teczka bikera meteor2017

Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108816.95 km z czego 15571.85 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

Czerstwe batony

Pocztówki zza miedzy

Hołmpejcz

Wujka To Miego pocztówki zza miedzy
Archiwum MfPRDKW
Mini Atlas Motyli

Znajomi bikestatsowi

wszyscy znajomi(28)

Poczet rowerów

Srebrny Rower 52268 km

Tęczowy Rower

Zardzewiały Rower itp 7731 km

Wrześniowy Rower 48276 km

Miejski Rower 109 km

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

dystans 150.19 km
9.50 km terenu
czas 07:42
średnio 19.51 km/h
rekord 43.20 km/h
rower Srebrny Rower
Jazda na rowerze

Po FTFa w Warsaw Tree Climbing

Środa, 18 maja 2011 · dodano: 18.05.2011 | Komentarze 4

Żyrardów - Baranów - Cegłów - Błonie - Rokitno - Józefów - Pilaszków - Ołtarzew/Ożarów Maz. - szeligi - Warszawa (GC Reduta Żoliborza - GC Warsaw Tree Climbing - GC Rondo Tybetu - OC Glinianka Podwójna) - Piastów - Pruszków - Brwinów - Milanówek - Grodzisk Maz. - Jaktorów - Miedzyborów - Żyrardów

Rokitno

Pilaszków

Ołtarzew

Okolice Warsaw Tree Climbing part 1

Glinianka Podwójna - wizyta serwisowa

Kategoria mazowieckie, >100

Komentarze

lavinka z nielogu | 10:25 czwartek, 19 maja 2011 | linkuj Mogiłę nr 1 niedawno odkrzaczono, bo Meteor o niej nie wiedział, tzn. niby wiedział ale jej nie znalazł, bo oryginalnie mogiła była kupą krzaków. Dobrze, że się ktoś tym zajmuje.

wariag1958 | 15:48 środa, 18 maja 2011 | linkuj Archiwalne zdjęcia z Rakitna (bo tak nazwano Rokitno na rosyjskim forum) z października 1914 umieściłem dzisiaj na moim blipie.

wariag1958 | 14:25 środa, 18 maja 2011 | linkuj 16 pułk strzelców syberyjskich przybył na Mazowsze aż z Kraju Zabajkalskiego. Miejsce jego pokojowej dyslokacji to miasto Daurija (czasowo też Sretieńsk). Płk Rożański został dowódcą tej formacji w 1913 roku.

wariag1958 | 14:09 środa, 18 maja 2011 | linkuj Ołtarzew, Ożarów to miejsce wrześniowych bojów 2 pp Legionów z Sandomierza i Staszowa. "Mojego" pułku, ponieważ słuząc kiedyś w 2 berlińskim pułku zmechanizowanym w naturalny sposób czuję sentyment do 2 pp Leg. Polecam gorąco wydane przed 30 laty (może nawet wznowione) wspomnienia wojenne dowódcy tego pułku płk Ludwika Czyżewskiego "Od Gór Borowskich do Zakroczymia". Wspaniale napisane, sugestywne. Chyba jedynie gen.dyw. Juliusz Rómmel potrafił "pisać obrazami" tak jak Czyżewski. Oto fragment wspomnień opisujących bój pod Ołtarzewem: " "Kieruję wzrok do tyłu. Znowu widzę kilu żołnierzy, podażających skokami w moim kierunku. Kopiec, za ktorym leżą jest jakby magnesem. Krzyczę: Nie skupiać się! Nic to nie pomaga. Straty na skutek tego są wieksze. Jakiś ciężko ranny żołnierz jęczy z bólu. W zgiełku walki dochodzą jednak jego urywane słowa: Panie pułkowniku... Moi rodzice... proszę... walczę obok szosy... Warszawa... Dalszych słów nie słyszę." To były ostatnie słowa tego żołnierza.

Komentuj

Wujka

To Mi'ego

rowerowy blog