teczka bikera meteor2017

Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

Czerstwe batony

Pocztówki zza miedzy

Hołmpejcz

Wujka To Miego pocztówki zza miedzy
Archiwum MfPRDKW
Mini Atlas Motyli

Znajomi bikestatsowi

wszyscy znajomi(28)

Poczet rowerów

Srebrny Rower 52845 km

Tęczowy Rower

Zardzewiały Rower itp 7731 km

Wrześniowy Rower 49425 km

Miejski Rower 109 km

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

dystans 26.78 km
5.75 km terenu
czas 01:48
średnio 14.88 km/h
rekord 26.60 km/h
rower Srebrny Rower
Jazda na rowerze

współrowerzyści ma wycieczce:

Leniwe popołudniowe kręcenie

Sobota, 1 marca 2014 · dodano: 01.03.2014 | Komentarze 6

Na początek orzełek dla wariaga, co by mógł pokombinować nad nim zanim zobaczy resztę (w dalszej części wpisu).

A teraz lecimy...jedziemy znaczy z krajobrazem mazowieckim

Mazowiecka droga... łaciata jak mazowieckie krowy

Kapliczka z wykuszami... a może młodymi pączkującymi kapliczkami?

Wycieczka bez cyklogrobbingu jest jak... no jak wycieczka bez cyklogrobbingu.

Mapka... kiedyś była też na cmentarza taka, ale z kamienia... ale ktoś ją rozwalił.

Kapliczka zamaskowana... latem to jej w ogóle nie będzie widać

Trochę wertepu... tu jest znośnie, ale dalej odcinki utwardzone gruzem lavinka trochę sklęła.

I jeszcze krzyż w akacji

Komentarze

huann | 20:32 sobota, 1 marca 2014 | linkuj Sponsorem serialu "Polskie Drogi" był Mleko Łaciate.

lavinka | 20:29 sobota, 1 marca 2014 | linkuj Mnie to nie dziwi o tyle, że to jest stare dobre błotniste Mazowsze. Nasi byli u siebie, zasadzka była widać dobra. Znając życie kompanija Wermachtu nieźle się spiła, okoliczna ludność mogła im co nie co dosypać do wódki, żeby się pospali... a że historię piszą zwycięzcy, to opisano jak trzeba i jest ;)

Gość wariag | 20:00 sobota, 1 marca 2014 | linkuj Bogoria jak się patrzy :)
Zastanawia mnie ta bitwa 31 VIII 1944 pod Aleksandrowem. Jeden zabity "Kampinosu" i 50 ze strony przeciwnej, hmm ...
Tu z kolei informacja, że strat własnych nie było, ale 50 Niemców potwierdzono:
"Ostatnim aktem wyzwolenia tego terenu przez nalibockich żołnierzy z pod Iwieńca, było brawurowe zdobycie porankiem 31 lipca 1944 r. wsi Aleksandrów, w której kwaterowała kompania Wehrmachtu przez 3 kompanię por. "Helskiego" - Jerzego Piestrzyńskiego oraz 1 i 2 spieszone szwadrony pod dowództwem chor. "Noc" - Zdzisława Nurkiewicza. W wyniku świetnie przygotowanego i błyskawicznie przeprowadzonego, z wykorzystaniem atutu zaskoczenia, ataku na Aleksandrów niemiecka kompania Wehrmachtu została doszczętnie zniszczona ponosząc straty: około 50 zabitych i pięciu wziętych do niewoli, bez żadnych strat z naszej strony."
http://www.muzeum-ak.pl/slownik/formatka.php?idwyb=25

Przewaga naszych była mniej więcej 3 : 1 ale żeby aż taka dysproporcja w poległych?

lavinka | 18:38 sobota, 1 marca 2014 | linkuj O, nie wiedziałam że Grodzisk ma taki ładny herb!

meteor2017 | 18:34 sobota, 1 marca 2014 | linkuj Obstawiam Bogoria
http://pl.wikipedia.org/wiki/Herb_Grodziska_Mazowieckiego

Gość wariag | 18:18 sobota, 1 marca 2014 | linkuj Z orzełkiem łatwizna - stylizowany, wojskowy na tarczy amazonek, bez korony, a zatem taki jaki ja nosiłem w swoim czasie.
Natomiast mam problem z tym, co jest nad nim. Kojarzy mi się z herbem rycerskim. Ale jakim? Jakieś elementy herbu Kościesza tu dostrzegam :
http://histmag.org/Problematyka-genealogii-rodu-Wawrzynca-Rudawskiego-i-nobilitacja-jego-ojca-Jana-1583-1640-3179

Komentuj

Wujka

To Mi'ego

rowerowy blog