teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 121892.90 km z czego 18249.75 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 17.11 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2024 2023 2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009 Profile for meteor2017

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 46.74 km
  • 9.00 km terenu
  • czas 03:15
  • średnio 14.38 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

A nad Pisią kwiatki kwitną

Niedziela, 27 marca 2016 · dodano: 28.03.2016 | Komentarze 8

Zaczynamy z lavinką od małej sesji zdjęciowej z maseczką... dziś prawie przez cały dzień w Żyrardowie był przekroczony poziom dopuszczalny (25µg/m3)  pyłów PM 2,5 (jedynie przez 3 godziny był tuż poniżej tego poziomu). Natomiast w przypadku PM 10, poziom ten (50µg/m3) był przekroczony tylko przez nieco więcej niż połowę dnia (więc średni dobowy był tuż poniżej lub tuż powyżej).

O proszę - link




Ledwie dojechaliśmy do eSeŁki, a już nam przemknął pociąg




Uwaga zima!!!



Typowe parkowanie na wsi, bo nie chce się otwierać bamy i wjeżdżać na podwórze.



Mszczonów - to chyba był młyn, bo przy ulicy Młyńskiej





Kładka nad gierkówką, ale z tą barierką pośrodku pochylni przesadzili, od dołu do góry nie ma ani jednej przerwy, dwa wózki się nie miną, a i rowery słabo...




Keramzyt i dwie nowe turbiny wiatrowe



Łabędzie na Hamerni, podpłynęły żeby sprawdzić czy mamy coś do żarcia, ale okazało się że nie i opłynęły




A nad Pisią Gągoliną...




...naturalna kładka murszeje, już strach przechodzić...



...rozwałka na mniej zmurszałym drzewie...



...a kwiatki rozkwitają...

- złoć żółta




- kokorycz pusta, albo pełna





- przylaszczka pospolita




- zawilec gajowy




zawilec żółty



-  miodunka plamista




- śledziennica skrętolistna



- zdrojówka rutewkowata



-- rośniet też coś dla miłośników mocnych wrażeń



Mały stopik na dworcu - Impuls do Wwy




InterRegio do Łodzi  - zmodernizowany EN57 (obecnie prędkość maksymalna 120 km/h)



I EN57 do Wwy (lekko zmodernizowane wnętrze, Vmax nadal 110km.h).




  • dystans 14.38 km
  • 1.00 km terenu
  • czas 01:03
  • średnio 13.70 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Na dworzec z marudzącą lavinką

Sobota, 26 marca 2016 · dodano: 26.03.2016 | Komentarze 5

Chowamy się mamie, żeby zrobić akuku!



Gałązka wiosny



Dziecko wsadziliśmy do Impulsa i zrobiliśmy pa pa.



Chwilę potem przejechał Dart bez zatrzymania, proszę zachować ostrożność i odsunąć się od krawędzi peronu.



Potem pokręciliśmy się uliczkami za torami sprawdzając jak tam wygląda sytuacja z asfaltami pod kątem znalezienia  jakichś skrótów.

A tu lavinka zalicza gminę Żyrardów. Miejską.



A tu chodziłem do szkoły



Wróciliśmy jeszcze na dworzec pofocić pociągi - oto Dart do Wrocławia i Impuls do Warszawy.



Oraz Flirt Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, czyli najszybszy obecnie pociąg Łódź -Warszawa, faktycznie przemknął na pełnym pędzie, stąd fotka jak widać bo jednocześnie ciemno było. Niestety nie zatrzymuje się w Żyrku.




  • dystans 3.61 km
  • czas 00:16
  • średnio 13.54 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Nieudany park

Piątek, 25 marca 2016 · dodano: 25.03.2016 | Komentarze 0

Galop!



Żaba... znaczy łopatka ogrodnicza, oj skopie chyba babci skrzynki kwiatków na barkonie, ale babcia sama sobie winna, że jej tę łopatkę kupiła ;-)



Park nieudany, bo Kluska chciała piłkę, ale ten plac zabaw przy parku jest tuż obok uliczki parkingowej i choć niewiele tam jeździ, ale ruch też jest niezerowy. A jak jej nie dałem piłki, to się obraziła i chciała do domu... i nijak nie dało się jej przekonać do czegokolwiek innego.

W jednej garści yellow kwiatek, w drugie croissant




  • dystans 41.68 km
  • 8.50 km terenu
  • czas 02:39
  • średnio 15.73 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Świąteczny Sajgon i kwiatki w lesie

Piątek, 25 marca 2016 · dodano: 25.03.2016 | Komentarze 2

Dziś był przedświąteczny... a właściwie już świąteczny Sajgon na mieście. Tłumy w sklepach, koszmarny ruch samochodowy, w wielu miejscach tworzyły się zatory (zwłaszcza przy wyjazdach z parkingów marketowych) itp. A ja rowerem myk myk bokiem, zresztą nie tylko ja.





Myk nad Pisię Gągolinę, pofocić kwiatki... skoro już oficjalnie mamy wiosnę



Złoć żółta



śledziennica skrętolistna



Zdrojówka rutewkowata



Zawilec żółty na razie ma tylko pączki



No i moja ulubiona przylaszczka pospolita




Czosnek niedźwiedzi, do kwitnienia jeszcze daleko, ale jest już kilka zielonych połaci w liściach czosnku



Wiem, że stali czytelnicy będący miłośnikami grzybków, mogą być zawiedzeni, dlatego teraz nadpisiowa kolekcja hubek









Przerwa na kawę



Kolanko Pisi, dla porównania fotki tego miejsca w warunkach zimowych



Na zdjęciu tego nie widać, ale w głębi dwie sarny forsują Pisię



A tutaj szyja meandru zostanie niedługo przecięta, jest już na niej wyżłobiony rowek, którym rzeka przy wyższym stanie płynęła... trzeba tu zaglądać, żeby nie przegapić momentu przecięcia i powstania starorzecza.



Kotki kwitną... a właściwie bazie, bo Kluska się obrzurza gdy mówimy z to są kotki "Nie kot!".





Na CMK remont mostów i wiaduktów... tych których tylko połową do tej pory wymienili, teraz wzięli się za drugą połówkę. Skoro na pewnym odcinku tor wyłączony, to może część pociągów puścili objazdem, co by wyjaśniało dlaczego w Skierniewicach spotkaliśmy Pędolino. Tu most na Pisi



Zresztą pociągi na tym odcinku wyraźnie wolniej teraz jeżdżą, gdy wyłoniło się Pędolino zza horyzontu zdarzeń, zdążyłem wyciągnąć aparat i strzelić fotkę, normalnie nie miałbym szans.



Przejeżdżając pod stacją w Żyrardowie postanowiłem jeszcze zobaczyć co stoi na peronie. Okazało się że to piętrus typu push-pull, na który składały się :
- lokomotywa TRAXX Bombardiera, u nas pod nazwą EU47 Hetman (każda lokomotywa ma patrona, tutaj Jan Zamoyski)
- 2 wagony sterownicze Twindexx Bombardiera
- 2 wagony środkowe Twindexx Bombardiera

Zobacz też wpisy na pocztówkach :
- Push-pulle
- Hetmany






Od 2008 Koleje Mzowieckiego mają 11 takich wagonów sterowniczych, 26 środkowych, a od 2011 11 lokomotyw... wychodzi to jakieś 3,3 wagonu na lokomotywę. Wydaje się, że to trochę mało skoro nierzadko zestawiane są składy z dwoma wagonami sterowniczymi tak jak tu. świadczy o tym też ostatni zakup - od Pesy zakupione zostały dwie nowe lokomotywy Gama, oraz 2 wagony sterownicze i aż 20 środkowych Sundeck... przy czym jednym z wymogów była kompatybilność ze składami Bombardiera.

I oto wjeżdża Wiedenka w mieszanym składzie (szkoda, bo liczyłem że upoluję Gamę i Sundeck sterowniczy).
- lokomotywa TRAXX Bombardiera, czyli EU47 Hetman
- 1 wagon sterowniczy Twindexx Bombardiera
- 4 wagony środkowe Sundeck Pesy (trudno je odróżnić od Twindexxów, bo tak samo malowane, chyba najłatwiej po dwóch okienkach na pokładzie pośrednim, Twindexx ma tylko jedno).





W międzyczasie przejechały jeszcze dwa Impulsy i EN57 w łódzkich barwach InterRegio







  • dystans 4.91 km
  • czas 00:21
  • średnio 14.03 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Słoneczny dzień na Jordanku

Czwartek, 24 marca 2016 · dodano: 24.03.2016 | Komentarze 3

Aaaaam!



- Czekaj, dokąd ucieksza?!



- Mówiłam czekaj! Głupia piłka.



Pora rozpocząć nowy sezon na lody. Sklepik uważamy za otwarty





Przerwa na kawę - jęczmień, żyto, pszenica, cykoria, mielona kora, żołędzie, szyszki i jeszcze trzeba dolać mleko, dużo mleka.






  • dystans 4.82 km
  • czas 00:21
  • średnio 13.77 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Idę do swojej piaskownicy

Środa, 23 marca 2016 · dodano: 23.03.2016 | Komentarze 2

Co prawda na słońcu ciepło, zwłaszcza że nie ma wiatru, ale jak się jedzie to jeszcze generuje się chłodny powiew, zwłaszcza przejeżdżając przez zacienione odcinki... dlatego zdecydowaliśmy się opakować Kluskę w pokrowiec, znaczy w softszellową pelerynkę przystosowaną do fotelików dziecięcych.



Do obiketywu się robi Aaaam!!!




Przez zimę Kluska odzwyczaiła się od innych dzieci w piaskownicy, a jak były to zwykle bez zabawek piaskowych i leciały do zabawek Kluski... no i Klusce wyrobił się odruch obronny.

Dziś oczywiście po wyjściu z fotelika ruszyła do piaskownicy, ale zaraz przyszła inna dziewczynka, więc Kluska zabrała swoje zabawki i uciekła na żwirek w siłowni.  Troszkę smutno było dziewczynce, bo bardzo się chciała bawić z Kluską... później udało się jakoś przełamać lody i Kluska zrobiwszy babkę żwirkową i małe babeczki, zaniosła je dziewczync e i potem trochę się razem bawiły. A dziewczynka zaprosiła Kluskę na swoje urodziny.



Trochę białego żwirku (znaczy suchego), trochę brązowego (znaczy mokrego)



I mieszamy




Plastikowy kubeczek z żyrafką pękł i przecieka... próbowaliśmy dawać Klusce kawy w blaszanym kubeczku z kaczuszką, ale jeszcze za bardzo nie umie z niego pić, więc efekt był taki sam - znaczy Kluska się trochę pozalewała.





Jeszcze mała ekspedycja na górkę





  • dystans 11.50 km
  • czas 00:42
  • średnio 16.43 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

po mieście

Środa, 23 marca 2016 · dodano: 23.03.2016 | Komentarze 0

Wąsateczka zawilczaneczka (Nemophora degeerella)

przeczytaj o motylu na stronach:
- Insektarium
- Wikipedia
- Medianauka
- Świat Makro
- Lepidoptera.eu
- LepiWiki

chyba samiec



samiec

























Samica











  • dystans 14.04 km
  • 0.60 km terenu
  • czas 00:49
  • średnio 17.19 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Kawa z kaczkami

Wtorek, 22 marca 2016 · dodano: 23.03.2016 | Komentarze 3

W marcu jak w garncu, wiosnę się gotuje
Trochę lata, trochę zimy wiedźma dosypuje
Trochę słońca, śniegu i wiatr podmuchuje
Zapobiegliwy kto buty  podkuje

A bsolutnie Apolityczny Kubeczek z Kaczuszką i para kaczek




Chodź stara, płyniemy z nimi pogadać, że to nasza miejscówka.



Gorące negocjacje:
- To nasze schodki, nasz człowiek i nasze okruszki! Jazda stąd!



A potem już awantura na cztery fajerki.




No! Teraz jeszcze się doprowadzić do porządku





  • dystans 4.28 km
  • czas 00:18
  • średnio 14.27 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Po Klu

Poniedziałek, 21 marca 2016 · dodano: 23.03.2016 | Komentarze 1

Panna Kluska herbu Pusta Miseczka

A tu pokrowiec na Kluskę.



W tle przeniebieszczony pociąg... perspektywa powietrzna? To musi być daleko





  • dystans 49.77 km
  • 13.00 km terenu
  • czas 03:25
  • średnio 14.57 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Rundka po okolicy z Dartami w tle

Poniedziałek, 21 marca 2016 · dodano: 22.03.2016 | Komentarze 3

+++

Przejeżdżając tunelem pod peronami, zauważyłem na wyświetlaczu że za kilka minut wjedzie pospieszny (znaczy InterCity) do Białegostoku... ponieważ niedawno w Jesionce o tej godzinie mignął mi Dart, to spodziewałem się właśnie jego. I faktycznie wjechał ED161 Dart, czyli jeden z najnowszych nabytków PKP Intercity (obok ED160Flirt, które były ostatnio na blogu na trasie do Sochaczewa).




A tu wjeżdża jeden z najnowszych nabytków Kolei Mazowieckich - 45WE Impuls



No i pojechał...gdy byłem w tunelu ogłosili, że za chwilę przejedzie pociąg bez zatrzymania, nim wbiegłem na peron, już przejeżdżał kolejny Dart i nie zdążyłem mu zrobić fotki (może jak Pędolino jeżdżą parami?).



Ponieważ ostatnio sarnie bobki nie spotkały się z entuzjazmem ze strony wariaga... właściwie to zostały zignorowane, to wracam do porostów.






Do wyboru są tradycyjne grzybki



I podbiałki




Mostek na eSeŁce



Przystanek Puszcza Mariańska, tutaj wreszcie udało mi się złapać jakieś pociągi na eSeŁce i to od razu dwa Byki (ET22).




W tle to żółto-zielone, to miejsce pierwszej pocztówki (link)... ech





Co w studni piszczy?



Przepust suchy robiący za tunelik



Reper PKP



W lesie pod Puszczą Mariańską... dwa szańce. Być może to też część którejś z zapasowych linii obronnych z I wojny? W sumie jakieś okopy są jeszcze w co najmniej dwóch miejscach i mogły faktycznie tworzyć luźne elementy linii obronnej skierowanej na zachód.



A to drugi z tych szańców, kilka lat temu z lavinką go odnaleźliśmy... tylko co tu tak sucho? Wtedy władowaliśmy się między rowy wypełnione wodą i rozlewiska.




Aha, dobra... wilgotność w normie. To z pierwszej fotki to droga




Przy przystanku Sucha Żyrardowska szlabany były opuszczone, ale nim wyjąłem aparat śmignął Dart. Po chwili jednak szlabany znów się opuściły i tym razem przejechał ED74 zwany obecnie Bydgostią (tutaj pocztówki jeszcze gdy były czerwone i jeździły do Łodzi: ED74-001, oraz ED74-mix)