teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108749.60 km z czego 15563.35 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 6.98 km
  • 1.00 km terenu
  • czas 00:40
  • średnio 10.47 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Na zimowity i kasztany

Niedziela, 26 września 2021 · dodano: 06.10.2021 | Komentarze 3

Jako że w parku zakwitły zimowity jesienne, to wybraliśmy się tam je obejrzeć.




Mieliśmy ze sobą literaturę fachową.




Kluska zaczyna każdy dzień od przeczytania jakiejś książeczki - są to książeczki dużo poniżej jej możliwości czytelniczych, ale obecne książeczki dla dzieci są naprawdę świetne, zresztą nie trzeba zaraz czytać tylko cegieł po 100, 200 stron... miło zacząć poranek książeczką, której przeczytanie zajmie 5 czy 15 minut.  Tak samo mimo to, że Klu sama czyta, to nie znaczy że my jej już nie czytamy. Owszem, czytamy mniej, ale to i owo jej poczytamy, jest to zawsze jakaś forma wspólnego, rodzinnego spędzania czasu.

Ale do rzeczy - w dzisiejszej porannej książeczce, którą wylosowaliśmy zupełnie przypadkowo, na wewnętrznej stronie okładki też był zimowit!




Robi się jesiennie.



Pojechaliśmy jeszcze na kasztany. Kasztanowce mamy też pod domem, ale tam są młode drzewka, a w tym roku zaowocowały bardzo małymi kasztanami... też są fajne, ale pojechaliśmy pod jakiegoś starego kasztanowca, gdzie i kasztany są słusznych rozmiarów (choć tam też nie były jakieś gigantyczne, raczej średniaczki, ale za to dużo podwójnych, potrójnych, a nawet kilka poczwórnych).




A oto kasztanowe zwierzaczki








Komentarze
Marecki
| 19:03 czwartek, 7 października 2021 | linkuj Sam kiedyś takie stworki kasztanowe tworzyłem na plastyce, czy technice, już nie pamiętam, to prawie 30 lat :)
meteor2017
| 18:16 czwartek, 7 października 2021 | linkuj @Trollking - chyba dzieciakom na zaliczenie pracy z zetpetów na czwórkę z minusem ;-) Jak w Tytusie.

Z tamtych czasów rzeczywiście sporo różnych atlasów było czechosłowackich, ta ze zdjęć też.
Trollking
| 20:29 środa, 6 października 2021 | linkuj Genialne te zwierzaki-kasztaniaki, można nawet opatentować produkcję i je sprzedawać :)

Spojrzałem na tę książkę z pierwszych fot i aż odszukałem podobną, ale o ptakach. Rocznik 1979, przedruk z Czechosłowacji, ale - cholera jasna - nie ma lepszej.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dniaj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]