teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110707.75 km z czego 15867.95 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 117.35 km
  • 3.50 km terenu
  • czas 06:23
  • średnio 18.38 km/h
  • rekord 35.70 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Setka na urodziny Kluski

Sobota, 30 lipca 2016 · dodano: 04.08.2016 | Komentarze 8

Z okazji urodzin Kluski strzeliłem sobie setę, a lavinka pięćdziesiątkę... znaczy na rowerze i to z hakiem. Ja miałem więcej kilometrów bo jechałem do Warszawy rowerem, a lavinka pociągiem.

Dożynki Baranów... ale chyba byłem za wcześnie.



Żadnych baranów nie było, tylko bociany.



Resztki Fabryki Tarcz Sciernych w Grodzisku i Willa Haberlego (czyli właściciela). To już Grodzisk Mazowiecki



Mural z napisem w jidysz "Sztetl Grodzisk" i sylwetką dworca wrócił w kwietniu tego roku pod dworzec, tylko w innym miejscu. Niestety z pociągu widać tylko napis "Witamy w Grodzisku", bo reszta nie jest od strony peronu, a przy zejściu z niego. Zresztą w tym miejscu był planowany inny mural, ale nie powstał... ponoć murale konkursowe które nie powstały, mają trafić w tym roku na trzy transformatory.




Grodzisk ogłasza przyłączenie do Indii!!! A tak na serio, to flag na ulicach Grodziska było więcej, także Pakistanu, Hondurasu i może jeszcze jakaś. Flaga z logo ŚDM sugeruje że były związane z tą właśnie impreza, zdaje się że miasto gościło pielgrzymów z tych krajów.



Milanówek - Willa Jolancin po pożarze. W pewien marcowy weekend były w Milanówku pożary trzech budynków, Straż Miejska po analizie monitoringu złapała gówniarza który przyznał się do podpalenia drzewa, traw  i pustostanu... nie wiem czy do tej pory udało się ustalić czy odpowiada także za dwa kolejne pożary (info)



Pruszków, SKMka na bocznicy, dla odmiany jest to... Impuls, tyle że czerwono-cielisty w barwach SKM, a nie zielono-żółto-biały jak Kolei Mazowieckich. Niestety tory są zaekranowane i teraz bliżej podejść do składu by strzelić fotkę z tej strony się nie da.



Gruba ryba z Pruszkowa



Pomnik przyrody - głaz narzutowy w Ursusie. Nowa, zielona plakietka wypłowiała zupełnie i jest prawie nieczytelna, a stara czerwona tabliczka, choć wypłowiała to nadal jakoś się trzyma.





Ursus już oflagowany przed rocznicą Powstania Warszawskiego.



Takie coś na murku przy stacji... charakterystyczne logo zwróciło moją uwagę. Okazało się że odbyły się tu dwa eventy (Wysadzamy Ursus i Wyrwij chwasta), podczas nich powstało to graffiti (po usunięciu maziajów), a na klombie posadzono roślinki, a później go pielono.




We Włochach też był w ostatnich dniach pożar, tym razem bloku. Ewakuowano ok. 100 osób, a w akcji gaszenia brało udział 150 strażaków i 40 wozów.



Taka eksperymentalna nowość na jednej z uliczek... zwężenie zamiast progów w ramach uspokojenia ruchu. U nas dopiero teraz zaczyna się coś takiego stosować, ale rozwiązanie znane jest na zachodzie, tylko często w wersji bardziej estetycznej (np. klomby kwiatowe) i  z prawej jest przejazd dla rowerzystów (tutaj też by był, gdyby znak przesunąć bliżej środka jezdni.).

W warunkach polskich podobne uspokojenie ruchu powstaje spontanicznie poprzez parkowanie samochodów na jezdni (częściej jednak zastawianie chodników), ale nie punktowo a w sposób ciągły i czasem niebezpieczny (na zakrętach - np. na tej samej uliczce kawałek dalej).




Po spotkaniu u wujka, postanawiamy nie przejmować się zapowiadanymi burzami i ruszamy dalej rowerami we trójkę.



Do Praku Powstańców Warszawy, gdzie wujek z babcią dojechali zbiorkomem.



Kluska "czyta" napisy na pomniku



W parku rosną nawet maślaki.



Trochę piknikujemy, ale potem przychodzi deszcz. Pod drzewami dosyć długo nam nie pada, potem mało, a potem przechodzi.



Słupy z listą zabitych mieszkańców Warszawy... rodzinę Kluski ze strony lavinki też by się tu znalazło.







Wujek, babcia i Kluska wracają zbiorkomem (tramwaj, potem autobus), a my rowerem... Deszcz zaraz przechodzi, wychodzi słońce, robi się gorąco.



Industrial na opłotkach Woli




Gdy spotykamy się znowu razem, przychodzi pora na tort... Kluska która ostatnio twierdziła że ma pięć latek, teraz twierdzi że ma sześć (no w końcu o rok więcej). Tiaaa, a miesiąc temu mówiła że ma dwa latka, szybko nam dziecko dorasta. Dmuchanie świeczek odbyło się kilkanaście razy, a co!



Dziś oboje wracamy rowerami - trochę kręcimy się po Ursusie - fontanna naprzeciwko Domu Kultury "Miś"



A szukając skrzynki władowaliśmy sie w krzaki... z Whehoo, dobrze że bez Kluski.



Obwodnica Warszawy... zmarnowano doskonałą okazję by wzdłuż niej poprowadzić drogę rowerową. Oto kawałek który powstał w Ursusie i to na odwal się - bardzo strome podjazdy i zjazdy, na dodatek nie zrobiono chodnika (piesi i tak chodzą, zgadnijcie po czym?).



W Pruszkowie skorzystaliśmy z okienka trainspottingowego w ekranach, by sfocić lokomotywę Siemens ectron w barwach Deutsche Bahn Polska.



Kategoria mazowieckie, >100



Komentarze
meteor2017
| 14:07 piątek, 5 sierpnia 2016 | linkuj Haps, haps, haps, haps (bo na cztery gęby) i nie ma!
huann
| 13:06 piątek, 5 sierpnia 2016 | linkuj O, Tort! ;)
meteor2017
| 20:18 czwartek, 4 sierpnia 2016 | linkuj @yurek - hebrajski znam mniej więcej tak samo jak jidysz, znaczy wcale ;-) z grubsza wiedziałem z artykułów co tam niby jest napisane, ale wolałem sam sprawdzić czy aby na pewno, czy nie przekręcone

@lavinka - mów za siebie, ja zjadłem po dwa kawałki i zjadłbym więcej gdybyśmy dłużej zostali
Gość wariag | 19:55 czwartek, 4 sierpnia 2016 | linkuj Do upiornie słodkich tortów dobrze jest wypić gorzką mocną kawę. Mnie pomaga :)
lavinka
| 19:29 czwartek, 4 sierpnia 2016 | linkuj Ten maślak to ma "oko, oko, nous i mouf", jak mawia Klu. :)
Tort był kremowy i upiornie słodki. Jeszcze jedliśmy cappuchino-tort i był o wiele zjadliwszy. Ale też człowiek nie dał rady więcej niz 2 kawałki.
yurek55
| 17:37 czwartek, 4 sierpnia 2016 | linkuj Zadziwiasz znajomością jidisz, a jak tam z hebrajskim? :) Życzenia dla Kluski
meteor2017
| 17:32 czwartek, 4 sierpnia 2016 | linkuj Raczej mięsny - z Kubusiem Puchatkiem i Prosiaczkiem ;-)
Gość wariag | 17:22 czwartek, 4 sierpnia 2016 | linkuj Ten tort to chyba owocowy ? Szczegóły proszę.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa kojni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]