teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110872.25 km z czego 15891.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 28.13 km
  • 4.50 km terenu
  • czas 01:39
  • średnio 17.05 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Skwarny biwak nad Wisłą #2

Sobota, 26 czerwca 2021 · dodano: 02.07.2021 | Komentarze 6

Poranek na plaży nad Wisłą





Hmmm, na łosia to chyba za małe, a na sarnę za dużo... więc pewnie jakiś jeleń. Dwa osobniki dorosłe i jeden lub dwa młode.




Robale




Końska mucha, dorwałem upierdliwego gada... znaczy owada.



Jakiś inny owad latający



Martwy trzmiel, urządziliśmy mu pogrzeb, nawet trumnę miał.





Powrót z ekspedycji po małże.




Teraz trzeba im zrobić basen.




No i pora skoczyć do sklepu po zaopatrzenie. Przede wszystkim woda i inne płyny (sok, mleko), ale też jedzenie (żeby się nie obciążać, zabraliśmy jedzenia na półtora dnia, planując sobotni wypad do sklepu). Tak więc jadę na lekko z prawie pustymi sakwami - zabieram śmieci, te nasze, jak i te z plaży (pierwsze co zrobiliśmy po przybyciu na miejsce, to wysprzątaliśmy najbliższą okolicę... ludzie są strasznymi syfiarzami i uwielbiają siedzieć na śmietnisku, ale my nie, wolimy się potykać o patyki i muszle, a nie o śmieci).

Przejeżdżam na drugą stronę Wisły.



Opłotki Wyszogrodu



Zakaz sprzedawania kuli armatnich



Zasadniczo Wyszogrodu nie zwiedzałem, w końcu byłem tu wielokrotnie,. Podskoczyłem tylko do kościoła obejrzeć hipotetyczny pocisk. Nie miałem pod ręką lavinki z teleobiektywem, więc fotka taka sobie, ale polornetkowałem i sobie dokładnie go obejrzałem... wcześniej miałem wątpliwości co to jest, ale po dokładnym obejrzeniu wydaje się, że jednak pocisk.




Bzura river.



Kursy do Wyszogrodu odbyłem dwa, bo pod koniec pierwszej trasy przypomniałem sobie, że zapomniałem kupić rzeczy obiadowych (na kolację). Owszem, zrobiłem listę zakupów żeby nic nie zapomnieć, ale zapomniałem na nią wciągnąć rzeczy obiadowych. W zasadzie mogłem zawrócić, ale już 3/4 odległości od sklepu do plaży pokonałem, więc dojechałem do końca, wyładowałem zakupy i pojechałem z powrotem na lekko.

Kluska większość dnia spędziła w Wiśle na pluskaniu. Jako, że przy miejscu gdzie woda przelewa się przez groblę, tworzy się głębina, a w bezpiecznej odległości od niej jest znowu za płytko, to wyznaczyliśmy bezpieczne kąpielisko.




Wodujmy "Wariaga" ("Wariag" na wiki)





"Meteor" - spośród licznych statków o tej nazwie najbardziej mi się spodobał okręt, którego budowę rozpoczęto w 1914 jako kanonierkę, a ukończony został jako statek badawczy (wiki)




Flotylla pypci.





Bezpieczny port



Lektura na wieczór



Słonko mówi dobranoc... wreszcie, bo dziś było za gorąco, a chmur za mało (dobrze, że w ogóle czasami były).




Ognisko najlepszą obroną przed wieczornymi komarami... choć nawet ono nie pomagało na najbardziej zmasowany atak w okolicach zachodu słońca (który trwał mniej więcej godzinę... no z hakiem).






Komentarze
huann
| 10:07 środa, 7 lipca 2021 | linkuj Ja przedwczoraj wziąłem kajak i zrobiłem kajakowe sprzątanie pewnego kanałku w Dębkach :)
meteor2017
| 15:53 poniedziałek, 5 lipca 2021 | linkuj @huann - robiliśmy to dla siebie, w końcu przyjechaliśmy na plażę, a nie na wysypisko śmieci. Fakt, część została wyrzucona gdzie indziej i tutaj przypłynęło, można było było poznać po stanie śmiecia/
huann
| 20:34 niedziela, 4 lipca 2021 | linkuj Brawo za posprzątanie nadwiślańskiego świata :) Podejrzewam, że część śmieci mogła przypłynąć z daleka..
Marecki
| 14:22 sobota, 3 lipca 2021 | linkuj Ognisko, namioty, świetna sprawa. Kiedyś się bawiłem w to regularnie jeżdżąc przy okazji w swoje rodzinne Góry Sowie. W wiśle kąpałem się tylko raz, w Tczewie i to na partyzanta. Fajne Klimaty..
meteor2017
| 07:40 sobota, 3 lipca 2021 | linkuj @Trollking - dlatego własnie jeździmy pod namiot, bo jest fajny klimat, który nam odpowiada :-)

To był Grób Nieznanego Trzmiela, pierwszy był rok temu Grób Nieznanego Żuczka, od tej pory było jeszcze kilka innych (np. Glób Nieznanego Lobacka ;-)).
Trollking
| 21:05 piątek, 2 lipca 2021 | linkuj Świetny klimat tego wypadu. Mało pamiętam z czasów, gdy jeździłem po namioty, ale jakbym chciał sobie przypomnieć, to bym się zabrał z Wami :)

Brawo za pogrzeb!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa jasie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]