teczka bikera meteor2017

Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108860.05 km z czego 15577.35 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

Czerstwe batony

Pocztówki zza miedzy

Hołmpejcz

Wujka To Miego pocztówki zza miedzy
Archiwum MfPRDKW
Mini Atlas Motyli

Znajomi bikestatsowi

wszyscy znajomi(28)

Poczet rowerów

Srebrny Rower 52268 km

Tęczowy Rower

Zardzewiały Rower itp 7731 km

Wrześniowy Rower 48319 km

Miejski Rower 109 km

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

dystans 120.89 km
15.30 km terenu
czas 06:18
średnio 19.19 km/h
rekord 32.00 km/h
temperatura 1.0°C
rower Wrześniowy Rower
Jazda na rowerze

Początek Sezonu Rowerowego 2017 (Rok Meteora)

Niedziela, 1 stycznia 2017 · dodano: 01.01.2017 | Komentarze 5

Sucha River

Na granicy województw - wjeżdżam w łódzkie

Rawka River

Kapliczki w Puszczy Bolimowskiej w miejscu gdzie kiedyś była gajówka

I jeszcze jedna bliżej Nieborowa

W nieborowskim muzeum motoryzacji, chyba za bardzo przyszaleli w Sylwestra ;-)

Arkadia - o tej porze roku park zamknięty (twa remont Świątyni Diany i i jakieś prace przy Domku Gotyckim), ale można za to napić się kawy z termosu na murku z rudy darniowej.

Cyklogrobbing jakiś musi być, przejeżdżając przez Bolimów zrobiłem skok w bok do Wólki Łasieckiej zobaczyć co tam na cmentarzu.... bajorko za cmentarzem się odnowiło po ostanich opadach, szkoda że nie ma mrozu bo by była fajna ślizgawka, a tak lód pewnie by zaraz trzasnął pode mną.

Zagrajcie coś noworocznego

Kategoria >100, łódzkie

Komentarze

meteor2017 | 16:24 wtorek, 3 stycznia 2017 | linkuj Ano jeździ :-) Ale jaki tam stary, inne rowery w domu nazywają go Szczawikiem ;-)

bobiko | 15:53 wtorek, 3 stycznia 2017 | linkuj Ciesze sie, ze widzę stary ale jary już Wrześniowy Rower :)

wszystkiego dobrego na nowy rok

huann | 19:25 niedziela, 1 stycznia 2017 | linkuj Co się odwlecze to nie ma ręki ani nogi, jak mawiał Wincenty Kadłubek. Nowa Buda jest całe 1,5 km od krawędzi Odhuańńi - i to w słusznym (bo np. żyrardowskim mniej więcej) kierunku :) Ale za mało placków to fakt, groźne jest, nie ma co ryzykować nadmiernie, bo jeszcze nie dość, że za mało, to do Huann''a przypominam by to była wycieczka!

meteor2017 | 19:10 niedziela, 1 stycznia 2017 | linkuj Po pierwsze, to musiałbym zrobić właśnie tę dwusetkę, bo musiałem jeszcze wrócić, żeby przechwycić Kluskę. No ewentualnie mógłbym ostatecznie wrócić pociągiem, ale... patrz pkt. 2

Po drugie nie wiem gdzie Stryjkowie aktualnie mieszkają, to znaczy wiem że w Nowej Budzie, ale gdzie dokładnie ta Nowa Buda? W Nowym Mieście, Nowej Wsi, czy może Nowej Hucie? A miałem rozładowany telefon i nie mogłem zdalnie tego zweryfikować. A poza tym patrz pkt. 3

Po trzecie miałem za mało placków na taką wyprawkę, przy ustanowieniu głodowych racji na postojach to może by dla mnie jakoś starczyło na opcję minimum, ale nie miałbym już czym częstować.

Ale co się odwlecze, to nie uciecze... aczkolwiek dwusetki to mi się pewnie nie będzie chciało robić (za dużo miejsc do odwiedzenia, obfocenia i na rozwałki), jeśli już to dwie setki.

huann | 16:30 niedziela, 1 stycznia 2017 | linkuj No był w uckim, zrobił stówę z hakiem i nawet o Stryjków nie zawadził ;) - normalnie zostawiłbym bez komentarza, ale w zaistniałej sytuacji dwutysięczno-siedemnastej nie pozostaje mi nic innego, jak żryczyć następnym zrazem jakiejś dwusetki w tym samym kierunku celem spotkania na gruntach stricte uckich ;)

Komentuj

Wujka

To Mi'ego

rowerowy blog