teczka bikera meteor2017

Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108816.95 km z czego 15571.85 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

Czerstwe batony

Pocztówki zza miedzy

Hołmpejcz

Wujka To Miego pocztówki zza miedzy
Archiwum MfPRDKW
Mini Atlas Motyli

Znajomi bikestatsowi

wszyscy znajomi(28)

Poczet rowerów

Srebrny Rower 52268 km

Tęczowy Rower

Zardzewiały Rower itp 7731 km

Wrześniowy Rower 48276 km

Miejski Rower 109 km

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

dystans 44.63 km
czas 02:38
średnio 16.95 km/h
rower Srebrny Rower
Jazda na rowerze

współrowerzyści ma wycieczce:

Poniedziałkowe rundki

Poniedziałek, 30 maja 2022 · dodano: 03.06.2022 | Komentarze 10

Poniedziałek nadal muzyczny - lavinka z Kluską pojechały do Galerii Instrumentów Folkowych w Grodzisku, bo było umówione zwiedzanie z grupą znajomych dzieciaków, a wieczorem jak zwykle kurs na próbę zespołu.

Kluska zadziwiła wszystkich, wyrywała się grania na instrumentach i młotkami na podkowach dała radę zagrać "Wlazł kotek na płotek" (podkowy różnej wielkości, a więc wydające różne dźwięki, zawieszone na tej białej ramie widocznej za katarynką).

Następnie dorwała się do kalimby (zdjęcia brak), najpierw pobrzdąkała sprawdzając poszczególne dźwięki, a gdy stwierdziła "jestem gotowa", zagrała i zaśpiewała naszą piosenkę na znaną melodię:

Dżemore mio
Na kromke te
Dżemore mio
Zaraz ją zjem
Dzemo... dżemore mio
Zaraz ją zjem
Zaraaaz ją zjeeem

Ogólnie znany jest fakt, że każdy rodzic uważa swoje dziecko za najmądrzejsze, wręcz genialne... ale trzeba przyznać, że Kluska faktycznie ma dryg w tym kierunku i to że była w stanie z marszu coś tam zagrać na "egzotycznych" instrumentach, których pierwszy raz w życiu dotykała, jest jednym przejawów tych zdolności.

Innym przykładem była nauka gry na ukulele - pierwszego dnia, gdy była jeszcze w stanie złapać ograniczoną liczbę chwytów, a podane chwyty w danej piosence były za trudne, to sama sobie dobrała jakieś i nawet sensownie to brzmiało (tak samo robiła później, gdy akordy jakoś jej nie pasowały). Ja rozumiem, że doświadczeni gitarzyści są w stanie dobrać jakieś akordy do piosenki, gdy ich nie ma, lub te podane jakoś im nie pasują. Ale litości - DOŚWIADCZENI GITARZYŚCI, a nie dziecko pierwszego dnia nauki na instrumencie! Naprawdę byliśmy w szoku.

Hmmm, jakaś instalacja rurek i trąb... czy ten bojler pod sufitem, to też jakiś instrument? Na przykład taki robiący BUL BUL.

Komentarze

lavinka | 19:50 poniedziałek, 6 czerwca 2022 | linkuj Żałuję, że nie wiedziałam o jego talentach wcześniej. Ale Kluska go naśladuje, ona potrafi zagrać na wszystkim. ;)

lec | 19:25 poniedziałek, 6 czerwca 2022 | linkuj miałem kiedyś przyjemność rozmawiać z Antonim, kolekcja była jego dumą ale jeszcze bardziej był dumny z tego, że na większości instrumentów z kolekcji potrafił grać i były w doskonałym stanie. może to w dzisiejszych czasach dziwne ale muzyka jaką grał na ludowych instrumentach o przedziwnych nazwach świetnie pasowała do m.in. jazdy autem ;)

lavinka | 21:13 niedziela, 5 czerwca 2022 | linkuj Aha i obecne muzeum jest kilkaset metrów od parafii, ale trzeba się umawiać z wyprzedzeniem (terminy zabukowane przez szkolne wycieczki). Tak że nastawiają się na grupy niestety.

lavinka | 21:12 niedziela, 5 czerwca 2022 | linkuj Nie znam szczegółów. Z tego co zrozumiałam, Antoni był dla naszego przewodnika teściem. Po prostu spadkobiercy kontynuują jego dzieło. Może parafia im zaśpiewała za wysoki czynsz?

lec | 21:05 niedziela, 5 czerwca 2022 | linkuj jeszcze jak żył Antoni Kania, galeria instrumentów folkowych znajdowała się w salach Parafii Przemienienia Pańskiego w Łąkach. Byłem na otwarciu tej galerii, instrumentów było bardzo dużo i zajmowały też dużo miejsca. Dlaczego galerię przeniesiono nie wiem ale w poprzednim miejscu była bardziej dostępna.

Marecki | 20:29 sobota, 4 czerwca 2022 | linkuj Faktycznie sporo tych instrumentów..

meteor2017 | 06:08 sobota, 4 czerwca 2022 | linkuj @Trollking - już są ;-D Ale co się dziwić, ona potrafiła śpiewać zanim jeszcze nauczyła się mówić... serio!

@huann - no, to może wyjść z tego niezły instrument... tylko trzeba go najpierw nastroić ;-P Wiedziałem, że tekst ci się spodoba.

huann | 21:26 piątek, 3 czerwca 2022 | linkuj Jakby co - mam w Jamboru kolekcję glinianych świń i jeleni będących piscołkami. Każda wydaje ze trzy dźwięki!
Tekst piosenki jedyny słuszny :p

Trollking | 20:49 piątek, 3 czerwca 2022 | linkuj Miejsce faktycznie fajne, a Kluska... No nie ma co, będą z niej muzyczni ludzie :)

lavinka | 16:16 piątek, 3 czerwca 2022 | linkuj Muzeum jest nieduże, ale ogrom instrumentów i dźwięki jakie wydają... dawno nie byłam w tak fajnym miejscu. :)

Komentuj

Wujka

To Mi'ego

rowerowy blog