teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108860.05 km z czego 15577.35 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 16.24 km
  • czas 01:02
  • średnio 15.72 km/h
  • temperatura -10.0°C
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Śnieg, Lód, Mróz, Słońce

Środa, 14 grudnia 2022 · dodano: 15.12.2022 | Komentarze 11

No, wreszcie zrobiła się pogoda - złapał solidny mróz i nastał słoneczny dzień. Wszystko pieknie zmrożone, a w kontekście jazdy - zwłaszcza drogi.  Rano jeszcze solidny mróz, gdy wyjeżdżałem było -10°C, ale oczywiście robiło się coraz cieplej, a dzięki słońcu i braku wiatru w ogóle się tej temperatury nie odczuwało. Na fotostopach wręcz się nagrzewałem.

Boczne drogi były całe w lodośniegu i zamrożonej masie śniegowo-błotnej, toteż się w nie nie pchałem, ale główne były czyste... choć im dalej, tym bardziej zalodzone (na zdjeciach jeszcze mniejsze zalodzenie) i dlatego w pewnym momencie zawróciłem, bo stwierdziłem że wjeżdżanie na zalodzony wiadukt może być niebezpieczne, a właściwie zjeżdżanie z niego. A na koniec i tak się władowałem w drogę pokrytą lodośniegiem i śniegobłotem (szczęściem, że zmrożonym), drogą która wiodła przez wieś już na opłotkach Żyrardowa i z większym ruchem niż np. te ze zdjęć. Akurat tę obstawiałem bardziej, że będzie czysta - pługi tu nie jeździły, czy co?





Śnieg aż iskrzył w słońcu, zdjęcie oczywiście nawet w minimalnym stopniu nie oddaje jego uroku, ale udało się zarejestrować te błyski.

\\

Wtem! Spotkanie oko w oko z królikiem (chyba, bo na kicajcach się nie znam). Siedział sobie na poboczu i gdy mijałem go w odległości 1,5 - 2mm myślałem, ze zaraz ucieknie, ale nawet jak zaraz się zatrzymałem, to się nie ruszał z miejsca. Zajęty był wygrzebywaniem czegoś spod śniegu i jedzeniem (chyba jakieś smaczne zielsko znalazł) i tylko zerkał na mnie, nie przejawiając chęci do odkicania. Ciekawe czy dziki, czy się urwał z jakiegoś gospodarstwa?





Wkrótce i ja zaległem w krzakach na poboczu i wyszedłem z nich dopiero gdy zaczęły mi się wyczerpywać bateria i miejsce na karcie.

















A po drodze tak było:











Niestety taki był tylko jeden dzień -  w czwartek było cieplej (od -5°C wzwyż), do tego pochmurno i jeszcze trochę sypnęło śniegiem... może niedużo, ale wystarczyło na świeżą, cienką warstwę  brei na ulicach. A na piątek jeszcze zapowiadają solidną śnieżycę przy podobnej temperaturze. Trochę już nie chce mi się babrać rowerem w takich warunkach, więc kolejna przerwa przynajmniej do weekendu (może znów przymrozi?)




Komentarze
meteor2017
| 12:49 poniedziałek, 19 grudnia 2022 | linkuj @huann - rozwaliłem już dwie pary dech, oraz jedną parę butów, toteż już nie chce mi się więcej inwestować w ten sprzęt, zwłaszcza że zwykle nawet nie da się w zimie pojeździć, bo śniegu za mało (albo nie ma wcale). W tym roku dało by radę, ale ten śnieg jest z tydzień i nie wiadomo czy jeszcze będzie.
meteor2017
| 12:47 poniedziałek, 19 grudnia 2022 | linkuj @Marecki - U mnie też, na palcach jednej ręki można wyliczyć dni gdy było trochę słońca, z przeciągu ostatniego miesiąca... a takie dni całkiem słoneczne jak powyżej, to jeden palec na dzień z tego wpisu i drugi palec na dzień dzisiejszy.
Marecki
| 20:35 sobota, 17 grudnia 2022 | linkuj Nie tylko gratki spotkania z uszatym (to królik na bank, a nie zając) ale i za uchwycenie słoneczka. U mnie to ostatnio niespotykane zjawisko..
huann
| 21:39 piątek, 16 grudnia 2022 | linkuj @Meteor - a biegówki?
yurek55
| 18:20 piątek, 16 grudnia 2022 | linkuj Barwy biało-niebieskie dominują na tych zdjęciach. Czy to dobry omen dla Argentyny przed niedzielnym finałem?
meteor2017
| 13:15 piątek, 16 grudnia 2022 | linkuj @huann - dziś tak naładowało śniegu, że chyba do najbliższej odwilży drogi nie pozwolą na w miarę przyjemną jazdę... ale jak się zrobi jakaś ładna pogoda, to może przynajmniej jakiś wypadzik z buta uda się uskutecznić :-)
huann
| 00:23 piątek, 16 grudnia 2022 | linkuj Najładniejszy, zimowy i słoneczny zarazem zapowiada się poniedziałek. A potem znów powrót do polskiej, słotej jesieni...
meteor2017
| 23:43 czwartek, 15 grudnia 2022 | linkuj @huann - ano właśnie, jakbym nie wsiadł na rower, to bym pewnie uderzył z buta na łąki sprawdzić czy bobrze rozlewiska już wystarczająco zamarzły... zresztą zapowiada się niezbyt sprzyjająca pogoda na rower, więc może na pocieszenie tam rusze.
meteor2017
| 23:40 czwartek, 15 grudnia 2022 | linkuj @Trollking - jeśli faktycznie nawiał, to wygląda że mu wolność smakuje ;-) i wydawał się być zadowolony. A jak będe w okolicy, to rozejrzę się, czy gdzieś tam nie kica.
huann
| 23:22 czwartek, 15 grudnia 2022 | linkuj Niezależnie od okoliczności rowerowych lub bezrowerowych - taka zima to jest to!
Ja wczoraj wbiłem na Uckie Pagórki na prawie 5 godzin z buta - i czułem się chwilami, jakby to były jakieś Beskidy:
https://www.strava.com/activities/8247651038
Trollking
| 23:16 czwartek, 15 grudnia 2022 | linkuj No, kurde, królik. Musiał uciec. Oby przeżył tę zimę... Choć wrogów wiele. Może wrócisz i zaadoptujesz? :)

Poza tym - piękna zima!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa czaso
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]