teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 44.96 km
  • 10.30 km terenu
  • czas 02:47
  • średnio 16.15 km/h
  • rekord 34.80 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Wysyp kurek

Niedziela, 12 sierpnia 2018 · dodano: 13.08.2018 | Komentarze 7

- 504 kurki

poza tym z grzybów jadalnych znalazłem 3 robaczywe prawdziwki, trochę czubajek (muchomor rdzawobrązowy), muchomory czerwieniejące, gołąbki... za to nie było już wcale zajączków i kań, których nie ma od jakiegoś już czasu. W tym roku nie znalazłem jeszcze żadnego maślaka, podgrzybka brunatnego, czy kozaka.

A było tak - korzystając z chłodniejszego dnia, pojechałem do lasu (ochłodziło się po wczorajszych deszczach - padało wczoraj do południa, a potem w nocy). Dojazd z silnym wiatrem w pysk, toteż się zmachałem, ale przynajmniej ładnie chłodził, bo słońce od rana przypiekało. W ogóle cały dzień słoneczny, na szczęście w cieniu była przyjemna temperatura, ale jak się połaziło po lesie, trafiając na plamy słońca, to trochę można było spłynąć potem (wiatr w lesie był słabo odczuwalny). Las był wilgotny po nocnych opadach i do tego dużo komarów.

Jak widać z zestawienia, zebrałem tylko kurki, ale za to dużo i nie narzekam bo właśnie na kurkach mi najbardziej zależało... no, gdyby jeszcze kanie się trafiły, ale te tylko raz w lipcu trafiłem. W większości kurki były małe i średnie, dużych prawie nie było, no i sporo maleństw za małych na zbieranie.






A między kurkami... chyba padalec. Najpierw wykluczyłem żmiję i odetchnąłem, potem wykluczyłem zaskrońca, następnie wykluczyłem (choć nie na 100%) wszystkie pozostałe występujące u nas węże - miedziankę (gniewosz plamisty), węża eskulapa i pytona. Pozostała więc jaszczurka.



Prawdziwki już tylko trzy, a w dodatku kompletnie robaczywe. Coś tam z brzegów kapeluszy może by się wykroiło, ale i tak by było za mało, więc dałem sobie spokój.




Trochę niedużych czubajek też trafiłem, może parę łebków bym zebrał by dorzucić do innych grzybów... ale nie miałem tych innych grzybów (kurek nie licze, bo te idą osobno na patelnię).




Gołąbek jakiś, pytanie czy jadalny, a poza tym i tak pewnie robaczywy



Muchomorek, być może czerwieniejący.



A tem muchomor to chyba sromotnikowy.



Inne grzybki






A poza trzmielina



Dereń świdwa



Trawy spalone słońcem



Jak już obleciałem z grubsza miejscówki, postanowiłem że poczekam aż słońce się zniży i spróbuję jeszcze nazbierać jeżyn. Chciałem posiedzieć w zacienionym lesie i poczytać wiecha, ale komary mi żyć nie dały, więc w końcu odpuściłem i się zwinąłem.  Na szczęście część krzaków jeżyn była w lekkim cieniu, próbowałem też podejścia do tych na słońcu, jednak szybko zrezygnowałem bo za gorąco. Mimo to zebrałem wystarczająco owoców... ale tak na oko jeżyny już się w zasadzie kończą (w połowie sierpnia!).



Z powrotem wiatr był niestety bardzo słaby, na dodatek zaczął kręcić o pod samym Żyrkiem nawet przeszkadzał.

Dziś tylko dwa króciutkie cytaty z Walerego Watróbki, ze zbiorku "Śmiech śmiechem" (a żart żartem), które mnie rozbawiły w cieniu pod świdośliwą.







Komentarze
meteor2017
| 20:00 poniedziałek, 13 sierpnia 2018 | linkuj @malarz - grunt to dobre miejscówki na kurki, gdyby nie one, to by była nyndza...

@19Piotras85 - połówka lipca była u nas dosyć deszczowa, co uratowało sytuację po gorącej wiośnie, a potem tak z raz w tygodniu była jakaś solidna ulewa, ale i tak teraz tylko kurki obrodziły (tydzień i dwa tygodnie temu były też prawdziwki, a trzy tygodnie temu jeszcze kilka kań się udało znaleźć.).
19Piotras85
| 19:04 poniedziałek, 13 sierpnia 2018 | linkuj Niezłe te grzyby, rosną bez wody? W okolicach Poznania jest susza tak straszna, że te grzyby to jakbym czytał z zeszłego roku relację ;) Pozdrawiam
malarz
| 17:28 poniedziałek, 13 sierpnia 2018 | linkuj To się nazywa prawdziwy wysyp!
Ładne fotki grzybów, a fotka trzmieliny warta szczególnego wyróżnienia :)
meteor2017
| 16:19 poniedziałek, 13 sierpnia 2018 | linkuj Nawet x więcej, bo te maciupcie zostały w terenie... ale może być x504, pozostałe można skwitować okrzykiem "o kurczę!"
huann
| 15:27 poniedziałek, 13 sierpnia 2018 | linkuj O kurka! x 504 ;)
meteor2017
| 15:09 poniedziałek, 13 sierpnia 2018 | linkuj Na krzakach przy naszym placu zabaw pojawiło się właśnie kilka nowych kwiatków (kwitnie na biało)
lavinka z nielogu | 14:56 poniedziałek, 13 sierpnia 2018 | linkuj Zielarze twierdzą, że rośnie druga tura ziół wiosennych, co może dla nas niestety oznaczać długie lato, nawet do października. Czyste wariactwo, ale kto wie.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa sobot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]