teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 111155.45 km z czego 15965.55 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.94 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 45.10 km
  • 14.00 km terenu
  • czas 02:25
  • średnio 18.66 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Podgrzybkobranie na trzy termosy

Wtorek, 8 października 2024 · dodano: 04.12.2024 | Komentarze 0

grzybstats:
- 443 podgrzybki

Jak jechałem to zaczęło mżyć i wzmagało się, ale potem przestało i się rozpogodziło, ociepliło i zaczęło się robić prawie gorąco. Aż żałowałem, że nie mam sandałków i krótkich spodenek na zmianę.

Sezon grzybowy w pełni, o pustym lesie można zapomnieć, nawet w środku tygodnia. Oprócz osób, które zostawią samochody pod lasem, czy na jakimś parkingu leśnym, są tęż blachosmrodziarze, którzy mimo zakazów wjazdu muszą się wpierdzielić w sam środek lasu. Nim dojechałem na docelową miejscówkę, ze trzy takie widziałem. Zdarzają się też blachosmrodziarze do kwadratu, czy sześcianu, wracając zajrzałem na jedną z miejscówek, tam też czasem wbijają się samochodami, ale zwykle zostawiają je przy główniejszej drodze leśnej, ale gdy wyjeżdżałem jeden taki musiał podjechać jeszcze 100-200m w las wjeżdżając w taką już zupełnie boczną, ledwie widoczną dróżkę, która zresztą dalej się kończy...  miałem małą satysfakcję, bo chwilę wcześniej sprawdziłem że miejscówka zupełnie pusta, a był już wieczór i przed zmrokiem mogli nie mieć czasu podjechać do kolejnej.

W ogóle niektórzy to by chyba najchętniej zbierali grzyby nie wysiadając z samochodu, tak jak wędkarze łowią ryby (często siedzą kilka metrów od samochodu, ale raz autentycznie widziałem gościa łowiącego wprost z samochodu). Wymyśliłem nawet biznes "grzybobranie drive-in", otóż ustawia się baloty z grzybnią wzdłuż dróżki i wpuszcza za opłatą blachosmrodziarzy na grzybobranie. Znając życie, to Amerykanie, którzy są przodującą nacją drive-in, pewnie już to wymyślili.



Ale wracając do grzybów, najpierw pojechałem prosto na miejscówkę podgrzybkową, tę co zwykle ostatnio, bo w innych pusto. Ostatnio i tutaj się spotyka ludzi, w ciągu dnia przez miejscówkę przewinęło się kilka osób. No cóż, miałem do wyboru jechać gdzieś, gdzie nie ma ludzi, ale też nie ma grzybów, albo ruszyć tam gdzie są grzyby, ale też i ludzie.

Mimo, że sporo osób tu się kręci, znów udało się dużo uzbierać. Nieco mniej niż poprzednio, nie przebiłem 500 sztuk, ale masowo podobnie. Wracając jeszcze zerknąłem na inne miejscówki, w jednej coś tam się pojawia, znalazłem 7 podgrzybków, pozostałe puste.





Przerwa obiadowa - od lewej: zupa, kawa, herbata.



Zupa ze świeżych podgrzybków. Jak widać, lubię gęste zupy.



Żuczek też w czasie posiłku... ale straszny syf robi na stole.



Ale wracając do grzybobrania - podgrzybki już zupełnie podeschły.





Z jadalnych, to jeszcze czubajki się trafiały, znaczy muchomory rdzawobrązowe.



A z innych grzybków, dla urozmaicenia taki się nawinął pod obiektyw



Ponieważ zrobiło się słonecznie i ciepło, zaczęły latać różne motylki, widziałem cytrynki i rusałki, ale nie udało mi się ich sfocić, zresztą zbyt uporczywie na nie nie czatowałem.

Pojawiły się też gąsienice, trafiła się barczatka malinówka.




A także młoda barczatka dębówka



Gdy wracałem, było już zupełnie bezchmurnie. Jesienniejący jesion.




Rzepak kwitnie, czy inna gorczyca.



I inne kapustowate o białych kwiatach.



A gdy wróciłem, okazało się, że z grzybami zabrał się wtyk amerykański i postanowił dokonać inwazji mojego domu. Zresztą niedawno, pod koniec listopada, jednego takiego musiałem eksmitować z domu, może to ten sam postanowił ponowić próbę inwazji, chyba że jakiś inny zabrał się z lasu, albo jest już populacja na osiedlu.

Jest to gatunek inwazyjny, w Polsce obserwowany od 2007 roku.







Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nanic
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]