teczka bikera meteor2017

Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108914.65 km z czego 15584.05 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

Czerstwe batony

Pocztówki zza miedzy

Hołmpejcz

Wujka To Miego pocztówki zza miedzy
Archiwum MfPRDKW
Mini Atlas Motyli

Znajomi bikestatsowi

wszyscy znajomi(28)

Poczet rowerów

Srebrny Rower 52293 km

Tęczowy Rower

Zardzewiały Rower itp 7731 km

Wrześniowy Rower 48348 km

Miejski Rower 109 km

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

dystans 35.40 km
3.50 km terenu
czas 01:56
średnio 18.31 km/h
rower Wrześniowy Rower
Jazda na rowerze

Kolejna fala wysypu kań

Wtorek, 7 listopada 2023 · dodano: 12.11.2023 | Komentarze 6

Grzybstats:
- 30 kań

W lesie bardzo przyjemny zapach butwiejących liści. Przyjemnie się chodzi po taki liściowym dywanie, a ja się skupiłem na perełkach... znaczy kropelkach.

Między nimi trafił się żuczek... skubaniec wybrał sobie suchy liść.

Trafiło się sporo kań, co prawda więcej niż poprzednio, ale wtedy były większe, bo polne kanie. Teraz były leśne kanie, które najczęściej sa mniejsze. Mógłbym nazbierać nawet więcej, ale tyle mi wystarczy.

Miedzy kaniami trafiały się opieńki, tylko świetnie się maskowały. Nie jestem jakimś fanem opieniek, choć marynowane są niezłe... może bym się skusił, ale o ile kanie wypatruje się z daleka, o tyle w poszukiwaniu opieniek musiałbym przeskanować ściółkę z bliska. Trochę mi się nie chciało szperać w liściowym dywanie.

Można też było znaleźć zajączki, ale te jeszcze lepiej się maskowały, znalazłem je tyko dlatego, że obok rosła kania.

Na koniec garść widoczków leśnych

oraz podleśnych

Komentarze

dornfeld | 19:30 piątek, 17 listopada 2023 | linkuj Piękny zbiór :)

meteor2017 | 17:46 środa, 15 listopada 2023 | linkuj @teich - jak widać, każdy ma swoje ulubione grzyby :-) Gdybym trafił na większe skupisko opieniek, jak w zeszłym roku, to pewnie bym się skusił, ale były dosyć rozproszone i chyba nie jakoś bardzo dużo.

teich | 13:13 poniedziałek, 13 listopada 2023 | linkuj Mam odwrotnie. Nie ruszam kani, zbieram opieńki. Po wczorajszym spacerze i grzybobraniu zapewniłem robotę żonie i teściowej. Istny wysyp. I zajączek też się pojedynczy trafił

Trollking | 23:12 niedziela, 12 listopada 2023 | linkuj Kropelkowe motywy rządzą :)

meteor2017 | 22:55 niedziela, 12 listopada 2023 | linkuj @huann - podgrzybki cały czas wyskakują (będą w następnym grzybstatsie), więc warto spróbować :-)

huann | 22:49 niedziela, 12 listopada 2023 | linkuj Może uda mi się jeszcze raz w tym roku wyskoczyć na działkę - w zeszłym nawet w grudniu wyhaczyłem kilka kurek pod niewielkim śniegiem!

Komentuj

Wujka

To Mi'ego

rowerowy blog