teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108860.05 km z czego 15577.35 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2016

Dystans całkowity:631.74 km (w terenie 107.30 km; 16.98%)
Czas w ruchu:40:05
Średnia prędkość:15.76 km/h
Maksymalna prędkość:35.00 km/h
Liczba aktywności:28
Średnio na aktywność:22.56 km i 1h 25m
Więcej statystyk
  • dystans 33.21 km
  • 10.00 km terenu
  • czas 02:17
  • średnio 14.54 km/h
  • temperatura -4.0°C
  • rower Zardzewiały Rower itp
  • Jazda na rowerze

Zrobili nas na biało

Sobota, 16 stycznia 2016 · dodano: 16.01.2016 | Komentarze 1

Na początek trochę po Żyrardowie, trochę więcej słońca niż wczoraj, ale śnieg jak go dowieźli i zrzucili, to został.













A potem za miasto




Sprawdzić poziom pokrywy śnieżenj



To jakaś nowa strategia obronna kraju? Wóz opancerzony w każdym ogródku?



Cyklobałwanek




Ten nie jest tak oblepiony śniegiem... jeszcze




Bardzo adekwatny znak - szkoda że w cieniu (trzeba podjechać w mniej słoneczny dzień żeby zrobić zdjęcie).



Pędzi, pędzi... ale nie Pędolino. Kurzy, dymi... ale nie parowóz.












Kapliczka w intencji tych, którzy nie wyrobili się na tym zakręcie... na przykład wczoraj, są ślady kogoś kto się władował do rowu.




Jak tam do żadnego rowu nie wpadłem, ale przed zakrętami zwalniam i ostrożnie je pokonuję






Śnieg się pod błotnikiem nie mieści - ściera się i wylatuje z przodu w postaci mgiełkie



Dziś też postanowiłem z dynama nie korzystać





Postój na herbatkę, a tu fiuuuu, wziuuu!




Wieczorem jeszcze poszliśmy nad Wierzbiankę ulepić GeoBałwanka




  • dystans 36.00 km
  • czas 02:35
  • średnio 13.94 km/h
  • temperatura -1.0°C
  • rower Zardzewiały Rower itp
  • Jazda na rowerze

Wycieraczki do okularów nie wyrabiają

Piątek, 15 stycznia 2016 · dodano: 15.01.2016 | Komentarze 0

Nie wyrabiają, bo muszą też trzymać kierownicę... a trzeba było bardzo uważać, bo gdy zaczęła się śnieżyca, zrobiło się dosyć ślisko. Na szczęście samochody nie za bardzo mogły szybko jechać w tych warunkach.



Mimo że Pisia nie zamarzła z powrotem, kaczki wróciły na Bielnik






Żyrardów w śniegu































Uznałem, że dynama nie będę dziś używał.












  • dystans 5.41 km
  • czas 00:23
  • średnio 14.11 km/h
  • temperatura 0.0°C
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Na dworzec w prószącym śniegu

Czwartek, 14 stycznia 2016 · dodano: 14.01.2016 | Komentarze 0

Ze świnką Peppą za pazuchą









  • dystans 11.73 km
  • czas 00:43
  • średnio 16.37 km/h
  • temperatura 0.0°C
  • rower Zardzewiały Rower itp
  • Jazda na rowerze

Żyrardowskie cepeery witają!

Czwartek, 14 stycznia 2016 · dodano: 14.01.2016 | Komentarze 7




Ale rowerzyści i rowerzyści jakoś dają sobie radę na tym torze przeszkód... i chyba coraz częściej ignorują część z tych znaków.

Dziś około zera stopni, więc spora część jeździła bez rękawiczek (np. ta rowerzystka wjeżdżająca do tunelu). Tylko my jesteśmy cienkie Bolki.






  • dystans 10.55 km
  • czas 00:41
  • średnio 15.44 km/h
  • temperatura 2.5°C
  • rower Zardzewiały Rower itp
  • Jazda na rowerze

Żyrardów jak staw rybny

Środa, 13 stycznia 2016 · dodano: 13.01.2016 | Komentarze 9

wieże opady deszczu i śniegu, sprawiły że niedługo po mieście trzeba będzie się poruszać amfibiami, rowerami wodnymi, kajakami i gondolami... a zamiast autobusów parostatki na Pisi. Można też wprowadzić na bocznych uliczkach hodowlę ryb.

Pisia Gągolina




Kaufland nie poszedł wzorem Lidla i mimo że stosunkowo niedawno była przebudowa miejsc na koszyki, nadal królują wyrwikółka. A rowerzyści najchętniej przypinają do barierek.



Nawiązując do wypowiedzi pewnego ministra, ugruntowuję stereotypy panujące wśród polityków pewnej opjcji... dodam że sakwy wypełnione jabłkami (Jonagored Prince i Mutsu), pomidorami, ogórkiem, cukinia, bananami i pieczywem. Ani grama padliny (nawet ilości homeopatycznych w parówkach).




  • dystans 11.76 km
  • czas 00:50
  • średnio 14.11 km/h
  • temperatura 3.0°C
  • rower Zardzewiały Rower itp
  • Jazda na rowerze

Pływając po Żyrardowie

Poniedziałek, 11 stycznia 2016 · dodano: 11.01.2016 | Komentarze 15

Nad ranem deszcz, a temperatura powyżej zera i rośnie... miasto zmieniło się w jedno wielkie rozlewisko, więc pożyczyłem sobie od lavinki jej amfibię.

Na mieście znalazłem nawet obiekt, który jest bardziej zardzewiały od lavinkowej holenderki - lokomotywa bezogniowa. Przypadły sobie do gustu i ucięły małą pogawędkę.
- A wiesz, najgorzej to jak rdza zaczyna odpadać płatami.
- To jeszcze nic, gorzej jak przerdzewieje na wylot i wszystko na rdzy się trzyma... jak ta odpadnie, to już mogiła.





Jako że Pisia Gągolina rozmarzła, część kaczek się tam przeniosło.



I kacze bajorko opustoszało.



Lecz zamiast pilnować swe stawy
Robiły piesze wyprawy




  • dystans 4.61 km
  • czas 00:24
  • średnio 11.53 km/h
  • temperatura 0.0°C
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Z Kluską na Światełko

Niedziela, 10 stycznia 2016 · dodano: 10.01.2016 | Komentarze 5

Po Kluskę na dworzec, a potem z nią na plac na światełko do nieba. Gdy zaczęły się fajerwerki, kilka co mniejszych dzieci się rozpłakało... no cóż, Kluska nawet pierwszego swojego Sylwestra nie przestraszyła się fajerwerków, tylko miała minę najbardziej zdziwionego dziecka świata.




  • dystans 43.87 km
  • 1.50 km terenu
  • czas 02:37
  • średnio 16.77 km/h
  • temperatura 0.5°C
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Szukając mokrego wodowskazu na Pisi

Niedziela, 10 stycznia 2016 · dodano: 10.01.2016 | Komentarze 4

Najpierw rundka z lavinką po mieście.

Stara Pisia, w głębi po lewej ulica Mostowa, którą poznajemy po tym że nie ma na niej mostu.



Ten sam kadr co wczoraj, ale z dwoma rowerami.



Chyba najładniejsza kapliczka w Żyrardowie




Sprawdźmy jaki poziom wody w Pisi...
Wosowskaz: Nieeee sięęęgaaaam!




No to spróbujmy z następnym wodowskazem...hmmm, ten pokazuje poziom śniegu



lavinka wróciła do domu, a ja ruszyłem dalej.

Zamiast grzybków, dziś dla wariaga coś co ma w nazwie grzybka.



Hmmm, co to za kopalnia? Mleka?





Okrzesza (przy ulicy Fabrycznej)



A ulica Fabryczna swoją nazwę wzięła od mszczonowskiej Fabryki Zapałek, w której pracowała moja prababcia i chodziła tam na piechotę.



Zalew na Hamerni (i Pisia poniżej jazu).




Ten rower ma bardzo dobrze przykręcone koła :-)



Pałac w Radziejowicach.






Wosowskaz przy jazie też pokazuje poziom lodu.



A to jest chyba wierzba płacząca, bo płaczem rozpuściła lód pod swoimi gałęziami.



O, figurki spod daszka zniknęły... na stałe, czy chwilowo?




A to jest pomnik odsłonięty w zeszłym roku, upamiętniający rozstrzelanych w 1944 więźniów przetrzymywanych w pałacu w Radziejowicach, rzeźba stanęła w miejscu gdzie ich wtedy pochowano (info)





Do tego miejsca jechałem w miarę czystym asfaltem... mokrym, bo mokrym ale generalnie bez lodu iz breją na poboczu którą dało się ominąć. Ale odcinek przez Stare i Nowe Budy Radziejowskie był po lodzie, śniegu i brei. Trzeba było jechać bardzo ostrożnie. A myślałem że tylko wertepiasty odcinek na końcu Starych Bud i BVieganowe czeka mnie po śniegolodzie...  a tam niespodzianka, kolejny kawałek wyasfaltowali i jest już poniżej 1km wertepu (700-800m).




  • dystans 23.65 km
  • 1.00 km terenu
  • czas 01:35
  • średnio 14.94 km/h
  • rekord 35.00 km/h
  • temperatura 1.0°C
  • rower Zardzewiały Rower itp
  • Jazda na rowerze

Brejotest lavinkowej holenderki

Sobota, 9 stycznia 2016 · dodano: 09.01.2016 | Komentarze 9

Po porannym przeglądzie lavinkowej holenderki zwanej Bauhausem (tutaj uwagi co do stanu roweru) i uruchomieniu jednego z dwóch liczników do niej, wyruszyłem na przejażdżkę po mieście by sprawdzić co jeszcze nie działa, rzęzi i szwankuje. W ramach testu udało mi się rozbujać tę kupę rdzy do 35km/h (po płaskim na asfalcie), ale generalnie optymalną prędkością jest 19-21km/h

No i sprawdzić jak się mają kaczki na Bielniku :-) korzystając z odwilży, odzyskały trochę powierzchni bajorka.





No, dziś wreszcie jakieś niezerowe decymetry na wodowskazie na lewym dopływie Pisi zwanym Kanałem Burzowym. Znaczy zawsze są niezerowe, ale zwykle to jest poziom błota, trawy, a ostatnio lodu.




lavinka chciała fotkę roweru na tle jakiejś architektury... no to proszę.






Wyysoookie choinki, ceny niiiskieeee pozeeezonoweee! PROMOCJAAAA!!!




  • dystans 4.28 km
  • czas 00:20
  • średnio 12.84 km/h
  • temperatura -5.0°C
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

W brei na dworzec

Czwartek, 7 stycznia 2016 · dodano: 07.01.2016 | Komentarze 2

W nocy dopadało śniegu i jeszcze w dzień prószyło... przez co na drogach obrzydliwa breja, dlatego dziś tylko wieczorem odwieźć Kluskę na dworzec. A jutro zapowiadają jeszcze gorszą pogodę - śnieg, deszcz, 0°C, chmury szorujące o ziemię, wiatr i diabli wiedzą co jeszcze.

Za to w dzień z Kluską zorganizowaliśmy Nanga Klusek Expedition 2016 (pełna relacja u niej na bikestatsie)



A wieczorkiem było tak - aha, Kluska ostatnio gdy robiłem jej zdjęcia odwracała się tyłem, natomiast dziś robiła Aaaam!



- Kluska, na peronie się nie śpiewa.
- śpiwo się śpiwo.
BACH
- Kluska, mówiłem się że na peronie się nie śpiewa.
- Śpiwo się śpiwo, ino się nie tońcy.




- Koło! Koło!
Tłumaczenie z Kluskowego na polski - Tata, zrób mi śnieżkę.