teczka bikera meteor2017
Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 113010.25 km z czego 16357.45 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.96 km/hmeteor2017 bs-profil
Poczet rowerów
Jakieś tam wykresy
Kalendarium
- 2025, Styczeń3 - 19
- 2024, Grudzień18 - 61
- 2024, Listopad13 - 25
- 2024, Październik22 - 58
- 2024, Wrzesień16 - 36
- 2024, Sierpień9 - 19
- 2024, Lipiec12 - 32
- 2024, Czerwiec18 - 74
- 2024, Maj12 - 44
- 2024, Kwiecień15 - 56
- 2024, Marzec15 - 43
- 2024, Luty8 - 35
- 2024, Styczeń5 - 14
- 2023, Grudzień9 - 41
- 2023, Listopad10 - 43
- 2023, Październik22 - 106
- 2023, Wrzesień21 - 102
- 2023, Sierpień18 - 81
- 2023, Lipiec14 - 47
- 2023, Czerwiec19 - 74
- 2023, Maj28 - 100
- 2023, Kwiecień23 - 127
- 2023, Marzec16 - 87
- 2023, Luty19 - 99
- 2023, Styczeń17 - 91
- 2022, Grudzień18 - 113
- 2022, Listopad26 - 112
- 2022, Październik31 - 91
- 2022, Wrzesień30 - 114
- 2022, Sierpień22 - 95
- 2022, Lipiec26 - 104
- 2022, Czerwiec30 - 68
- 2022, Maj34 - 136
- 2022, Kwiecień23 - 78
- 2022, Marzec25 - 91
- 2022, Luty20 - 88
- 2022, Styczeń25 - 123
- 2021, Grudzień15 - 110
- 2021, Listopad21 - 64
- 2021, Październik22 - 105
- 2021, Wrzesień18 - 86
- 2021, Sierpień18 - 110
- 2021, Lipiec13 - 62
- 2021, Czerwiec16 - 78
- 2021, Maj23 - 95
- 2021, Kwiecień22 - 124
- 2021, Marzec19 - 95
- 2021, Luty10 - 38
- 2021, Styczeń14 - 63
- 2020, Grudzień15 - 27
- 2020, Listopad15 - 17
- 2020, Październik23 - 19
- 2020, Wrzesień21 - 77
- 2020, Sierpień16 - 82
- 2020, Lipiec18 - 77
- 2020, Czerwiec21 - 84
- 2020, Maj25 - 102
- 2020, Kwiecień28 - 220
- 2020, Marzec27 - 77
- 2020, Luty18 - 40
- 2020, Styczeń9 - 11
- 2019, Grudzień13 - 15
- 2019, Listopad13 - 12
- 2019, Październik22 - 47
- 2019, Wrzesień21 - 46
- 2019, Sierpień21 - 19
- 2019, Lipiec26 - 31
- 2019, Czerwiec27 - 17
- 2019, Maj35 - 48
- 2019, Kwiecień34 - 40
- 2019, Marzec34 - 49
- 2019, Luty29 - 44
- 2019, Styczeń36 - 162
- 2018, Grudzień16 - 22
- 2018, Listopad23 - 5
- 2018, Październik25 - 20
- 2018, Wrzesień21 - 24
- 2018, Sierpień25 - 57
- 2018, Lipiec26 - 59
- 2018, Czerwiec16 - 44
- 2018, Maj20 - 32
- 2018, Kwiecień23 - 66
- 2018, Marzec23 - 66
- 2018, Luty20 - 87
- 2018, Styczeń15 - 74
- 2017, Grudzień19 - 111
- 2017, Listopad12 - 46
- 2017, Październik24 - 49
- 2017, Wrzesień22 - 82
- 2017, Sierpień22 - 64
- 2017, Lipiec19 - 45
- 2017, Czerwiec21 - 60
- 2017, Maj24 - 171
- 2017, Kwiecień20 - 165
- 2017, Marzec17 - 73
- 2017, Luty11 - 46
- 2017, Styczeń17 - 84
- 2016, Grudzień14 - 48
- 2016, Listopad26 - 129
- 2016, Październik20 - 117
- 2016, Wrzesień26 - 103
- 2016, Sierpień37 - 179
- 2016, Lipiec32 - 278
- 2016, Czerwiec30 - 102
- 2016, Maj36 - 127
- 2016, Kwiecień36 - 139
- 2016, Marzec41 - 173
- 2016, Luty31 - 116
- 2016, Styczeń28 - 180
- 2015, Grudzień16 - 118
- 2015, Listopad21 - 82
- 2015, Październik32 - 98
- 2015, Wrzesień21 - 109
- 2015, Sierpień7 - 29
- 2015, Lipiec27 - 86
- 2015, Czerwiec32 - 71
- 2015, Maj25 - 168
- 2015, Kwiecień17 - 113
- 2015, Marzec16 - 88
- 2015, Luty9 - 90
- 2015, Styczeń4 - 22
- 2014, Grudzień19 - 192
- 2014, Listopad18 - 87
- 2014, Październik12 - 96
- 2014, Wrzesień20 - 85
- 2014, Sierpień13 - 26
- 2014, Lipiec12 - 78
- 2014, Czerwiec17 - 89
- 2014, Maj27 - 122
- 2014, Kwiecień17 - 122
- 2014, Marzec9 - 85
- 2014, Luty7 - 69
- 2014, Styczeń5 - 53
- 2013, Grudzień17 - 187
- 2013, Listopad15 - 117
- 2013, Październik20 - 137
- 2013, Wrzesień18 - 162
- 2013, Sierpień16 - 74
- 2013, Lipiec4 - 20
- 2013, Czerwiec12 - 98
- 2013, Maj15 - 55
- 2013, Kwiecień8 - 76
- 2013, Marzec8 - 100
- 2013, Luty5 - 56
- 2013, Styczeń7 - 147
- 2012, Grudzień5 - 38
- 2012, Listopad5 - 127
- 2012, Październik4 - 23
- 2012, Wrzesień4 - 27
- 2012, Sierpień10 - 32
- 2012, Lipiec10 - 23
- 2012, Czerwiec6 - 31
- 2012, Maj17 - 116
- 2012, Kwiecień19 - 106
- 2012, Marzec12 - 79
- 2012, Luty4 - 21
- 2012, Styczeń3 - 37
- 2011, Grudzień3 - 31
- 2011, Listopad13 - 135
- 2011, Październik15 - 121
- 2011, Wrzesień15 - 26
- 2011, Sierpień6 - 9
- 2011, Lipiec14 - 2
- 2011, Czerwiec13 - 83
- 2011, Maj12 - 78
- 2011, Kwiecień9 - 35
- 2011, Marzec2 - 3
- 2010, Listopad1 - 1
- 2010, Październik13 - 14
- 2010, Wrzesień4 - 9
- 2010, Sierpień3 - 3
- 2010, Lipiec6 - 4
- 2010, Czerwiec7 - 3
- 2010, Maj8 - 5
- 2010, Kwiecień9 - 10
- 2010, Marzec1 - 0
- 2009, Grudzień7 - 13
- 2009, Listopad8 - 16
- 2009, Październik11 - 5
- 2009, Wrzesień19 - 21
- 2009, Sierpień18 - 14
- 2009, Lipiec25 - 11
- 2009, Czerwiec7 - 16
- 2009, Maj5 - 12
- 2009, Kwiecień10 - 22
- 2009, Marzec10 - 10
- 2009, Luty5 - 0
- 2009, Styczeń5 - 12
Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2023
Dystans całkowity: | 722.20 km (w terenie 188.40 km; 26.09%) |
Czas w ruchu: | 40:10 |
Średnia prędkość: | 17.98 km/h |
Liczba aktywności: | 23 |
Średnio na aktywność: | 31.40 km i 1h 44m |
Więcej statystyk |
- dystans 30.50 km
- 8.00 km terenu
- czas 01:38
- średnio 18.67 km/h
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Dinosaurus pisiensis
Niedziela, 30 kwietnia 2023 · dodano: 02.05.2023 | Komentarze 6
czyli jaszczur nadpisiowy, lokalnie znany też jako jaszczurka zwinka.Samiec w zielonych barwach godowych
Trafiła się też samiczka, która mniej uciekała i dało się jej zrobić lepszą sesję zdjęciową, toteż pospamuję trochę
- Kto tam?
- A, to ty
Prawie w całej okazałości, ma coś ze 20 centymetrów. Samiec też był podobnej wielkości, jaszczurki które ostatnio wrzucałem na bikestatsa były dużo, dużo mniejsze.
A tu już w całości
Kadr z lotu pciółki
Żaby nad Pisią? Były!
I ślimorki
I chrząszcz... eee, to jest kruszczyca lub kwietnica
Rusałka kratkowiec, to jest ten motyl u którego jest bardzo wyraźny dymorfizm sezonowy. Pokolenie wiosenne wygląda tak jak na zdjęciu, a letnie jest czarne z białymi i ewentualnie pomarańczowymi wzorkami. Kiedyś był klasyfikowany jako dwa różne gatunki (min. przez Karola Linneusza)
Staram się sprawdzać, czy to zółte co lata o na pewno cytrynki, bo może trafi się jakiś dużo rzadszy szlaczkoń. Zwykle tylko zerkam, ale jeśli jest jakiś cytrynek chętny na sesję zdjęciowa, to czemu nie... tym razem tylko dwa cytrynki.
Za bielinkami rzepnikami też nie mam ciśnienia latać, ale jak sam wpadnie pod obiektyw. Tutaj dwa samczyki
Chyba lubią gwiazdnicę wielkokwiatową
A tu nieco podobna roślinka, z tej samej rodziny, a ostatnio nawet włączana do tego samego rodzaju - kościenica wodna
Czworolist pospolity zakwitł
A ten jeszcze nie, ale już prawie
Roślinki bezkwiatowe
Już minął okres dywanów zawilcowych w lesie, za to zrobiło msię bardzo zielono
Półeczka na kubek z kawą
Ciekawe drzewko czeremchy, przewracające się drzewo przygniotło czeremchę i z niemal poziomego pnia wyrastają pionowe pędy
- dystans 25.20 km
- 6.00 km terenu
- czas 01:27
- średnio 17.38 km/h
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Zorzynkowo i rzeżuchowo
Sobota, 29 kwietnia 2023 · dodano: 30.04.2023 | Komentarze 6
Zorzynek rzeżuchowiec w rzeżusze, szamczyk... znaczy samczyk.Zorzynki najczęściej spotykam pojedynczo, ot przeleci taki i nawet nigdzie nie przysiądzie, więc nie mam jak zrobić mu zdjęcia. A jak przysiądzie, to właśnie na rzeżusze, czy czosnaczku - to nie tylko ulubione kwiaty imago, ale też rośliny, którymi żywią się ich gąsienice. Jak udało mi się zrobić mu zdjęcie, to prawie zawsze na tych roślinach.
Tym razem byłem w miejscu gdzie rośnie dużo rzeżuchy leśnej - oczywiście nad Pisią, bo ta rzeżucha lubi tereny wilgotne i najczęściej rośnie nad jakąś wodną, czy wręcz an terenach podmokłych. Tutaj latało sporo zorzynków, raz miałem w zasięgu wzroku aż trzy.
Ponadto udało się po raz pierwszy spotkać i sfocić samiczkę. Nie ma pomarańczowych skrzydełek jak samiec i w locie można ją wziąć za bielinka. Być może wcześniej jej nie spotkałem, bo nie przyglądałem się latającym białym motylom, gdy już miało wystarczająco dużo zdjęć bielinków i wietków.
Nawet jak usiądzie, to dla niewprawnego oka z wierzchu skrzydełek może być trudna do odróżnienia od bielinka, ale gdy się człowiek opatrzy, nie sprawia to większego problemu.
Natomiast najłatwiej jest ją zidentywikować po spodzie skrzydełek, na dolnej parze ma taki sam deseń jak samiec.
A oto i łany rzeżuchy leśnej
Rzeżucha łąkowa, spotykana owszem na łąkach, ale też przy drogach. Kwiaty ma białe, ale mogą być też fioletowe. Na niej też przysiadają zorzynki.
A to chyba dostojka latonia (inaczej: perłowiec mniejszy)
Hmm, to też chyba jakaś dostojka, czy perłowiec, ale mają one tak podobne do siebie wzorki na skrzydełkach, a poza tym bywają spore różnice w grubości pasków i wielkości plamek miedzy różnymi osobnikami tego samego gatunku, że dokładna identyfikacja może przysporzyć sporo trudności, zwłaszcza jeśli nie udało się sfocić spodu skrzydełek... a obie dostojki nie chciały go pokazać, bo wygrzewały się an słońcu.
Osadnik egeria, typowo leśny motylek.
Bielinek bytmkowie też się trafił - samiczka, bo ma dwie plamki.
A to mi wygląda na motyla z rodziny wąsikowatych, pewności nie mam, ale najbardziej podobny do tego z moich zdjęć wydaje się wąsik zieloniaczek. Raczej samiec, bo one mają takie długie czułki
Chrząszcz z rodziny kózkowatych, a konkretnie rębacz... chyba rębacz pniowiec. Na kwiatkach, ale nie na rzeżusze, tylko na czeremsze.
Taki maluch jeszcze się trafił
Gniazdko, ale puste
Kuklik zwisły zaczyna kwitnąć
- dystans 41.20 km
- 13.50 km terenu
- czas 02:12
- średnio 18.73 km/h
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Optymalnie
Piątek, 28 kwietnia 2023 · dodano: 29.04.2023 | Komentarze 6
Nie za ciepło, nie za zimno, tak mniej więcej w sam raz.Udało się uchwycić w obiektywie kilka bielinków bytomkowców - same samce, które poznajemy po tym, że mają jedną plamkę na wierzchu dórnego skrzydełka (samiczki mają dwie). Tyle, że występuje u nich dymorfizm sezonowy, mianowicie pokolenie wiosenne jest mniejsze od letniego, ma też mocniej przyprószone żłki na spodzie skrzydełek, no i samiec może w ogóle nie mieć tej plamki.
Ten ma ledwie widoczną, w zasadzie cień plamki, bardziej trzeba się jej domyślić, niż ją widać
Ten nie ma wcale
A ten ma słabą, ale wyraźnie widoczną
Trafił się też wietek
Oraz taki owadzić na listku pokrzywy
Pluskwiaczek chwilę po zakończeniu lotu
i chwilę później
Starorzecze Pisi
A żaby nad Pisią? Były!
Ten cuś, co to nie wiem czy to grzyb, czy śluzowiec
Tutaj starszy, jak się tego dotknie, to się kurzy jak z dojrzałej purchawki
Kwiat jabłoni
Gość, który wpadł na małe co nieco
Z innych kwiatków, które zaczęły kwitnąć - jasnota gajowiec
oraz dąbrówka rozłogowa
oraz mchy
Mrowicho
Jego podstawę porastają siewki, chyba grabowe
Skala
- dystans 19.70 km
- 3.50 km terenu
- czas 01:11
- średnio 16.65 km/h
- rower Srebrny Rower
- Jazda na rowerze
po mieście i opłotkach
Czwartek, 27 kwietnia 2023 · dodano: 29.04.2023 | Komentarze 2
Zdjęcia przydrożnego zielska... znaczy kwiatów polnych.Mikroniezapominajka, ona naprawdę była malusia.
Starzec wiosenny, jakubek, albo jakiś inny
Mniszek jest już nie tylko pod postacią kwiatów, ale też dmuchawców
To jest ten chrząszcz, którego często spotykam na kwiatach mniszka, sprawdziłem - jest to kosmatek pospolity.
Oczywiście na kwiatach mniszka spotkać można sporo sześcionożnego towarzystwa, na przykład błonkówki
Fiołek polny
I takie maleństwo
- dystans 28.50 km
- 3.80 km terenu
- czas 01:36
- średnio 17.81 km/h
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Świdośliwa na zimno
Środa, 26 kwietnia 2023 · dodano: 28.04.2023 | Komentarze 8
Jakoś tak rześkawo się zrobiło, zwłaszcza wiatr był zimny. No i ostatnimi nocami temperatura spada w rejony zera stopni, ale większych przymrozków chyba nie było, bo porannego szronu nie widziałem. Może nie zaszkodzi to kwitnącym teraz jagodom i świdośliwie, bo o ile jagody rok temu były, to byłby to drugi rok bez owoców świdośliwy.A propos świdośliwy - zauważyłem, że w żyrardowskim lesie jest więcej świdośliwy, niż się spodziewałem. Nawet na bagienku rośnie
Miejscami malowniczo okwiecone krzaczki i drzewka są przy drodze, pięknie to wygląda, ale na zdjęciach ciężko to uchwycić.
Kwiaty czarnej jagody
Dąb też kwitnie
A to... hmmm, chyba bez koralowy
Jasnota w kurdybankach
- dystans 21.90 km
- czas 01:15
- średnio 17.52 km/h
- rower Srebrny Rower
- Jazda na rowerze
po mieście
Wtorek, 25 kwietnia 2023 · dodano: 28.04.2023 | Komentarze 0
- dystans 18.60 km
- 10.50 km terenu
- czas 01:02
- średnio 18.00 km/h
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Krótko, bo gorąco
Poniedziałek, 24 kwietnia 2023 · dodano: 27.04.2023 | Komentarze 6
Miałem w planach dłuższą traskę, ale upał mnie zmógł... po tym jak posiedziałem w cieniu i ostygłem, po prostu zawróciłem i wybrałem najkrótszą trasę powrotną.Kwiaty gruszy
Przy takich temperaturach jest tak, że jednego dnia jakieś krzaczki dopiero zaczynają kwitnąć, a dwa dni później są już w pełni rokwitu. Tak jest na przykład z czeremchą zwyczajną
Albo świdośliwą jakąśtam
Tajemniczy pień.
I dwa tajemnicze robale z liści czeremchy
- dystans 36.30 km
- 11.50 km terenu
- czas 02:04
- średnio 17.56 km/h
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Gorąca niedziela
Niedziela, 23 kwietnia 2023 · dodano: 26.04.2023 | Komentarze 5
Jak dla mnie, to trochę za gorąco się zrobiło.A tymczasem - Jaszczur K
Spotkałem też łosia... na tym zdjęciu w głębi jest łoś.
Chodzić po bagnach i nie spotkać łosia, to jak być w Paryżu i ni widzieć Krzywej Wieży w Pizie.
Bagienko, aczkolwiek tym razem darowałem sobie łażenie po nim, upał trochę odbierał mi chęci do różnych aktywności.
Jeśli chodzi o zwierzaki, to jeszcze spotkałem stadko czterech dzików. A właśnie, przypomniałem sobie, że ostatnio jak jechałem leśną ścieżką, to z krzaków nawarczał i nachrumkał na mnie paskowany warchlaczek... fotki oczywiście nie ma, bo nie zatrzymywałem się, tylko pospieszyłem dalej, żeby nie mieć bliskiego spotkania z mamuśką, która mogła zaraz przyjść do młodego.
A tu żywica spływająca po sośnie, z którego jakiś zwierz zdarł trochę kory... może ten łoś.
W ostatnich miesiącach, jak jest ciepło i słonecznie, to stojąc pod sosną można usłyszeć trzask. To otwierają się szyszki. Tylko trudno takiemu zjawisku zrobić zdjęcie... ale tym razem, zwłaszcza gdy powiał wiatr, widać było błyszczące w słońcu, opadające nasionka. Oto one.
Czarna jagoda kwitnie
Świdośliwa też zaczyna
I czeremcha zwyczajna
A ze spróchniałego pniaka wylazł taki oto tajemniczy robal
\\
Krocionóg w postaci spirali
- dystans 42.10 km
- 11.00 km terenu
- czas 02:13
- średnio 18.99 km/h
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Sucha Mariańska
Sobota, 22 kwietnia 2023 · dodano: 25.04.2023 | Komentarze 4
Bufo bufoczyli ropucha szara. Ej, ale nie siedź tutaj, może ta droga biegnie przez środek rezerwatu, ale po śladach widać, że tędy jeździ ciężki sprzęt.
Strzeliłem pare fotek w błocie, a potem chciałem jeszcze zrobić sesję w zieleni, ale popełniłem błąd, bo przeniosłem ją zbyt blisko Suchej. Najpierw byłe nieruchawa i nie chciała się ruszyć z drogi, ale jak ją przeniosłem, to się ożywiła, parę skoków i chlup do rzeczki.
Pojechałem przez łąki jeszcze w granicach Żyrardowa sprawdzić, czy kwitnie już tarnina. Otóż kwitnie.
Następnie na stary cmentarzyk w Studzieńcu i tu pierwsze spotkanie z Suchą, która płynie tuż obok. Wtedy jeszcze nie planowałem jej jako motyw przewodni wycieczki, więc nie strzeliłem nawet jej fotki. Przy czym to nie jest ta Sucha, do której wpada Suchszy Dopływ Sucha, tylko ta druga Sucha, do której wpada ta pierwsza Sucha... i wszystko jasne, nie?
Tę Suchą nazywam Suchą Mariańska, bo przepływa w rejonie Puszczy Mariańskiej i przez rezerwat o tej nazwie. A tę do której wpada Suchszy Dopływ Suchej nazywam Suchą Żyrardowską, bo przepływa w pobliżu stacyjki Sucha Żyrardowska.
Grabowy zagajnik przy cmentarzu
Znajdź bogatkę
Barwinek to kwiatek, który często się spotyka na cmentarzach, ale też w ogródkach.Kwitnie już od jakiegoś czasu.
Zorzynek barwinkowiec... znaczy rzeżuchowiec na barwinku.
Odwiedziłem taki stawik w lesie, dawno tu byłem i jakoś mnie nie zachwycił, może dlatego że byłem latem i ciężko było się dostać do niego przez krzaki, pokrzywy itp. Sam staw to ta tafla wody pośrodku, widać że jest teraz solidnie rozlany dookoła.
Chciałem obejść go dookoła, ale stwierdziłem że suchą stopą będzie ciężko więc wdziałem (także krzaki i różne przeszkody łatwiej było obejść wodą). Tylko że nie planowąłem łażenia po mokradłach, toteż nie wziąłem spodniowoderków, tylko krótkie takie na wszelki wypadek.
Gumowe pończoszki
Oj, głęboko się robi.
Może skorzystać z tego prowizorycznego pontonu?
Generalnie nie udało mi się dojść do samego brzegu właściwego stawu, było tam ciut za głęboko
Resztki jednego z trzech pomostów, tutaj byłem najbliżej brzegu stawu.
I jeszcze żeremie
Kolejne mokradła, tym razem nad Suchą (bo ten stawik nie był nad rzeczką)
Bobrza tama na Suchej kawałek za mokradłami
Rzeczka nieco dalej
I w rezerwacie
Jeziorko Łabędzie, nazywam je tak nie dlatego, żebym tam kiedyś widział łabędzie, tylko od jeżdżenia po nim na łyżwach (ja nie jeździłem, tylko zdjęcia robiłem). Ze zwierzaków, to niedawno w nim łosie widziałem
Osadnik egeria, ten motylek zimuje w postaci poczwarki, a czasami też gąsienic... ale te pierwsze, które się pojawiają, to raczej zimowały jako poczwarka.
Trafił się tez motylek w postaci larwalnej, gąsienica którą udało mi się zidentyfikować jako krasopani poziomkówka
Obok była wylinka
A na jednym z pobliskich drzew kolejna sztuka, chyba muszę się wybrać tutaj gdy będzie pora lotu tego motyla, może uda mi się trafić na postać dorosłą
Jeszcze taka larwa wędrowała po drzewie
Po czym zaniepokojona schowała się do swojego mieszkanka i udawała suchy pęd
To maleństwo to biedronka dwunastokropka
Chrząszczyk na pokrzywie
Chyba jakiś pluskwiak
Paprocie kiełkują
- dystans 43.40 km
- 10.50 km terenu
- czas 02:23
- średnio 18.21 km/h
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Rozpoczęcie sezonu bielinkowego
Piątek, 21 kwietnia 2023 · dodano: 24.04.2023 | Komentarze 2
Zrobiło się słonecznie i ciepło... nawet trochę za ciepło, to jest ten moment, kiedy już nie cieszę się ze słońca, tylko uciekam w cień. Za to pojawiły się kolejne motylki - do tej pory były te, które zimowały jako imago, natomiast teraz zaczynają latać te zimujące w postaci poczwarki, a konkretnie trafiły się trzy z rodziny bielinkowatych - bielinek rzepnik, zorzynek rzeżuchowiec i wietek, no i cały czas jest latolistek cytrynek.Zorzynek rzeżuchowiec - samiec, bo samiczka nie ma tych pomarańczowych plam. Jest to typowo wiosenny motylek, bo wylęga się tylko jedno wiosenne pokolenie (inne z wymienionych bielinkowatych mają dwa-trzy pokolenia). W ogóle zorzynki żyją dosyć krótko i to zarówno motylki jak i gąsienice, większość życia spędzają pod postacią poczwarki - może to być nawet 10-11 miesięcy.
Wietek... może to być wietek gorczycznik lub wietek irlandzki, ale ich rozróżnienie bez mikroskopu jest praktycznie niemożliwe.
Bielinek bytomkowiec
Latolistek cytrynek - ten pierwszy to samiec z nieco zniszczonymi skrzydełkami. Jak ma złożone skrzydełka, to ciężko się zorientować w płci, ale w locie jest to łatwiejsze, bo ma intensywnie żółty wierzch skrzydełek.
Samiczka ma wierzch skrzydełek bladożółty i z daleka w locie może się wydawać wręcz biała, toteż może się mylić z bielinkami, które zresztą też nie są idealnie białe i mają żółtawy spód skrzydełek.
Jakiś modraszek z modraszkowatych, a w tle żaba
A skoro żaba, to... żaba
Z kręgowców jeszcze udało mi się uwiecznić jaszczurkę
Trafił się też martwy dinozaur ptasi, a konkretnie szpak. No... nie będę tu wrzucał zdjęć padliny, a choć nie jest to jakiś przyjemny widok, warto się czasem przyjrzeć co tak się kręci, bo można czasem trafić jakąś ciekawą nekrofaunę (to nie jest moje słowotwórstwo, taki termin faktycznie funkcjonuje).
Mi trafiły się dwa chrząszcze z rodziny omarlicowatych, a konkretnie ścierwiec i grabarz pospolity (łac. nicropforus), w tej rodzinie są też inne gatunki o tak wiele mówiących nazwach, jak na przykład padliniec pospolity.
O, będą małe ścierwiątka
Grabarz
Biegacz napotkany po drodze
Na mniszkach zwykle można coś spotkać - tutaj trafił się trzmiel
A na grabie takie coś
Trafiły się też dwie oleice. Ten samiec tak się na granatowo błyszczy, że obstawiam iż jest to oleica fioletowa
Łan ziarnopłonów wiosennych
I spra kępa łuskiewnika różowego
Ostatnie kwiaty i pierwsze dmuchawce podbiału pospolitego
Duże skupisko pędów płodnych skrzypu
No i ten cuś, co to nie wiem czy grzyb, czy śluzowiec, ale w tym roku spotkałem go już w czterech, czy pięciu miejscach
A to już na pewno grzybek
Na koniec widoczek z Pisią