teczka bikera meteor2017
meteor2017 bs-profil
Hołmpejcz
Wujka To Miego pocztówki zza miedzy
Szef kuchni poleca - Bubble Berry Coffee
Mini Atlas Motyli
Archiwum MfPRDKW
Poczet rowerów
Jakieś tam wykresy
Kalendarium
- 2025, Październik21 - 9
- 2025, Wrzesień25 - 28
- 2025, Sierpień28 - 18
- 2025, Lipiec30 - 64
- 2025, Czerwiec24 - 38
- 2025, Maj28 - 40
- 2025, Kwiecień12 - 25
- 2025, Marzec18 - 46
- 2025, Luty12 - 32
- 2025, Styczeń15 - 50
- 2024, Grudzień21 - 69
- 2024, Listopad13 - 25
- 2024, Październik22 - 58
- 2024, Wrzesień16 - 36
- 2024, Sierpień9 - 19
- 2024, Lipiec12 - 32
- 2024, Czerwiec18 - 74
- 2024, Maj12 - 44
- 2024, Kwiecień15 - 56
- 2024, Marzec15 - 43
- 2024, Luty8 - 35
- 2024, Styczeń5 - 14
- 2023, Grudzień9 - 41
- 2023, Listopad10 - 43
- 2023, Październik22 - 106
- 2023, Wrzesień21 - 102
- 2023, Sierpień18 - 81
- 2023, Lipiec14 - 47
- 2023, Czerwiec19 - 74
- 2023, Maj28 - 100
- 2023, Kwiecień23 - 127
- 2023, Marzec16 - 87
- 2023, Luty19 - 99
- 2023, Styczeń17 - 91
- 2022, Grudzień18 - 113
- 2022, Listopad26 - 112
- 2022, Październik31 - 91
- 2022, Wrzesień30 - 114
- 2022, Sierpień22 - 95
- 2022, Lipiec26 - 104
- 2022, Czerwiec30 - 68
- 2022, Maj34 - 136
- 2022, Kwiecień23 - 78
- 2022, Marzec25 - 91
- 2022, Luty20 - 88
- 2022, Styczeń25 - 123
- 2021, Grudzień15 - 110
- 2021, Listopad21 - 64
- 2021, Październik22 - 105
- 2021, Wrzesień18 - 86
- 2021, Sierpień18 - 110
- 2021, Lipiec13 - 62
- 2021, Czerwiec16 - 78
- 2021, Maj23 - 95
- 2021, Kwiecień22 - 124
- 2021, Marzec19 - 95
- 2021, Luty10 - 38
- 2021, Styczeń14 - 63
- 2020, Grudzień15 - 27
- 2020, Listopad15 - 17
- 2020, Październik23 - 19
- 2020, Wrzesień21 - 77
- 2020, Sierpień16 - 82
- 2020, Lipiec18 - 77
- 2020, Czerwiec21 - 84
- 2020, Maj25 - 102
- 2020, Kwiecień28 - 220
- 2020, Marzec27 - 77
- 2020, Luty18 - 40
- 2020, Styczeń9 - 11
- 2019, Grudzień13 - 15
- 2019, Listopad13 - 12
- 2019, Październik22 - 47
- 2019, Wrzesień21 - 46
- 2019, Sierpień21 - 19
- 2019, Lipiec26 - 31
- 2019, Czerwiec27 - 17
- 2019, Maj35 - 48
- 2019, Kwiecień34 - 40
- 2019, Marzec34 - 49
- 2019, Luty29 - 44
- 2019, Styczeń36 - 162
- 2018, Grudzień16 - 22
- 2018, Listopad23 - 5
- 2018, Październik25 - 20
- 2018, Wrzesień21 - 24
- 2018, Sierpień25 - 57
- 2018, Lipiec26 - 59
- 2018, Czerwiec16 - 44
- 2018, Maj20 - 32
- 2018, Kwiecień23 - 66
- 2018, Marzec23 - 66
- 2018, Luty20 - 87
- 2018, Styczeń15 - 74
- 2017, Grudzień19 - 111
- 2017, Listopad12 - 46
- 2017, Październik24 - 49
- 2017, Wrzesień22 - 82
- 2017, Sierpień22 - 64
- 2017, Lipiec19 - 45
- 2017, Czerwiec21 - 60
- 2017, Maj24 - 171
- 2017, Kwiecień20 - 165
- 2017, Marzec17 - 73
- 2017, Luty11 - 46
- 2017, Styczeń17 - 84
- 2016, Grudzień14 - 48
- 2016, Listopad26 - 129
- 2016, Październik20 - 117
- 2016, Wrzesień26 - 103
- 2016, Sierpień37 - 179
- 2016, Lipiec32 - 278
- 2016, Czerwiec30 - 102
- 2016, Maj36 - 127
- 2016, Kwiecień36 - 139
- 2016, Marzec41 - 173
- 2016, Luty31 - 116
- 2016, Styczeń28 - 180
- 2015, Grudzień16 - 118
- 2015, Listopad21 - 82
- 2015, Październik32 - 98
- 2015, Wrzesień21 - 109
- 2015, Sierpień7 - 29
- 2015, Lipiec27 - 86
- 2015, Czerwiec32 - 71
- 2015, Maj25 - 168
- 2015, Kwiecień17 - 113
- 2015, Marzec16 - 88
- 2015, Luty9 - 90
- 2015, Styczeń4 - 22
- 2014, Grudzień19 - 192
- 2014, Listopad18 - 87
- 2014, Październik12 - 96
- 2014, Wrzesień20 - 85
- 2014, Sierpień13 - 26
- 2014, Lipiec12 - 78
- 2014, Czerwiec17 - 89
- 2014, Maj27 - 122
- 2014, Kwiecień17 - 122
- 2014, Marzec9 - 85
- 2014, Luty7 - 69
- 2014, Styczeń5 - 53
- 2013, Grudzień17 - 187
- 2013, Listopad15 - 117
- 2013, Październik20 - 137
- 2013, Wrzesień18 - 162
- 2013, Sierpień16 - 74
- 2013, Lipiec4 - 20
- 2013, Czerwiec12 - 98
- 2013, Maj15 - 55
- 2013, Kwiecień8 - 76
- 2013, Marzec8 - 100
- 2013, Luty5 - 56
- 2013, Styczeń7 - 147
- 2012, Grudzień5 - 38
- 2012, Listopad5 - 127
- 2012, Październik4 - 23
- 2012, Wrzesień4 - 27
- 2012, Sierpień10 - 32
- 2012, Lipiec10 - 23
- 2012, Czerwiec6 - 31
- 2012, Maj17 - 116
- 2012, Kwiecień19 - 106
- 2012, Marzec12 - 79
- 2012, Luty4 - 21
- 2012, Styczeń3 - 37
- 2011, Grudzień3 - 31
- 2011, Listopad13 - 135
- 2011, Październik15 - 121
- 2011, Wrzesień15 - 26
- 2011, Sierpień6 - 9
- 2011, Lipiec14 - 2
- 2011, Czerwiec13 - 83
- 2011, Maj12 - 78
- 2011, Kwiecień9 - 35
- 2011, Marzec2 - 3
- 2010, Listopad1 - 1
- 2010, Październik13 - 14
- 2010, Wrzesień4 - 9
- 2010, Sierpień3 - 3
- 2010, Lipiec6 - 4
- 2010, Czerwiec7 - 3
- 2010, Maj8 - 5
- 2010, Kwiecień9 - 10
- 2010, Marzec1 - 0
- 2009, Grudzień7 - 13
- 2009, Listopad8 - 16
- 2009, Październik11 - 5
- 2009, Wrzesień19 - 21
- 2009, Sierpień18 - 14
- 2009, Lipiec25 - 11
- 2009, Czerwiec7 - 16
- 2009, Maj5 - 12
- 2009, Kwiecień10 - 22
- 2009, Marzec10 - 10
- 2009, Luty5 - 0
- 2009, Styczeń5 - 12
- dystans 100.61 km
- czas 06:02
- średnio 16.68 km/h
- rower Srebrny Rower
- Jazda na rowerze
po mieście x7
Poniedziałek, 24 października 2016 · dodano: 27.10.2016 | Komentarze 1
JesieńPaździernik, a pogoda listopadowa
Sezon dyniowy
Sezon zagubionych rękawiczek
- dystans 4.26 km
- czas 00:17
- średnio 15.04 km/h
- rower Srebrny Rower
- Jazda na rowerze
Ale duzio liściów!
Niedziela, 23 października 2016 · dodano: 26.10.2016 | Komentarze 0
Po Klu na dworzec, ale potem długo musieliśmy biegać w liściach pod domem... bo przez weekend naleciało liści, w tygodniu niestety zbyt często je grabią :-/Ten duch na zdjęciu, to biegająca Kluska
A za dnia ten klon wygląda tak:
To jest najczerwieńszy klon w okolicy, inne przebarwiają się na żółto, a co najwyżej żółto-pomarańczowo.
- dystans 55.51 km
- 1.00 km terenu
- czas 03:02
- średnio 18.30 km/h
- rekord 30.10 km/h
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Wólka na bis
Niedziela, 23 października 2016 · dodano: 24.10.2016 | Komentarze 10
Dziś całkiem ładna pogoda, no to jedziemy do... Wólki Łasieckiej. Ponieważ pomnik został ukończony, a odsłonięcie wstępnie ustalone na 5 listopada, to trzeba się sprężyć i uporządkować teren, oraz dokończyć to i owo.Pomnik prezentuje się tak.
Dziś Łukasz brukował teren dookoła pomnika... bardzo dobry pomysł, ładnie to wygląda i pasuje do samego pomnika.
Trzy fotki porównawcze:
Poza tym dziś zajęliśmy się słupkiem i tablicami które wczoraj zacząłem odkopywać... ponieważ były wciśnięte między duże (ale wycięte) drzewo, a nowe ogrodzenie, to była walka żeby wyrwać je z ziemi... głównie walka z korzeniami (to na fotce to nie kość, tylko właśnie jeden z bardziej upierdliwych korzeni).
Udało się wydobyć dwie kompletne płyty w kawałkach i jedną całą.
? LI?(S/G)ENER A R 11
(F) ?AT 10/61
E (S)?WAI(N/H)(S/G)F R
†
No i klops... żadnego żołnierza z tej tablicy nie udało się znaleźć z tej listy strat.
EMMERMACHER 64
GEFR WOLFF AR25
BUSS LUB(B/S)E 5/18
† 1915
Z Wolffem był taki problem, że mamy mało danych, brak imienia, dokładnej daty śmierci... ten skrót jest dosyć dziwny, ale pasuje do artylerii. Mamy tylko stopień, nazwisko i numer jednostki (z założeniem że to artyleria. Żadnego pasującego Wolffa nie udało się znaleźć, także Wolfe'a (choć na tablicy jest ewidentnie F - po dokładnej analizie i porównaniu liter E i F wykluczyłem F).
Znalazłem natomiast Wolfa przez jedno F (mogli wstawić drugie F, albo to powinno być FAR 25 - choć taki skrót był używany raczej dla Feldartillerie Regiment, tu powinno być FußAB... ale na tej tablicy mogły być różne cuda, 64 i 18 pułki piechoty nie mają nawet skrótów, więc tu mogło to oznaczać po prostu ARtillerie). Stopień się zgadza, data ranienia pasuje, a poza tym zmarł w 12 rezerwowym lazarecie polowym, I rezerwowego korpusu... zmarłych w tym lazarecie już znajdowaliśmy na tym cmentarzu (a właściwie tablice z ich nazwiskami). Gdyby nie ten dopisek z lazaretem, to identyfikacja byłaby bardzo wątpliwa, a tak jest szansa, że to ten.
http://des.genealogy.net/search/show/1641118 (1915-03-13)
Reserve-Infanterie-Regiment 64 (Gefechte am 25.X., 3.XII.,14, am 4. u. 17.I. u. vom 31.I. bis 26.II.15.)
3. Kompagnie
Res. Wilhelm Emmermacher - Senzig, Teltow - schw. v.
http://des.genealogy.net/search/show/1726690 (1915-04-01)
Reserve-Infanterie-Regiment 64
Berichtigung früherer Angaben - 3. Kompagnie
Res. Wilh. Emmermacher - Senzig - bisher verwundet, † an feinen Wunden 3.2.15
(być może) http://des.genealogy.net/search/show/1657761 (1915-03-23)
Reserve-Fußartillerie-Bataillon Nr. 25 (Gefechte vom 1. bis 17.II.15.)
Gefr. Franz Wolf (1 Battr.) - Ober Neuland, Neiße - schw. v.
(być może) http://des.genealogy.net/search/show/2314783 (1915-07-03)
Reserve-Fußartillerie-Bataillon Nr. 25
Gefr. Franz Wolf (1 Battr.) - Ober Neuland -bisher schwer verwundet , † Res. Feldlaz. 12 d. I Res. K.
Nie znalazłem natomiast nikogo o nazwisku Lubbe lub Lubse... ani nikogo o imieniu Buss (znalazłem tylko osby o imieniu Busso i trzy o nazwisku Buss).
K HIMMELE 4/175
TEOF. DRZEWINSKI
12G R 5
† 26/2 15
Odnośnie Himmele jest drugi wpis z 1916... teoretycznie może być to inna osoba, ale możliwe że to ten sam żołnierz (zgadzają się te dane, które są, lazaret się też zgadza z tym z następnego wpisu z tej tablicy), przy czym Himmele to nie jest zbyt popularne nazwiso, są jeszcze tylko dwa wpisy dotyczące Wilhelma, lub dwóch Wilhelmów Himmele (też z Walldorf).
http://des.genealogy.net/search/show/1932731 (1915-05-06)
Infanterie-Regiment Nr. 175
Musk. Karl Himmele (4. Komp.) - Walldorf, Heidelberg - † an feinen Wunden 26.2.15.
(prawdopodobnie) http://des.genealogy.net/search/show/3688779 (1916-03-13)
Infanterie-Regiment Nr. 175
Himmele, Karl (4. Komp.) - Walldorf, Heidelberg - † an feinen Wunden Feldlaz. 9 XVII A. K.
A tu kolejna ciekawostka, czyli błąd w nazwisku przy wpisie o ranieniu, który został skorygowany w następnym wpisie o śmierci (już przynajmniej jeden taki przypadek mieliśmy).
http://des.genealogy.net/search/show/1634821 (1915-03-20)
Grenadier-Regiment Nr. 5 (Gefechte vom 24. bis 28.II. u. vom 1. bis 5.III.15.
12. Kompagnie
Füs. Teophil Dzrewinski - Boleschin, Strasburg - schwer verw.
http://des.genealogy.net/search/show/2338200 (1915-07-08)
Grenadier-Regiment Nr. 5
Drzewinski (nicht Dzrewinski), Teophil (12. Komp), Boleschin, bish. schw. v., † Feldlaz. 9 XVII A. K.
A w międzyczasie zrobiła się ładna pogoda - chmury poszły, pięknie świeciło słońce... dlaczego cały październik taki nie był?
- dystans 55.65 km
- 1.00 km terenu
- czas 02:47
- średnio 19.99 km/h
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Wólka (mż, dżdż i siąpiradło)
Sobota, 22 października 2016 · dodano: 23.10.2016 | Komentarze 4
Rano padało... dlatego wyruszyłem z pewnym opóźnieniem, gdy była już tylko mżawka, która zresztą za miastem się skończyła. Znów pomżyło przez kilka chwil w Miedniewicach, a w Bolimowie to już bardziej mżyło i nim dojechałem na cmentarz to trochę odzież zewnętrzna zwilgotniała.Na cmentarzu w zasadzie nie padało, albo przy prędkości nie przekraczającej 5 km/h i pod drzewami te mżawki były niezauważalne. Dopiero gdy wracałem od Miedniewic w zagęszczającej się mżawie.
O, takie chmnury krążyły po okolicy jak byliśmy na cmentarzu.
Okazało się że szrapneli jednak tydzień temu nie wmurowali... to robili dziś. A dokładnie są to tzw. szklanki rosyjskich szrapneli 76.2 mm
.
Tablice w jesiennym kamuflażu
Udało się przypadkiem znaleźć ćwiartkę tablicy
Która pasowała do wykopanych już 3/4
JOH (R)ICHTER
FRANZ ?(L)ING
R ? (3)
Drugiego żołnierza z tablicy nie udało mi się znaleźć... a pierwszy ma bardzo popularne imię i nazwisko, zaś numer jednostki jest uszkodzony (chyba RJR 3, ale nie na 100%), a do tego to może dotyczyć tylko drugiego żołnierza, a brak dodatkowych danych identyfikacyjnych (numer kompanii, data śmierci). Dlatego tylko z pewnym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że to ten Johann Richter z Reserve-Infanterie-Regiment 3 (wpis o ranieniu, wpis o śmierci)
Wziąłem się za kolejny słupek i tablice, ale nie miałem czasu na to by zrobić coś więcej niż odsłonić powierzchniowo.
- dystans 90.60 km
- 5.50 km terenu
- czas 04:58
- średnio 18.24 km/h
- rekord 38.40 km/h
- temperatura 2.0°C
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Cyklogrobbing z wiatrem i pod wiatr
Niedziela, 16 października 2016 · dodano: 19.10.2016 | Komentarze 4
Na początek z silnym wiatrem w plecy myk na cmentarz w lesie pod Gradówkiem.Na jego skraju zostały zgromadzone połamane płyty nagrobne.
Tak wyglądają te lepiej zachowane, identyczne można znaleźć na cmentarzu w Bolimowskiej Wsi (oprócz kilku innego typu), jedna jest na cmentarzu w Huminie, a dwie przy klasztorze w Miedniewicach (przynajmniej o tylu wiem). Teraz wiemy że tablice w Bolimowskiej Wsi były wykonane jeszcze w czasie I wojny przez Landsturm, w okolicy po przejściu frontu siedział jeden batalion (VI.11 – 2.Landsturm-Infanterie-
Widok na część cmentarza otoczoną wysokim wałem (poza tym większa część jest otoczona tylko rowem i są na niej widoczne rzędy mogił zbiorowych).
Tu jest jeszcze kilka płyt.
O, tu jest pusta... na jej podstawie można wnioskować jaką techniką były te płyty wykonywane. Otóż nie były w całości odlewane i napis w nich odciskany szablonem (czy coś w tym stylu), osobno była wykonywana większa część płyty "rama", a zama tabliczka z napisem osobno i wmurowana w tę ramę.
A tu kolejna ciekawostka - zasadniczo tablica tego samego typu, ale tabliczka z napisem wklęsłym, a nie wypukłym i tylko trzy rzędy liter a nie cztery. Mam zdjęcie lepiej zachowanej, to do tematu wrócę poniżej. Aha, tabliczka jest ustawiona do góry nogami.
Znaleźć jeszcze można inną płytę, ale bez wykopania i oczyszczenia nie da się ustalić czy był to cokół pod właściwy nagrobek (pomnik?), czy jest to na przykład stela ufundowana przez rodzinę, ale teraz przewrócona.
Przeszedłem się po cmentarzu i znalazłem jeszcze nieodkopaną płytę. Nie odkopywałem, zgarnąłem tylko liście żeby obejrzeć i wygląda na to, że jest tego samego typu co pozostałe (charakterystyczny rowek na brzegu). Idę o zakład że takich płyt jest pod ziemią więcej, trzeba będzie w przyszłości zająć się tym tematem - przesondować grunt, wydobyć płyty..
Jadę dalej, w Borzymówce mini aleja kasztanowa z ogromną ilością leżących na ziemi kasztanów... na brak kasztanów nie narzekamy, mamy pod domem rząd młodziutkich kasztanowców i co prawda początkowo były wyzbierane przez okoliczne dzieciaki, ale dało się kilka znaleźć, a teraz gdy zapał zbieracki minął, jest ich sporo. Jednak zebrałem kilka dla Kluski -tych w skorupkach, żeby miała co obierać, bo o te nie zawsze jkest łatwo.
Jest i cmentarz w Borzymówce - cmentarz po naszych porządkach zaczął z powrotem zarastać, ale we wrześniu były kolejne prace porządkowe z udziałem uczniów szkół gminy Nowa Sucha (fotorelacja). Wcześniej jeszcze odbyły się warsztaty z archeologami, oraz naszymi rekonstruktorami (Jacek, Piotrek) - fotorelacja. O ile się nie mylę, za zorganizowaniem tego stał miejscowy radny - Przemek, który się włączył w porządkowanie które trwało od jesieni 2014.
No i znowu płyta... podobna jak poprzednie, ale tu widać, że płytka w środku ma faktycznie litery wklęsłe, a nie dosyć że nie gotyckie, ale jeszcze napis jest po polsku. I teraz nietrywialne pytanie - kiedy ta i inne podobne tablice zostały wykonane? Możliwych scenariuszy, które mi przychodzą do głowy jest kilka... być może już w okresie międzywojennym, z wykorzystaniem wykonanych wcześniej betonowych "ram"? Może został po Niemcach zapas niewykorzystanych ram, może wykorzystano ramy z uszkodzoną/brakującą tabliczką wewnętrzną? A może to też z czasów wojny, tylko przez kogo innego wykonywane, albo w innym okresie? Jest też możliwość (choć moim zdaniem najmniej prawdopodobna), że całość wykonana w międzywojniu na wzór tych wojennych, albo może z wykorzystaniem zachowanej formy?
Na razie więcej pytań niż odpowiedzi.
Zrekonstruowany pomnik.
Po prawej zgromadzone tablice
Te dwa kawałki się odnalazły w czasie odkrzaczania - na oko są to tablice tego samego typu, z którymi mamy do czynienia w Wólce Łasieckiej (w jednym kawałku, napis na nim odciśnięty, a w rogach charakterystyczne kwadraty-wgłębienia... brak natomiast wrąbka na brzegu).
No właśnie, tutaj pod darnią może się skrywać jeszcze trochę płyt, po skończeniu w Wólce Łasieckiej trzeba by jeszcze tutaj ich poszukać..
A te ramy zostały wykorzystane przy budowie pomnika, były one częścią cokołu. Z lewej u dołu są jeszcze dwa fragmenty płyt (typ Wólkowy - kwadraty na rogach), tych nie kojarzę gdzie i kiedy zostały znalezione.
Przy pomniku jest teraz taka karteczka... jeśli wniosek że są tu pochowani został wyciągnięty z informacji, że polegli w Borzymówce, to wcale nie ma pewności że tu leżą. Ten cmentarz powstał dopiero po wojnie i na niego przeniesiono szczątki z innych, likwidowanych cmentarzy. Równie dobrze mogą leżeć w Gradówku, Huminie, albo jeszcze gdzie indziej... wszystko zależy od tego gdzie zostali pierwotnie pochowani.
No to w drogę - rzeka Sucha.
Most w Kozłowie Biskupim, a z prawej wieża kościoła. Podobno most został wybudowany z inicjatywy księdza proboszcza Tadeusza Pawłowskiego, dla upamiętnienia 550. rocznicy bitwy pod Grunwaldem (gdzie Grunwald, a gdzie Kozłów... otóż przez Kozłów jechał Jagiełło z wojskami na Grunwald, u Długosza można przeczytać).
A jak przed 1960, mostu nie było? No mogło nie być, na mapach z okresu międzywojennego jest tu bród i coś w rodzaju bardziej kładki niż mostu (dokładnie pod skarpą poniżej kościoła).
Tu jest jakieś stare zdjęcie ze strony parafii, niestety nie jest napisane z jakiego okresu, a że mała rozdzielczość to ciężko stwierdzić co na nim właściwie jest... to na pierwszym planie to może być zarówno kładka jak jakiś pomost, bo bardziej z tyłu jest coś jakby druga, solidniejsza konstrukcja.
A w czasie wojny (1915) taki mostek funkcjonował pod kościołem... a właściwie jego ruinami. Zresztą w czasie II wojny kościół też został uszkodzony, ale nie aż tak.
Ruderka w pobliżu, cegły (tudzież pustaki) z cegielni Boryszew, obecnie część Sochaczewa.
Do tego miejsca wiatr w plecy (tylny, lub tylko boczny), Tutaj wykręciłem generalnie na wschód, na Teresin i miałem mordewind, albo wiatr boczny... ale jakbym nie wracał, na wprost czy naokoło, to lepiej by nie było (istotnie miał słabnąć dopiero pod wieczór).
A to mostek na Pisi pod Sochaczewem.
Cmentarz w Bielicach. Pomnik z 1929 taki sam jaki był w Wężykach, czy w Borzymówce (a jaki jest obecnie odbudowany na fotkach powyżej). Taki sam stanął też na cmentarzu Orły-Cesin pod Sochaczewem.
No... trochu krzywo
Ogródek meteo w Kawęczynie, niestety nie wygląda na taki online.
Ostatnio jakiegoś ciśnienia na FTFy nie mam, ale jak mi jest po drodze, to czemu nie. Jak planowałem wczoraj wycieczkę, to wyszło właśnie, że mi pasuje podjechać do nowej skrzynki pod Teresinem... ale najpierw na Kozłów, a potem w kierunku skrzynki. Jak ktoś mnie ubiegnie w międzyczasie, to trudno.
W ogóle, to o mały włos bym się na FTFa nie załapał, a to dlatego że zamiast od razu po skrzynkę, najpierw podjechałem zobaczyć czy nadal baza rakietowa jest dostępna do "zwiedzania" (jest), a jak wracałem to zobaczyłem w oddali światła samochodu... już wtedy mi pingnęło że może to jakiś geokeszer. No to myk w boczną dróżkę do jeziorka, ale że szukałem w trybie GPS Free to kawałek przejechałem. Jako że nie było czasu, to cisnąłem rower w krzaki i wracam, namierzyłem potencjalny obiekt (ale 100% pewności nie miałem, bo bez GPSa), a że widziałem zbliżającą się dróżką postać (aha, na 99% geokeszer), to bach w krzaki się rozejrzeć. Zanim namierzyłem kesza, jakiś facet podszedł i się zatrzymał na moim poziomie, spojrzał na mnie, ja na niego, on na mnie, ja na niego.
- Co? Po to samo pewnie? - zagaiłem.
- Tak jakby.
A ja kesza wtedy jeszcze nie znalazłem, ale że oddzielało nas kilka metrów krzaków, to miałem jeszcze kilka sekund na znalezienie. Postanowiłem trochę poblefować i zachowywać się pewnie jakbym już skrzynkę znalazł i nie zdradzić, że jeszcze jeje nie mam (i ewentualnie zyskać jeszcze kilka sekund), dyskretnie rozgarnąłem butem obiecujące miejsce i dopiero gdy zauważyłem że coś tam jest, schyliłem się i wyciągnąłem pojemnik mówiąc:
- O jest.
Trochę artefaktów w okolicy
I grzybków
Pisia Tuczna, jakby huann chciał spod Kasków tu zboczyć, to może się napaść dziką różą.
Hmmm? No, możliwości interpretacyjne są nieograniczone.
Jeszcze jeden cmentarz - Grupy AK Kampinos w Budach Zosinych i myk do domu (tak naokoło jechałem, że końcówka znów z wiatrem).
- dystans 55.26 km
- 2.00 km terenu
- czas 02:51
- średnio 19.39 km/h
- rekord 32.50 km/h
- temperatura 3.0°C
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Wólka na finiszu
Sobota, 15 października 2016 · dodano: 18.10.2016 | Komentarze 7
Pogoda taka sobie - 3-6°C, pochmurno, wilgotno (dobrze, że nie padało w ciągu dnia), a do tego silny wiatr. Do Wólki Łasieckiej miałem generalnie z wiatrem, ale powrót z mordewindem, toteż zaplanowałem powrót na 17 żeby nie rypać po nocy pod wiatr, ale przegapiłem i wyruszyłem o 17:30. Końcówka oczywiście po ciemaku, a do tego w mżawce (1/3 trasy), gdybym te pół godziny wcześniej się zebrał, to może bym jej uniknął.Na cmentarzu było dziś montowanie zrekonstruowanej tablicy, którą Łukasz własnoręcznie wykuł w kawałku piaskowca.
No i jest - można podziwiać. Generalnie pomnik już prawie skończony, przybył jeszcze jeden poziom kamieni (nie ma fotek, bo było juz za ciemno), prawdopodobnie do końca dnia go ukończyli, gdy się zmywałem to zalewali wnętrze i pozostały szrapnele do zamontowania na szczycie.
To jeszcze nie koniec prac, trzeba jeszcze uporządkować teren wokół pomnika, a poza tym zostało jeszcze trochę płyt do wykopania.
A tymczasem w krzakach...
August tymczasem się zaciągnął
A tak na marginesie, dzisiaj mimo pogody była mocna frakcja rowerzystów (ja, Piotrek i August)... gdy dojechałem na cmentarz, zostałem powitany słowami, że mi się chciało w taką pogodę i że jestem dzielny. No cóż, teraz będziemy to coraz częściej słyszeć od niejeżdżących rowerem zimą znajomych i nieznajomych. Jak rozmawiałem z Augustem, to streściłem mu Termometr rowerzysty (link), gdy doszedłem do "-5°C - rowerzyści wiejscy wkładają rękę do kieszeni", stwierdził "Ha, ja też tak robię!".
A propos - oto fotka z dnia następnego i Dzielna Matka Polka - dwie siaty zakupów, dziecko na bagażniku a do tego 6°C, pochmurno, wilgotno i silny mordewind.
- dystans 15.39 km
- 0.50 km terenu
- czas 01:03
- średnio 14.66 km/h
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Nowe Włochy - Ogrody Kosmosu
Piątek, 14 października 2016 · dodano: 16.10.2016 | Komentarze 0
Jedziemy pociągiem do Włoch... Impuls, po prawej dwa stojaki rowerowe (zajęte), po lewej miejsce pod stolikiem (zajęte przez nas)Ogrody Kosmosu... dawniej były tu ogródki działkowe, w planach jest nowe zagospodarowanie terenu (parkowo-rekreacyjne). Kilka projektów zagospodarowania przygotowanych przez studentów mozna zobaczyć tutaj - blog.
A tak wygląda ulica Kosmosu.
Uwaga na głowy! Jest bowiem pora deszczowa! Deszcze Meteorów!
Czarna dziura... to jakieś mgławice, czy tylko dysk akrecyjny?
Na skraju Ogrodów Kosmosu ruch jak na Linii Średnicowej.
Jedziemy dalej.
Do niektórych ogródków lepiej nie wchodzić
Patrząc na mapę przeczytałem zamiast ul. Fraszki - ul. Flaszki... i chciałem sobie zrobić Pano Marianową fotkę z flaszką i tabliczką, ale żadnej walającej się flaszki nie znalazłem. Już myslałem, że trzeba będzie strzelić fotkę "Nie ma flaszki na ulicy Fraszki", ale przy Placu Wolności znaleźliśmy kilka flaszek po piwie walających się pod płotem... wolałbym jakąś ćwiartkę, ale trudno. Wzięliśmy jedną, ale kawałek dalej znaleźliśmy jednak ćwiartkę i z nią się wróciliśmy zrobić zdjęcie. W ostatecznym rozrachunku dwie flaszki w czynie społecznym przemieściliśmy do kosza na śmieci :-)
Zdjęcie Flaszki na ulicy Fraszki
Aż tu nagle! Dojechaliśmy do Ursusa.
Jedna ze skrzynek.
Jeśli chodzi o pociąg, to przyjechała jedna jednostka... ludzi dużo nie było, ale jak ich upchnąć do dwa razy krótszego pociągu, to większość miejsc zajęta.
Tutaj przykład dlaczego nie lubię rozkładanych siedzeń przy miejscach na rowery... idea jest niby słuszna, bo jak nie ma rowerzystów w pociągu, to więcej osób może usiąść. Problem polega na tym, że te miejsca są zajmowane, a jak ktoś wejdzie z rowerem to nie ma go gdzie postawić i trzeba sterczeć w korytarzu. Tak właśnie było tutaj, mimo że pojedyncze miejsca wolne w pociągu nadal były.
- dystans 4.26 km
- czas 00:17
- średnio 15.04 km/h
- rower Srebrny Rower
- Jazda na rowerze
Po Klu na dworzec
Niedziela, 9 października 2016 · dodano: 16.10.2016 | Komentarze 0
- dystans 57.52 km
- 14.70 km terenu
- czas 03:40
- średnio 15.69 km/h
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
W lesie coraz bardziej jesiennie
Niedziela, 9 października 2016 · dodano: 13.10.2016 | Komentarze 22
- dystans 55.54 km
- 1.00 km terenu
- czas 02:50
- średnio 19.60 km/h
- rower Wrześniowy Rower
- Jazda na rowerze
Wólka - Trzy Mżawki i Kropidło
Sobota, 8 października 2016 · dodano: 12.10.2016 | Komentarze 6
Po drodze był o tak. Na cmentarzu raz (no może nawet dwa razy) mżyło i raz nieco bardziej kropiło. Jak wracałem, to chwilę mżyło w Miedniewicach, a potem znów jak wjeżdżałem do Żyrardowa i stopniowo stawało się coraz bardziej intensywne, ale na szczęście było już blisko do domu.Dziś było kameralnie, oprócz mnie tylko Łukasz i Sławek... Na początku Łukasz zajął się dobieraniem kamieni do następnego rządku w pomniku, a ja ze Sławkiem tablicami. Jak już skończyliśmy i Sławek pojechał, pomagałem trochę Łukaszowi, a na koniec zajęliśmy sie murowaniem.
W międzyczasie wpadł na chwilę August z tablicą, którą mu Łukasz dał do wykucia (od razu z marszu ją wmurowaliśmy):
A w międzyczasie
A jeśli chodzi o wykopane tablice. W miejscu po jednym ze słupków udało się wydobyć głównie gruz i tylko dwa kawałki były jakkolwiek czytelne (co na niewiele się zdało).
To wygląda na 152 pułk piechoty... nad Rawką i Bzurą były jeszcze 150 i 151 (ale cyfra na tablicy nijak do tego nie pasuje), natomiast 153-159 były w tym czasie na froncie zachodnim... nie było natomiast pułków rezerwowych o tych numerach. Może to niewiele, ale to pierwsza tablica z tym pułkiem na tym cmentarzu.
Z kolejnego dołka udało się wydobyć nieco więcej tablic, a co najważniejsze część z nich cała i czytelna.
Na wierzchu była ta...
?STER 141
(ERNST) ENGEL
?/225
?/3 15
http://des.genealogy.net/search/show/1798878 (1915-04-15)
Reserve-Infanterie-Regiment Nr. 225. (Gefechte vom 1. bis 15.III.15.)
12. Kompagnie
Musk. Ernst Engel - Quedlinburg - schwer verwundet.
http://des.genealogy.net/search/show/2004117 (1915-05-21)
Reserve-Infanterie-Regiment Nr. 225.
Berichtigung früherer Angaben
Musk. Ernst Engel (12. Komp.)- Quedlinburg - bisher schwer verwundet, † Feldlaz. 9 am 11.3.15.
Wydaje się, że na tablicy była raczej 2, a nie 12 kompania
Wyszukiwanie po 141 pułku i wpisach z 1915 dało kilkanaście możliwych nazwisk - Gildemeister, Hameister, Küster, Köster, Bucheister, Münster, Meister, Schirrmeister, Diester, Förster, Wüster, Ester. Jakby przejrzeć wpisy i odrzucić te, które dotyczą tylko zranienia (żmudna robota), albo dat z drugiej połowy 1915, to może da się z pewnym prawdopodobieństwem określić kogo upamiętnia ten napis -
J TINSCHERT 3/228
J WASCHINSKI
EP(R?)W KOLTER 3 18
† 9/2 15
http://des.genealogy.net/search/show/1560503 (1915-03-11)
Reserve-Infanterie-Regiment Nr. 228. (Gefechte am 23.XI., 22.XII.14, 6.I. und vom 16. bis 31.I.15.)
3. Kompagnie.
Wehrm. Johann Tinschert - Großpramsen i. Schles. - l. v.
http://des.genealogy.net/search/show/1681663 (1915-03-19)
Reserve-Infanterie-Regiment Nr. 228.
Berichtigung früherer Angaben
Wehrm. Johann Tinschert (3. Komp.) - Großpramsen - bisher verwundet, † 10.2.15.
http://des.genealogy.net/search/show/2448835 (1915-07-20) (prawdopodobnie)
Reserve-Infanterie-Regiment Nr. 18.
Berichtigung früherer Angaben
Waschinski, Johann (8. Komp.) - Gurra - bisher verwundet, † in einem Feldlaz.
ALW EWERT 10/141
ERNST KAYSER
4\B 21
† 8/3 15
http://des.genealogy.net/search/show/1647362 (1915-03-18)
Infanterie-Regiment Nr. 141. (Gefechte vom 1.II. bis 5.III.15.)
10. Kompagnie.
Musk. Alwin Ewert - Gr. Schwarzsee, Neustettin - leicht verw.
http://des.genealogy.net/search/show/510102 (1915-04-08)
Infanterie-Regiment Nr. 141.
10. Kompagnie. - Berichtigung früherer Angaben
Musk. Alwin Ewert - Gr. Schwarzsee - bisher verwundet, †.
http://des.genealogy.net/search/show/1819669 (1915-04-15)
Reserve-Jäger-Bataillon Nr. 21
4. Kompagnie.
Jäg. Ernst Kayser - Magdeburg - schwer verwundet.
http://des.genealogy.net/search/show/1576705 (1915-05-10)
Reserve-Jäger-Bataillon Nr. 21
Jäg. Ernst Kayser (4. Komp.) - Magdeburg - bisher schwer verw., † Feldlaz. 9 am 7.3.15.
A ta ostatnia to nawet nie wiadomo czy jedna, czy kilka... ta szóstka w prawym górnym rogu jest prawdopodobnie z innej płyty.
Cztery kawałki to na pewno z jednej płyty, tam u góry pewnie był stopień, druga linijka to Imię (jakby OTTO) i nazwisko, trzecia to jednostka - 3 kompania 227 rezerwowego pułku piechoty, a czwarta to data śmieci - 1915.... tak jakby 10/2 albo 10/3.





