teczka bikera meteor2017

Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 109102.90 km z czego 15619.35 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

Czerstwe batony

Pocztówki zza miedzy

Hołmpejcz

Wujka To Miego pocztówki zza miedzy
Archiwum MfPRDKW
Mini Atlas Motyli

Znajomi bikestatsowi

wszyscy znajomi(28)

Poczet rowerów

Srebrny Rower 52316 km

Tęczowy Rower

Zardzewiały Rower itp 7731 km

Wrześniowy Rower 48513 km

Miejski Rower 109 km

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

dystans 14.20 km
4.00 km terenu
czas 01:00
średnio 14.20 km/h
rower Srebrny Rower
Jazda na rowerze

współrowerzyści ma wycieczce:

Złapać rubeusa

Piątek, 6 czerwca 2014 · dodano: 08.06.2014 | Komentarze 14

Akurat rubeus był w Żyrku, to podskoczyliśmy go złapać i trochę się przejechać po okolicy... w zasadzie rubeusa znam dłużej niż lavinkę, czy huanna, a poniekąc choć nie bezpośrednio dzięki niemu właśnie poznałem lavinkę, huanna, aarda i parę innych osób, ale to dłuższa historia.

Komentarze

lavinka | 12:48 wtorek, 10 czerwca 2014 | linkuj Tak, był. A pierwsze spotkanie GTWB było w grudniu, po miesiącu od założenia. Tu źle zapamiętałam.

lavinka | 12:46 wtorek, 10 czerwca 2014 | linkuj Sprawdzę na zdjęciach, ale wydaje mi się że był.

meteor2017 | 12:22 wtorek, 10 czerwca 2014 | linkuj A, w Rabarbarze... to może jak był rubeus, to wtedy się pierwszy raz w realu widzieliśmy

lavinka | 10:36 wtorek, 10 czerwca 2014 | linkuj Tak, ale ja na tej wycieczce już znałam Rubeusa. To znaczy paszczowo widziałam go wcześniej. Pierwsze spotkanie GTWb było w listopadzie 2007. Pamiętam, bo wiosną 2008 robiłam kolejne, a wtedy i Ty tam byłeś (to w Rabarbarze przy Placu Teatralnym). A na pierwszym GTWb chyba nie.

meteor2017 | 09:18 wtorek, 10 czerwca 2014 | linkuj Grudzień 2004... faktycznie, bo latem 2005 jechałem rowerem do Łodzi na imprezkę u b00g13-ego, a to było wcześniej. A faktycznie coś sobie przypominam, coś tam było z tą menażką ;-)

@lavinka - po analizie wychodzi mi że była to Masa wrzesień 2007, a zrubeusem na żywo widziałem się chyba dopiero w lutym 2008 na tej wycieczce kolejowej GTWb

huann | 07:38 wtorek, 10 czerwca 2014 | linkuj Kiedyś to były masy... ;) A w menażce Meteora była konserwa turystyczna. Powitał nas w ten sposób na stacji Żyrardów wracających większą ekipą z imprezy w Wawie - był to grudzień 2004 r. No, a ze stacji udaliśmy się właśnie do żyr.Tygielka :)

lavinka | 22:39 poniedziałek, 9 czerwca 2014 | linkuj A teraz pytanie, gdzie ja po praz pierwszy zobaczyłam się z Rubeusem. O matulu, tak często go widywałam w pewnym momencie, że trudno ustalić porządek chronologiczny. Może to było pierwsze spotkanie GTWb? Ale chyba nie, tzn. chyba go już widziałam parę razy zanim założyłam bloga warszawskiego. To były jeszcze czasy fotoforum.

lavinka | 22:37 poniedziałek, 9 czerwca 2014 | linkuj Ja z Huannem też. Taka tradycja :)

meteor2017 | 22:33 poniedziałek, 9 czerwca 2014 | linkuj Menażki nie pamiętam... za to pamiętam jak podniosłem dwa palce i zamówiłem cztery trójniaki ;-)

A z lavinką to w realu po raz pierwszy widzieliśmy się na Masie Krytycznej

lavinka | 22:25 poniedziałek, 9 czerwca 2014 | linkuj Ale to z Meteorem. Bo ja Huanna paszczą poznałam dosyć późno. Jakoś się nie składało :)

huann | 21:18 poniedziałek, 9 czerwca 2014 | linkuj Menażkę Meteora. W Tygielku.

Gość wariag | 09:01 poniedziałek, 9 czerwca 2014 | linkuj Ciekaw jestem co pożerał wujek Huann podczas pierwszego spotkania ;)

lavinka | 22:22 niedziela, 8 czerwca 2014 | linkuj To ciekawe ilu mamy wspólnych znajomych z sieci :)

huann | 22:04 niedziela, 8 czerwca 2014 | linkuj Zdrówko Rubeusa zatem!

Komentuj

Wujka

To Mi'ego

rowerowy blog