teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108816.95 km z czego 15571.85 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 64.38 km
  • 0.20 km terenu
  • czas 03:50
  • średnio 16.79 km/h
  • temperatura -10.0°C
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Po mieście x8

Środa, 21 marca 2018 · dodano: 30.03.2018 | Komentarze 0

Na początek tradycyjnie staw na Bielniku w kolejnych mrozowych i odwilżowych odsłonach

















Trochę mrozowych różności z Pisi






Mewy śmieszki przyleciały na Bielnik. W szatach godowych (czarne łebki).





Pod koniec zeszłego roku zostaliśmy uszczęśliwieni kolejnym bublem udającym drogę rowerową. Najpierw fotka ze starego ciągu, do którego ten nowy został podłączony - ten zjazd (zwłaszcza jadąc z głębi kadru) najlepiej ominąć, raz że zwykle mniej lub bardziej zastawione przez samochody, a dwa że w najgorszym, najbardziej ruchliwym miejscu trzeba skręcić w lewo. Tutaj najlepiej i najbezpieczniej pojechać ulica i dopiero dalej zjechać na śmieszkę.



A to już nowa pseudoinfrastruktora rowerowa. Żeby pokonać skrzyżowanie, trzeba zrobić duuży zygzak z zakrętami prawie pod kątem 90 stopni. Następne przejazdy są nieco lepsze, ale dosyć niebezpieczne, bo widoczność bardzo ograniczona (lepiej jechało się ulicą, bo widziało się samochody i było widzianym z daleka, a poza tym z jednej strony na większości skrzyżowań nie było wlotu ulicy).



Poza tym oczywiście kostka - Żyrardów asfaltu jeszcze nie wynalazł i jest w erze kostki gładzonej (i tak dobrze, że już nie łupanej - fazowanej). Poza tym fatalnie ułożona, pod kołami klekoce i koleboce się na potęgę.

A poza tym, nie wiem co za ćwierćinteligent wymyślił takie odseparowanie chodnika od części rowerowej... sforsować się go nie da i jest uciążliwe, bo trudniej omijać pieszych. Jeśli miał on sprawić, że piesi nie będą chodzić po śmieszce rowerowej, to wolne żarty. Z moich obserwacji wynika, że ponad połowa pieszych chodzi częścią rowerową - raz że z przejść dla pieszych jest do niej bliżej, dwa że chodnik dosyć wąski, bo dużo na nich słupów i znaków, trzy że nierzadko zastawiony samochodami




Parkowanie na zakazie i zastawienie chodznika? Norma.




Z innych rzeczy, przypomniał mi się stary, żyrardowski mural murkowy... tak przez chwilę się zastanawiałem czy on jeszcze jest, tamtędy rzadko się przemieszczam, bo w tej uliczce błoto i dziurdzioły, a nawet jak tam byłem, to murala nie widać, bo zastawiony całkowicie przez parkujące samochody. Żeby dało się zrobić zdjęcia, trzeba się wybrać w niedzielę (i to najlepiej niehandlową), albo w święta.

Mural jest, te twarze na tle kół zębatych to Hielle, Dittrich i de Girarde.








Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa jaduz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]