunka. Różowe są tuż po rozkwitnięciu, potem fioletowieją, a na koniec robią się niebieskie i opadają.
Niektóre krzaki zaczynają się zielenić
Piórko
Poza tym pękają pąki pierwszych klonów jesionolistnych, który zaczynana powoli kwitnienie. Jest to roślina dwupienna, to znaczy że drzewo ma albo kwiaty męskie, albo żeńskie, nie jednocześnie oba rodzaje.
Tutaj są kwiaty męskie
A to są żeńskie. Roślinę taką można poznać choćby po nasionach, które wiszą na drzewie przez większość zimy, czasem nawet zostają do kolejnego kwitnienia - to te jasnobrązowe plamy w tle.
Tak było wczoraj, a dziś ... dwie śnieżyce. Co prawda śnieg szybko stopniał, bo temperatura dodatnia, ale dwie noce mroźne. No cóż, kwiatki pewnie nie są zachwycone, zwłaszcza te bardziej delikatne, bo śledziennica pewnie nie zauważyła.
- dystans 38.60 km
- 5.40 km terenu
- czas 02:04
- średnio 18.68 km/h
- temperatura 20.0°C
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Rozpoczęcie sezonu motylkowego
Czwartek, 23 marca 2023 · dodano: 25.03.2023 | Komentarze 7
Tego dnia cytrynki latały stadami... no, to może lekka przesada, ale zdarzało się, że po trzy naraz. Tyle że cytrynki w ostatnich dniach już tu były, toteż nie uganiałem się usilnie za nimi. Jakby jakiś się trafił to owszem, ale wszystkie były rozlatane i nie udałom się żadnego uchwycić w obiektyw. Większość była intensywnie żółta, znaczy samce, ale kilka bladożółtych samiczek też widziałem.Trafiła się natomiast pierwsza w tym roku rusałka żałobnik, jest to jeden z największych motyli w Polsce, choć nie największy. Rusałka żałobnik lubi siadać na leśnych dróżkach, tak ja też spotkałem tym razem, jednak początkowo nie udało mi się jej podejść - uciekła mi raz i drugi, a potem gdzieś poleciała i mi zniknęła z oczu. Połaziłem trochę po dróżce, ale jej nie znalazłem, już miałem odjeżdżać, gdy znalazłem ją kilka metrów od pozostawionego roweru i tym razem o dziwo nie przejawiała chęci ucieczki... chyba że to druga, która cały czas tam siedziała.
Ale ma pikselozę na skrzydełkach.
Kilka dni temu próbowałem sfocić rusałkę ceik, ale mi się nie udało. Tym razem miałem więcej szczęścia, choćby dlatego że było ich więcej i jak jedna mi uciekła, to mogłem spróbować z następną. W sumie trzy udało się uchwycić w obiektyw. Taki pomarańczowy motyl wydaje się rzucać w oczy - może na zielonych liściach i trawach owszem, ale na zeschłych liściach już nie jest tak dobrze widoczny.
Kolejna, poznać można że to innych egzemplarz po kształcie i wielkości plamek
I jeszcze jedna
W temacie motyli, to jeszcze taką gąsieniczkę ewakuowałem z asfaltu
A na podbiałach buszowały błonkówki
Na zdrojówce też jakąś przyuważyłem
Ślimaczek
Jeśli chodzi o kwiatki, to zdrojówka rutewkowata już kwitnie, choć oczywiście nie każda roślinka
Kwitną też pierwsze kokorycze
I pierwsze ziarnopłony wiosenne
Przerwa na kanapki z forsycją, ziarnopłonem i czosnkiem niedźwiedzim
A wracając do kwiatków, coraz więcej zawilców gajowych, choć jeszcze nie tworzą one białych łanów
Śledziennica skrętolistna też kwitnie i jest jej sporo, choć ona aż tak masowo nie występuje
No i złoć żółta jest już chyba w maksimum kwitnienia
- dystans 22.10 km
- 2.00 km terenu
- czas 01:09
- średnio 19.22 km/h
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Pierwsze żaby za płoty
Środa, 22 marca 2023 · dodano: 22.03.2023 | Komentarze 9
Pierwsze żabki w tym roku, z żab brunatnychPrzechodząc do kwiatków, to tak mi się przypomniało, że jesli ktoś by potrzebował pomocy przy ich identyfikacji, to jest Atlas Roślin... jest to co prawda atlas roślin górskich, ale większość kwiatków z niżu też się tu znajdzie. Ten atlas został stworzony przez przewodników z SKPG Kraków, a ja kiedyś go betatestowałem i co prawda mój wkład był znikomy, ale niezerowy - znalazłem drobny bład w nazwie śledziennicy skretolistnej, czyli tym kwiatku poniżej.
A co tam nowego w lesie? A na przykład szczyr. Co prawda jeszcze nie kwitnie, ma tylko pączki, ale kwiaty i tak sa tak niepozorne, że różnicy to dużej nie zrobi.
Kokorycz też ma pączki
A fiołek nie, ale roślinkę już można znaleźć
Zaś zdrojówka rutewkowata zaczyna powoli kwitnienie, poprzednio miała tylko pączki
A poza tym bez zmian, tyle że pozostałe kwiatki kwitną w coraz większej ilości, no i nie mogłem się powstrzymac by nie fotnąć. Na przykład miodunki cmej
Czy złoci żółtej... dziś słońca niewiele, toteż większość złoci miała złożone kwiatki, a nieliczne co najwyżej w półrozkwicie
Chwila słońca, z której korzystają przylaszczki
Zbiór koszyczków podbiału pospolitego
- dystans 21.90 km
- 0.80 km terenu
- czas 01:15
- średnio 17.52 km/h
- rower Srebrny Rower
- Jazda na rowerze
po mieście
Wtorek, 21 marca 2023 · dodano: 21.03.2023 | Komentarze 8
Tramwaje się obudziły... znaczy, oficjalnie ten pluskwiak nazywa się kowal bezskrzydły.A mewa śmieszka jest już w szacie godowej
Krokusy masowo kwitną na miejskich skwerkach
- dystans 24.10 km
- 5.30 km terenu
- czas 01:20
- średnio 18.08 km/h
- rower Srebrny Rower
- Jazda na rowerze
Równonoc czy Równodzień?
Poniedziałek, 20 marca 2023 · dodano: 20.03.2023 | Komentarze 1
Dziś w miejsce mniej ukwiecone, ale znów się jakiś jeden zawilec gajowy trafił... na razie tylko jakieś niecierpliwe, pojedyncze egzemplarze tego gatunku można trafić, to jeszcze nie ich czas, na dywany zawilcowe jeszcze przyjdzie pora.Za to podbiały pospolite już kwitną na potęgę
\
No i trafiłem na zaczynająca kwitnąć kosmatkę, to takie kępy trawy, które można spotkać np. w lesie, ale też na łąkach.
Faune w tym wpisie reprezentują wyklute jajeczka
- dystans 23.10 km
- 2.00 km terenu
- czas 01:13
- średnio 18.99 km/h
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Cytrynko-kwiatkowycieczka
Niedziela, 19 marca 2023 · dodano: 19.03.2023 | Komentarze 7
Dzisiaj spotkaliśmy dużo cytrynków, udało się nawet trafić parkę, która zajęta sobą dała się podejść i można było strzelić fotę z bliską. Z lewej samiczka, a z prawej samiec, można to poznać po tym, że samiczka ma jaśniejsze skrzydełka, na spodzie różnica nie jest az tak duża, ale z wierzchu bardzo wyraźna - samce w locie są wyraźnie żółte, a samiczki są na tyle jasne, że z daleka mogą się wydawać nawet białe.Jedziemy na kwiatki, oczywiście nad Pisię, bo tam jest ich najwięcej zarówno ilościowo, jak też w sensie różnorodności.
Jak jest tak ciepło i słonecznie, to postępy wiosny są wręcz galopujące. Na przykład dwa dni temu udało mi się tu znaleźć jedną jedyną kwitnącą złoć żółtą, a teraz było ich sporo, a na niektórych roślinkach kwitł już nie jeden, a dwa lub trzy kwiatki.
Również przylaszczek pojawiło się istotnie więcej.
Jest też cały czas śledziennica skrętolisna
Z zupełnie nowych kwiatków pojawiła się miodunka ćma. Rośnie na nasłonecznionej, północnej skarpie doliny Pisi, w tym miejscu zaczyna kwitnąć dużo wcześniej niż na innych stanowiskach w okolicach. Kwiaty ma początkowo różowe, które potem robią się fioletowe.
To tyle jeśli chodzi o kwiatki występujące w większej ilości, poza tym trafiłem na kilka pojedynczych, które należy traktować jako zwiastuny kwitnienia niż właściwy początek kwitnienia.
Na przykład dwa zawilce gajowe, jeden to ten którego pączek znalazłem dwa dni temu.
A także zawilce gajowe, co mnie zdziwiło, gdyż kwitną one późnej niż zawilce gajowe.
Znalazłem też jedną zdrojówkę rutewkowatą z pączkami.
No to chlup do Pisi... a nie, jednak udało się przejść.
Po drodze udało się też znaleźć pierwsze kotki wierzbowe, jak na razie tylko jedno drzewko zaczyna się żółcić i już zaczyna wokół niego bzyczeć.
Również olcha zaczyna kwitnąć
Jeśli chodzi o leszczynę, która kwitła już w lutym, to większość kotków już przekwitła, ale da się jeszcze trochę znaleźć kwitnących.
- dystans 37.10 km
- 21.60 km terenu
- czas 01:57
- średnio 19.03 km/h
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Robalowa wycieczka
Sobota, 18 marca 2023 · dodano: 19.03.2023 | Komentarze 7
Tym razem bardziej zoologiczna niż botaniczna wycieczka.Głównym celem była ta gąsieniczka, jest to tak na 90% larwa oblaczka granatka (imago wygląda tak). Jechałem w miejsce, gdzie spotkałem ją podczas ocieplenia w styczniu i rzeczywiście teraz też już się pojawiły i było ich więcej. Małe, tak ok. 2cm, ale przepoczwarzają się pod koniec maja, więc mają jeszcze dwa miesiące, by się odżywić i urosnąć.
W trakcie sesji zdjęciowej jakaś mucha się napatoczyła. Na pytanie jak ja znajduję różne robale odpowiedź jest prosta - same przylatują.
O, a na tej gałązce jest dorosły motyl. Słabo widać, nie? No to dam zbliżenie.
Nie miałbym raczej szans, by go zauważyć, ale dostrzegłem go w locie i widziałem gdzie przysiadł na gałązce. Jeśli chodzi o motyle, to widziałem jeszcze rusałkę ceik, ale mi niestety uciekła.
Warto zwrócić uwagę na mrowiska, bo właśnie wyszły mrówki i roją się skłębioną masą na ich powierzchni
Z większych zwierząt spotkałem parę saren, coś też w pobliżu przeszło... obstawiam że daniele, ale widziałem tylko jedną niewyraźną sylwetkę w krzakach i porykiwanie. A poza tym kołujące żurawie
Tym razem byłem w mniej kwiecistej okolicy i kwiatków specjalnie nie poszukiwałem, ale złoć żółta i tak się trafiła
Kwiatostan kosmatki coraz bardziej rozpierzchły, ale jeszcze w postaci pączków
No i mchy