teczka bikera meteor2017

Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 113010.25 km z czego 16357.45 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.96 km/h
meteor2017 bs-profil

Czerstwe batony

Pocztówki zza miedzy

Hołmpejcz

Wujka To Miego pocztówki zza miedzy
Archiwum MfPRDKW
Mini Atlas Motyli

Znajomi bikestatsowi

wszyscy znajomi(30)

Poczet rowerów

Srebrny Rower 55058 km

Tęczowy Rower

Zardzewiały Rower itp 7731 km

Wrześniowy Rower 49655 km

Miejski Rower 109 km

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

dystans 15.83 km
1.00 km terenu
czas 01:08
średnio 13.97 km/h
rower Wrześniowy Rower
Jazda na rowerze

współrowerzyści ma wycieczce:

Zajączki, kurki, gołąbki

Wtorek, 27 września 2022 · dodano: 10.10.2022 | Komentarze 7

Rodzinny wypad do lasu. Jednym ze znalezisk był dorodny okaz śluzowca, jest to zapewne wykwit piankowaty.

A tu widać, że się przemieszcza - z prawej jest ślad wędrówki.

Parę zbliżeń

Jesli zaś o grzyby chodzi, to znaleźliśmy trochę zajączków.

Poza tym do koszyka trafiło kilka co ładniejszych gołąbków i kilka kurek.

Ten prawdziwek był niestety robaczywy

Opieniek zasadniczo nie zbieram. Może bym się skusił, gdyby nie było innych grzybów, ale zazwyczaj znajduję je wtedy, kiedy są inne grzyby, które bardziej cenię.

Purchawki, też jadalne

I... takie coś rosnące na pniaku.

Hubka jakaś

U góry jeszcze lato, u dołu już jesień

Ktoś pozazdrościł nam szałasu i obok naszego zbudował swój. Całkiem spory, ale się zawalił. Zresztek na szybko Zbudowaliśmy mniejszy, ale chyba solidniejszy szałasik.

A to rajd żuczków w Beskidzie Niskim

Zdobywca Jaworzyny

A ten zasuwał Głównym Szlakiem Beskidzkim, tutaj odpoczywa po wejściu na Rotundę.

A krocionóg był zbyt leniwy, by brać udział w rajdzie. Zwinął się w kłębek i poszedł spać.

Komentarze

meteor2017 | 18:57 środa, 12 października 2022 | linkuj @huann - no gąsek akurat w tym miejscu nie było :-( To fakt, wygląda jak kawał mięcha. A kto wie, może jakieś krocionogi skamienieją i ciekawe co o nich palentolodzy przyszłości będą wymyślać ;-P

Trzeba je zbierać szybciutko, bo jak się powiadomią o zbieraniu, to jeszcze się pochowają!

meteor2017 | 18:54 środa, 12 października 2022 | linkuj @Trollking - ja wychodze z założenia, że jeżeli nie uciekają, to bliżej im do roślin ;-P Aczkolwiek pamiętam, że w "Osadzie" Bułyczowa jak zbierali "grzyby", to nie można było zostawić koszyka na dłużej, bo grzyby powoli się rozłaziły po okolicy... ale to było na innej planecie i po prostu różne miejscowe gatunki nazywali nazwami ziemskimi.

meteor2017 | 18:51 środa, 12 października 2022 | linkuj @Marecki - to fakt, ładny egzemplarz nam się trafił, nie wiem czy widzieliśmy już tak dużego

huann | 18:15 środa, 12 października 2022 | linkuj Ostatnio nawet odkryto, że grzyby potrafią pomiędzy sobą się porozumiewać - m.in. na temat uszkodzeń. Wysyłają do siebie jakieś specyficzne sekwencje mikroimpulsów elektrycznych czy coś w podobie. Dlatego wykręcam je z mchu szybciutko, by się nie stresowały ;) Oczywiście też nigdy nie niszczę niejadnych, gdy je omijam. Niech sobie dalej gadają!

Trollking | 21:12 wtorek, 11 października 2022 | linkuj A właśnie. Przecież grzyby nie są roślinami, tylko czymś pomiędzy nimi a zwierzakami. Być może dlatego tak bardzo nie kusi mnie, żeby je widzieć. Już nie wspominając o usuwaniu :)

Zawody świetne :)

huann | 20:49 wtorek, 11 października 2022 | linkuj Zajączki, kurki, gołąbki... a gąski? :>
Coś z pniaka jako (nie)żywo przypomina kawał zacnego steku gotowego do wrzucenia na patelnię :D
Krocionóg udaje amonita, musiałby tylko jeszcze odpowiednio skamienieć!

Marecki | 09:46 wtorek, 11 października 2022 | linkuj ładny, dorodny śluzowiec, też czasem go widuję w swojej puszczy. Super rajd żuczków..

Komentuj

Wujka

To Mi'ego

rowerowy blog