teczka bikera meteor2017

Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 113010.25 km z czego 16357.45 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.96 km/h
meteor2017 bs-profil

Czerstwe batony

Pocztówki zza miedzy

Hołmpejcz

Wujka To Miego pocztówki zza miedzy
Archiwum MfPRDKW
Mini Atlas Motyli

Znajomi bikestatsowi

wszyscy znajomi(30)

Poczet rowerów

Srebrny Rower 55058 km

Tęczowy Rower

Zardzewiały Rower itp 7731 km

Wrześniowy Rower 49655 km

Miejski Rower 109 km

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

dystans 40.09 km
17.50 km terenu
czas 02:34
średnio 15.62 km/h
rower Wrześniowy Rower
Jazda na rowerze

Dwie pętelki lesne

Poniedziałek, 14 listopada 2022 · dodano: 17.11.2022 | Komentarze 7

Trafiłem malutką kanię, a właściwie nie kanię, tylko inną czubajkę, których jest kilka gatunków, są one również jadalne i podobne do czubajki kani, tyle że mniejsze.

Były też inne grzybki

Kolonia grzybów na pniaku w towarzystwie porostów.

Studnia kawowa w lesie

Borówki jeszcze kwitną

A w domu postanowiłem zrobić z borówek Trollkrem wg przepisu stąd. No, hmmm... prawdziwie trollowy przysmak... może to jeszcze nie ta liga co chleb krasnoludów, czy ciasteczka babci Weatherwax, ale jesteśmy na dobrej drodze. Następnym razem dodam cementu i octu, to może się zbliżę nieco do ideału.

Myślę, że jeszcze dam szansę skandynawskim przysmakom z borówek. Może następnym razem wezmę się za Trollsmoothie - wygląda sensownie, bo rozcieńcza nieco borówki innymi składnikami i można użyć mniej borówek niż w przepisie.

Komentarze

meteor2017 | 21:24 piątek, 18 listopada 2022 | linkuj @yurek - aha, mówisz o grzybkach, a ja myślałem że o borówkach ;-) To ja jednak preferuję spodziewane efekty natury kulinarnej... choć czasem wyjdzie coś niespodziewanego, jak ten Trollkrem.

z nielogu | 21:05 piątek, 18 listopada 2022 | linkuj Chodziło o doznania natury psychicznej, po zjedzeniu ściśle określonych gatunków

meteor2017 | 20:14 piątek, 18 listopada 2022 | linkuj @yurek - a co masz konkretnie na myśli? Bo borówki brusznice owszem mają jakieś przeciwskazania, które mnie w zasadzie i tak nie dotyczą, za to mają dłuuugą listę zdrowotnych efektów.

A co do grzybków, to sprawa z nimi też kiedyś nie była taka oczywista. Uważano bowiem, że mają w zasadzie tylko walory smakowe, a tak to prawie nie mają wartości odżywczych i do tego są ciężkostrawne. Ja mimo to je zbierałem i jadłem, a potem okazało się że miałem rację, teraz bowiem mówi się o tym, że są wartościowym i zdrowym pożywieniem.

meteor2017 | 20:09 piątek, 18 listopada 2022 | linkuj Trollking - nie wątpiłem że taka będzie Twoja reakcja :-)

yurek55 | 18:18 piątek, 18 listopada 2022 | linkuj Lepiej idź w grzybki niż w borówki. Podobno niektóre dają niespodziewane efekty.

Marecki | 16:41 piątek, 18 listopada 2022 | linkuj Trolkrem, fajna nazwa..

Trollking | 23:57 czwartek, 17 listopada 2022 | linkuj Baaaaardzo podoba mi się ten kulinarny kierunek :)

Komentuj

Wujka

To Mi'ego

rowerowy blog