teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108236.15 km z czego 15464.75 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.90 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 17.39 km
  • czas 01:10
  • średnio 14.91 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Żurek w parku

Niedziela, 27 sierpnia 2017 · dodano: 27.08.2017 | Komentarze 12

huannie! Zęby precz od wpisu! To nie o taki żurek chodzi, ŻUREK to skrót... nie huannie, nie jest to skrót od Żurek, Uszka, Rolmopsy, Eklerka i Kompot, chodzi tutaj o Żyrardowskie Utalentowane Rękodzielniczki Kulturalne (fanpage).

Ostatnio rzadko na blogu są jakieś aktualności, a nawet jeśli to trafiają to z poślizgiem jednego, a nawet kilku miesięcy... ale w tym wpisie część zdjęć jest świeża, jeszcze ciepła, bo z dzisiejszego dnia.

Generalnie chodzi o to, że Żurki postanowiły sprowadzić włóczkowy street art (yarnbombing, urban knitting... jak zwał, tak zwał) do Żyrardowa i ozdobić swoimi dziełami park, ubierając drzewka w sweterki. Jak się o tym dowiedzieliśmy, to ruszyliśmy z Kluską szukać ubranek. Na początek zdjęcia archiwalne z początku sierpnia.

Oto bożodrzew w... sukience jak stwierdziła Kluska. Ojej, jak wysoko!



A czy ty prztulił-eś/-aś dziś swoje drzewo?





- Bla, bla, bla duze dzewo, bla bla bla ma nasyjnik z kwiatków.





Natomiast kasztanowiec został ubrany w szalik... widać się przeziębił w czasie jakiejś ulewy.





Niestety z sześciu stopniowo zakładanych ubranek, do naszej wizyty dotrwały tylko te trzy... dzień po naszej wizycie sukienka była zsunięta do samej ziemi, ale na szczęście nie została skradziona, ani zniszczona. No cóż, niestety niektórzy mieszkańcy Żyrardowa jeszcze nie dorośli do mniej trwałych i odpornych ozdób w przestrzeni miejskiej, okazuje się że trzeba by chyba wpleść w nie drut i podłączyć do prądu, ech.

Na szczęście Żurki się nie poddają, ocalałe ozdoby zostały zdjęte, a na kolejnych spotkaniach przygotowywane następne i oto w ostatnią niedzielę wakacji nadszedł czas na ich rozwieszenie w parku. Tym razem panie przyozdobiły aż 11 drzew (jeśli niczego nie przegapiliśmy). Miejmy nadzieję, że jak najdłużej będą cieszyć oko, a my jeszcze tego dnia postanowiliśmy porobić im zdjęcia, póki jest komplet.





A teraz pora na efekt finalny - najpierw dwa drzewa, których ozdabianie uwieczniłem powyżej.





A tu najpierw wersja beta szalika, w potem wygląd ostateczny z kwiatkiem.




Ten szalik przetrwał z pierwszej próby ozdabiania i teraz wrócił na swoje drzewo.



Ta sukienka też, ale powróciła upgrade'owana o kwiatuszki.



Dwa kwiatuszki, które łatwo przegapić




Platan też ma swój szalik... oczywiście z kwiatuszkami, ale też z owocami.





Szalik? Bransoletka? Kluska na pewno oceni fachowym okiem co to jest.





Kwiatowy śliniaczek?



Żurki chyba edukują parkowe pająki, bo teraz plotą swoje sieci w kształcie kwiatów.



To tyle jeśli chodzi o relację z bombardowania włóczką, w tym miejscu warto jeszcze wspomnieć o dendrologicznej ścieżce edukacyjnej w parku Dittricha, ponieważ ozdobione drzewa w większości są włączone do trasy ścieżki i mają swoje tabliczki informacyjne (powiększenie mapy po kliknięciu w zdjęcie).




Podjechaliśmy jeszcze na Bielnik obfocić lokomotywę 409Da (na kolei oznaczoną jako SM04), która kiedyś obsługiwała zakłady żyrardowskie i można ją było spotkać na zakładowych bocznicach (na bielnik też najdłuższa z nich dojeżdża). Wiosną została postawiona tutaj, przed Muzeum Lniarstwa. Poza tym postawione zostały skrzynie z lnem (i jakimś żółto kwitnącym kwiatkiem posadzonym w bocznych szczelinach). Być może lokomotywa była już na blogu, mural był na pewno, ale skrzyń z lnem chyba nie było.







Tak po prawdzie ten len trochę mizernie wygląda... może więcej krzaczków trzeba by zasadzić. W każdym razie młodzież może teraz na żywo zobaczyć jak wygląda len. Teraz już przekwitnięty, ale wrzucam fotkę kwiatuszka z początku sierpnia.




W drodze powrotnej naobkoło, rzuciliśmy jeszcze obiektywem na budowę Parku Seniora... znaczy ja tylko rzuciłem obiektywem, bo lavinka korzystając z nieciągłości płotu wlazła obfocić dokładniej i u niej pewnie będzie więcej zdjęć.





Komentarze
lavinka
| 20:04 poniedziałek, 28 sierpnia 2017 | linkuj Fuck. :(
meteor2017
| 15:41 poniedziałek, 28 sierpnia 2017 | linkuj No cóż... tyle że jest Żyrardów i Żyrardów. Otóż tym razem ozdoby nie przetrwały nawet dnia i zostały skradzione, jak przejeżdżałem przez park, to ostały się tylko dwie :-( Nawet nie zdążyliśmy z Kluską tam podjechać.
Gość wariag | 15:06 poniedziałek, 28 sierpnia 2017 | linkuj Wdzianka naturalnie, super inicjatywa :)
meteor2017
| 14:12 poniedziałek, 28 sierpnia 2017 | linkuj Masz na myśli wdzianka, lokomotywę, len, czy Park Seniora?
Gość wariag | 14:07 poniedziałek, 28 sierpnia 2017 | linkuj Fajny pomysł, zaczynam coraz lubić Żyrardów, prawie tak jak Pisię :)
meteor2017
| 20:38 niedziela, 27 sierpnia 2017 | linkuj Tym bardziej złomowanie lokomotyw jest karygodnym marnotrawstwem zabytków techniki! ;-)
malarz
| 20:26 niedziela, 27 sierpnia 2017 | linkuj Pewnie, że nowocześniejsze lokomotywy też mają swój klimat. "Każda stacja ma swoją lokomotywę" - idea piękna, tylko chyba zabrakłoby lokomotyw :)
meteor2017
| 20:12 niedziela, 27 sierpnia 2017 | linkuj Ano, ja w ogóle lubię lokomotywy poustawiane np. przy stacjach. Nawet nie muszą być jakieś prehistoryczne parowozy, nieco nowocześniejsze też mają swój klimat... moim zdaniem zamiast iść na żyletki, powinny być tak stawiane i hasło - "Każda stacja ma swoją lokomotywę!" Ło

No, a tu fajnie że to nie jakaś lokomotywa znikąd, ale tutejsza pracownica :-)
malarz
| 19:50 niedziela, 27 sierpnia 2017 | linkuj Zgodnie z nazwą mają talent!
Świetnie, że lokomotywa została na pamiątkę, a nie wywieziona na złom :)
meteor2017
| 17:59 niedziela, 27 sierpnia 2017 | linkuj Wolałem ostrzec, bo by było haps! i po wpisie
huann
| 17:24 niedziela, 27 sierpnia 2017 | linkuj Pierwszy akapit wpisu sprawił, że dalej czytałem już mniej uważnie ;)
lavinka
| 16:21 niedziela, 27 sierpnia 2017 | linkuj Nieciągły? To były ciągłe dwa krótkie kawałki, akurat tam, gdzie chciałeś wejść. Poza tym większość skweru jest nieogrodzona. :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iechc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]