teczka bikera meteor2017

Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108816.95 km z czego 15571.85 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

Czerstwe batony

Pocztówki zza miedzy

Hołmpejcz

Wujka To Miego pocztówki zza miedzy
Archiwum MfPRDKW
Mini Atlas Motyli

Znajomi bikestatsowi

wszyscy znajomi(28)

Poczet rowerów

Srebrny Rower 52268 km

Tęczowy Rower

Zardzewiały Rower itp 7731 km

Wrześniowy Rower 48276 km

Miejski Rower 109 km

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

dystans 72.06 km
1.00 km terenu
czas 03:38
średnio 19.83 km/h
rower Wrześniowy Rower
Jazda na rowerze

Transport książek w Dzień Dziecka

Wtorek, 1 czerwca 2021 · dodano: 12.06.2021 | Komentarze 9

Akurat tak wypadło, że po świeżą porcję książek najwygodniej mi było jechać w Dzień Dziecka, tak więc w pewnym sensie był to taki prezent dla Klu... ale po prostu zapas zaczął mi się kończyć i była pora na kolejną rundkę.

Rano do dziecięcej w Żyrku, a potem kierunek Jaktorów i Grodzisk. Biblioteka w Jaktorowie z okazji Dz. Dz. przystrojona balonami.

Taki znak początku Jaktorowa może się wydawać trochę dziwny w środku miejscowości... ale osadę tworzy w zasadzie kilka wsi - Jaktorów, Jaktorów-Kolonia, Chylice, Chylice-Kolonia i Budy-Grzybek. Razem są wielkości małego miasteczka (ponad 5 tys. mieszkańców), tyle że bez typowego układu miejskiego, a centrum jest po prostu przy przystanku kolejowym.... ale zwyczajowo całość określa się jako Jaktorów. Dla porównania jest on ponad 3 razy większy od podżyrardowskich Wiskitek, które w tym roku odzyskały prawa miejskie.

Dalej ruszam na Grodzisk, tam najpierw odwiedzam dziecięcą - znów balony i mały upominek dla Kluski w postaci torby płóciennej z logo biblioteki (przyda się na książki, które dziś wniosłem na pięterko w torbie z biblioteki Mszczonów). A potem jeszcze odwiedziny w filii nr 2.

Wracając odbijam na południe i oddaję książki w Radziejowicach. Tylko oddaję, bo tam coraz trudniej mi coś wypożyczyć (większość już czytaliśmy), a poza tym nie mam kiedy obskoczyć wszystkich tych bibliotek.

A oto zapas wypożyczonych książek - bez tych z Żyrardowa, bo te były z osobnego kursu i zostawiłem je w domu.

Oto jedna z książek autorstwa Tomasza Samojlika, jednego z ulubionych rysowników Kluski.

A propos mróweczek, oto mrówka spotkana pod biblioteką w Jaktorowie.

A tak w ogóle, to Kluska na Dz. Dz. dostała deskorolkę. O ile TinTin był prezentem niespodzianką, to deskorolka była prezentem spodziewanką, bo Kluska o jakiegoś czasu chciała deskorolkę i nawet sobie wyszukała jaką chce. Dlatego ostatnieo wieczory spędzamy w EkoParku, gdzie jest asfaltowa alejka kółeczko po którym można sobie pojeździć... bo po tych wszechobecnych kostkach się nie da.

Swoją drogą, kiedyś obecny EkoPark nazywano SkateParkiem... nawet nie wiem dlaczego, ale sam tej nazwy używałem. Być może ta nazwa wynikała z tego, że przed generalną przebudową parku też były tutaj asfaltowe alejki nadające się do jazdy na desce? Później nie wiem skąd się wzięła nazwa EkoPark, ale ja nadal używałem starej, przestałem jej używać ponieważ w międzyczasie powstał typowy skatepark, tak jak to się powszechnie rozumie, czyli z różnymi rampami... i przestawiłem się, bo używanie starej nazwy wprowadzało w błąd i nie wiadomo było które miejsce mam na myśli.

W związku z wyprowadzaniem deski na spacer, bywamy tam ostatnio regularnie wieczorami, po 19-ej albo nawet po 20-ej, bo wcześniej jest za gorąco.

Komentarze

teich | 13:52 wtorek, 29 czerwca 2021 | linkuj I można dekorolować bez ochraniaczy na łokcie, kolana, barki, głowę, piszczele, rękawiczki etc etc? Można.

meteor2017 | 21:13 środa, 16 czerwca 2021 | linkuj @Pim - tak, podobieństwa są, choć tutaj głównym czynnikiem była stacja kolejowa, bo dużej fabryki nie było... owszem był bielnik żyrardowskiej fabryki, ale to był chyba zbyt mały zakład. W Jaktorowie takie centrum jest w rejonie stacji, wzdłuż głównej ulicy (obecnie drogi wojewódzkiej), tam jest większość punktów handlowo-usługowych, kościół, chyba urząd gminy, posterune, bibliotekak i co tam jeszcze... nieco dalej od stacji, ale nadal przy wojewódzkiej są cmentarz i szkoła.

Pim | 05:25 środa, 16 czerwca 2021 | linkuj Czyli przestrzennie podobna sytuacja jak z Ożarowem. Tam trzy wsie, które się zlały w jedną. Potem pojawił się impuls inwestyczyjny pod postacią "Kabli". Potem to już rozrost za budowy, pojawienie się osiedli mieszkaniowych, ponieważ kolejka daje dobry dojazd do W-wy. Ale realnie brak tam centrum rozumianego jako główna ulica, plac, rynek. Jakieś " centrum" jest w rejonie stacji kolejowej, skrzyżowania przy Mazurkasie. Ale to wszystko jest cały czas ciągle nieforemne.

meteor2017 | 16:30 wtorek, 15 czerwca 2021 | linkuj @Trollking - ja nie miałem deskorolki, bo po prostu nie miałem takiej możliwości... a zresztą nawet o tym nie pomyślałem i tak jakoś przeszło.

To w zasadzie nawet nie komiks, tylko... no jest teraz taka kategoria jak ksiązki obrazkowe, ale ich też sa różne typy ;-)

Trollking | 21:52 sobota, 12 czerwca 2021 | linkuj Nigdy nie miałem deskorolki, bo mnie to nie kręciło. Zresztą zawsze jakoś szedłem pod prąd, bo zamiast przesiadać się z Salta na BMX-a wymarzyłem sobie szosę. I w końcu się jej dorobiłem. 24 cale od Rometa rządziło :) Ale ta decha Kluski całkiem ładna.

Fajny komiks, jak widzę bez tabu, co się chwali. No i szacun za kolejny wypad spod znaku rowerowego tira :)

meteor2017 | 21:37 sobota, 12 czerwca 2021 | linkuj @huann - ja nie miałem deskorolki, zresztą nie pamiętam żeby ktokolwiek na podwórku miał.

I tak dobrze, że nie EkoGroszkiem

huann | 21:30 sobota, 12 czerwca 2021 | linkuj A ja miałem pierwszą deskorolkę na całym osiedlu - a nawet dwie, bo się rodzinka nie dogadała :D

Park nie jest SkateParkiem, bo jest wybrukowany EkoKostką z eko-betonu - przecież to oczywista oczywistość! ;)

meteor2017 | 10:28 sobota, 12 czerwca 2021 | linkuj @Marecki - książki wypożyczone półtora tygodnia temu i większość już przeczytana, mam nadzieję że w przyszłym tygodniu będą ciepłe, a nie upalne dni, bo muszę podskoczyć po kolejny zapas ;-)

Oj tak, Klu wyrosła... rany jak ten czas leci. Poza tym jest wysoka jak na swój wiek i wygląda na dwa lata starszą (zresztą praktycznie od zawsze tak było).

Marecki | 10:20 sobota, 12 czerwca 2021 | linkuj Niezły zapas książek. ALbo takie złudzenie, albo z kluski to już duża dziewczyna sie zrobiła :)

Komentuj

Wujka

To Mi'ego

rowerowy blog