teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108749.60 km z czego 15563.35 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 51.42 km
  • 17.00 km terenu
  • czas 03:27
  • średnio 14.90 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Jagody, jeżyny, grzyby

Wtorek, 23 lipca 2019 · dodano: 02.08.2019 | Komentarze 0

W zasadzie pojechałem na grzyby i jagody, ale po drodze udało mi się ustrzelić żurawie.





Następnie upolowałem 10 kurek... w tej samej miejscówce co ostatnio i przedostatnio, w pozostałych posucha (ale tydzień później trochę kurek pojawiło się także w innych miejscówkach).



Udało się natomiast trafić kanie... problem w tym, że sporo było robaczywych. Na początku zebrałem jedną dobrą, a potem co jakąś znajdowałem, to robaczywą. Dopiero wyjeżdżając już z lasu, po drodze w dwóch miejscach dozbierałem kolejne pięć (kanie nieźle się zbiera z roweru, bo je z daleka widać).

W sumie 6 kań (a jakieś 8-9 robaczywych i zostawiłem 3 łebki)







Z wkładką mięsną.



Tu też... swoją drogą, ostatnio w jagodach, albo jeżynach przyniosłem do domu takiego krocionoga.  Po dokładnym obejrzeniu z Kluską, chciałem go wyrzucić przez okno, ale Klu zaprotestowała że może mu się stać krzywda i kazała delikatnie położyć na roślinkach w skrzynce na balkonie.




Trafiłem też na jakieś 5 zajączków, ale nie zbierałem. Po pierwsze dlatego że w taką pogodę zwykle i tak są robaczywe, a poza tym niewiele i nie opłacało się nawet dusić...




Nawet z tym jednym maślaczkiem było za mało.



Purchawki też nie zbierałem... raz, że tylko jedna i mała, a dwa że przy tym sporo roboty (choć smażone na słodko są pyszne) i  żeby był sens, to trzeba by nazbierać więcej i to sporych.



Surojadek nie zbieram z zasady.




Poza tym jeżyny, tym razem już sporo było, później jeszcze pozbierałem jagód.



Kruszyny nie zbierałem, bo jest trochę trująca.



O! Rzechy laskowe!



I na dzwoniące dzwonki



I kłujące ostowate



Motylek




Pluskwiaczek



Jesień idzie, nie ma na to rady




żurawie - jeleń/daniel




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa anico
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]