teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 20.58 km
  • 3.00 km terenu
  • czas 01:10
  • średnio 17.64 km/h
  • temperatura 8.0°C
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Niezbędny środek higieny

Czwartek, 2 kwietnia 2020 · dodano: 03.04.2020 | Komentarze 10

... tak to się teraz nazywa.

Szybki myk do lasu, tylko niezbędne minimum - ot pojechałem się przewietrzyć i zaraz wróciłem (zgodnie z zaleceniami ministra).

Lasek przez który przebiega skrót, ma dosyć feralną nazwę. Ale w takim małym mieście nie dostają sraczki na tym punkcie jak w dużych miejscowościach... zresztą w tym "parku" miasto już dawno bez odgórnych nakazów pozamykało (otaśmowało) newralgiczne elementy - plac zabaw, ścieżkę zdrowia, siłownię plenerową... zresztą co mieliby zrobić? Otaśmować cały las? Wszystkie skwerki na mieście? Dwa parki w mieście pełniące głównie funkcję placu zabaw też od dawna zamknięte, teraz dodatkowo zamknęli park miejski (odpadł jeden skrót rowerowy)... no ale one mają ogrodzenie i furtki.

Natomiast sformułowanie w rozporządzeniu jest na tyle ogólne, że pozwala zamknąć praktycznie wszystko co zielone - łącznie z trawnikiem przed moim blokiem - "zakazuje się korzystania z pełniących funkcje publiczne i pokrytych roślinnością terenów zieleni, w szczególności: parków, zieleńców, promenad, bulwarów, ogrodów botanicznych, zoologicznych, jordanowskich i zabytkowych, a także plaż."



Tak więc, jak już dojechałem posiedziałem sobie na pieńku przy głazie, napiłem się herbatki, zobaczyłem co tam w naszym szałasie, pospacerowałem dookoła po lesie, głęboko pooddychałem... nikogo w zasięgu wzroku nie było.

A ten głaz, to naszym zdaniem największy głaz narzutowy na Mazowszu, a może i w Polsce... tylko trzeba go odkopać. Głaz Mszczonowski też pewnie tak wyglądał, zanim go odkopali. Obok ten pień brzozy z nosem, to nasz totem.




Kwiatki ostatnio takie pozwijane, bo chłodno i/lub pochmurno.




Jestem przygotowany, mogę pojechać do Biedronki. Jakby patrol się czepiał, to przecież jadę po zakupy... zresztą żadnego nie spotkałem, mimo że przejeżdżałem obok komisariatu. Nie... kłamię - widziałem jeden samochód straży miejskiej pod targowiskiem, po tym jak miasto zamknęło targowisko, handlarze sprzedawali z samochodów na parkingu. Teraz już pilnują i jest tylko kilka stoisk na prywatnych placach naokoło rynku. Uruchomił się też nowy sklep - w miejscu gdzie była cukiernia, potem go zamknęli, zostawili tylko pawilon na rynku obok, lokal stał pusty i zamknięty (teraz zdaje jest spożywczy + środki higieny, nie oglądałem dokładnie, tylko co kątem oka zobaczyłem w przelocie).



A Kluska wystawiła mi i lavince takie oto zaświadczenie... sama to wymyśliła słuchając naszych rozmów.



A propos, mam informacje odnośnie kolejek dla seniorów - jest trochę śmiesznie, trochę strasznie i przede wszystkim dosyć absurdalnie. Ponoć kwitnie w kolejkach życie towarzyskie, a jak się seniorzy rozgadają, to często odruchowo nie trzymają dystansu (bo to przysunie się do rozmówcy, nachyli...). Babcie się denerwują, że nie zdążą wejść do 12-ej, bo myślą że tylko w tych godzinach mogą robić zakupy, a trafiają się też ponoć takie, co myślą że odwrotnie, właśnie w tych nie mogą...

Z moich obserwacji wynika, że kolejki są chyba dłuższe w godzinach dla seniorów, a że był dosyć zimny wiatr, to jak nie koronawirus, to zwykłe przeziębienie przetrzebi emerytów (może to tajny plan ZUSu?).



Komentarze
meteor2017
| 17:58 sobota, 4 kwietnia 2020 | linkuj I to chyba jednocześnie na wszystkie
huann
| 12:03 sobota, 4 kwietnia 2020 | linkuj Czy w szpitalach jednoimiennych umiera się wyłącznie na choroby współtowarzyszące?
meteor2017
| 08:27 sobota, 4 kwietnia 2020 | linkuj I zakaz chorowania - przychodnie zamknięte, możesz jechać do szpitala, żeby się zarazić wirusem.
huann
| 08:01 sobota, 4 kwietnia 2020 | linkuj Cmentarze teoretycznie też są całkowicie pozamykane. Rząd wkrótce ogłosi zatem, że jest zakaz umierania i w ten sposób obtrąbi swoje zwycięstwo nad wirusem.
meteor2017
| 05:42 sobota, 4 kwietnia 2020 | linkuj @huann - no cóż, wprowadzają zakazy i nakazy, których nie są w stanie wyegzekwować (zresztą nic nowego, patrz sytuacja na drogach). To teraz zamykają wszystko jak leci... też nie są w stanie tego wyegzekwować, myślę że teraz bardziej chodzi o zastraszenie ludzi, żeby bali się w ogóle wychodzić z domu.
meteor2017
| 05:38 sobota, 4 kwietnia 2020 | linkuj @Darecki - Taaa... człowiek nawet nie musi się wysilać i wymyślać, a już ma materiał z którego można napisać powieść z gatunku groteski i absurdu.

@Trollking - No cóż, to fakt że wpis z poprzedniego dnia już następnego się dezaktualizuje i trzeba kombinować na nowo... no cóż, przynajmniej mamy trening mózgownicy, dobre i to.

@lec - i laski, czy zagajniki, pod warunkiem że nie należą do Lasów Państwowych, i jeszcze cmentarze, ale nie wszędzie bo w Warszawie ponoć już zamknięte.
huann
| 22:57 piątek, 3 kwietnia 2020 | linkuj Byłem dziś z piesełem sprawdzić jak się miewają zakazy w Lesie Łagiewnickim - nasze główne wejście było zataśmowane, dalej już nie sprawdzaliśmy. Poszliśmy nad stawek ze skwerem - a tam zero zakazów i trójka bawiących się dzieci bez opieki (pewnie z sąsiednich domków). W sumie mogłem zadzwonić gdzie trzeba, ale jak sobie pomyślałem, że mi z tego powodu zaraz zamkną ostatni psi-park... to mam to gdzieś. Niech pilnują lepiej i tyle.
lec | 22:06 piątek, 3 kwietnia 2020 | linkuj zostały jeszcze pola, łąki i obszary wodne od warunkiem, że nie mają dojścia przez plażę, nie są w lesie ani parku...
ps. i latać też jeszcze wolno
Trollking
| 20:37 piątek, 3 kwietnia 2020 | linkuj Przygotowanie do koronawirusa uznaję za pełne - brawo :)

Szkoda, że wpis się zdezaktualizował odgórnie. Lasy i parki - zakaz.

A co do tytułu i pochodnych - kiedyś to się nazywało wyjście na rower. Się lekko pokomplikowało, już zapomniałem jak to było wyjść bez lekkiego stresu.
Darecki
| 20:34 piątek, 3 kwietnia 2020 | linkuj Pełny opis życia w polandii :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa assal
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]