teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 4.70 km
  • czas 00:19
  • średnio 14.84 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Jordankowy Klub Księżniczek

Piątek, 26 czerwca 2015 · dodano: 28.06.2015 | Komentarze 2

Ale po kolei - zaczynamy od przylepki



Kramik z kwiatkami, koniną, nabiałem i podrobami (czerwony konik, niebieskie jajeczko i różowe sersuszko)



Ale jest drugi kramik i trzeba latać między nimi, przenosić rzeczy... owca pilnuj, no i głasku głasku za każdą wizytą



Potem obchód i min. wizyta na karuzeli gdzie była młodsza dziewczynka - obie się zawstydziły i zamarły. Mama dziewczynki się śmiała że jej mała zrobiła się taka poważna i próbowała ją rozśmieszyć i w końcu się udało... ale Kluiskę.

Ale co do księżniczek... po rundce z owcą po placu zabaw, okazało się że straganik jest zajęty i jedna dziewczynka powiedziała że wstęp tylko dla księżniczek... pfff, no ja rozumiem że Kluska nie miała swojej pelerynki, czy kiecki do tańców, tylko piracki kapelusz z makrelą, ale przecież na bluzce była Elsa!

Po wyjaśnieniu wątpliwości, Kluska udzieliła audiencji zarządowi Klubu Księżniczek i łaskawie pozwoliła urządzać zebrania w jej zamku (w kanciapie przy straganiku). A potem się z nimi kręciła na karuzeli i biegała za jedną dziewczynką, a potem spadł deszcz.. no taka popierdółka, ledwie kropiło, a i tak prawie wszystkich wymiotło. Została tylko jedna dziewczynka w kurtce (w wieku Kluski), młodzież w wieku szkolnym (dwie sztuki w domku pod ścianką wspinaczkową i jedna w kurtce na huśtawce), Klub Księżniczek na zamku pod daszkiem (ale tylko dlatego że pod daszek zostały zagonione przez babcie) i Kluska która nie zważając na deszcz pawiła się w piaskownicy.

Przez jakiś czas było pustawo tak jak oboje lubimy, ale potem chmura przeszłą i dzieciaki zaczęły powoli wracać. Kluska wbiła się na karuzelę z pięcioma starszymi dziewczynkami (zostały już tylko miejsca stojące) i przysłuchiwała się iuch rozmowie... w takich sytuacjach Kluska zamiera i zmienia się w dziwnie spokojne dziecko i jest chwila bez biegania za tormado.

Powrót bez awantury, bo Kluska dostała minichałkę.




Tradycyjny postój przy kaczkach i gołąbkach




A w domu lavinka... znaczy Kluska bawi się ostatnio kolejką.






Komentarze
huann
| 21:29 niedziela, 28 czerwca 2015 | linkuj Ja Kluskę rozumiem - też jak mam chałę albo coś równie zdrowego i pożywnego oraz dużo - jestem mniej awanturujący się!
lavinka
| 20:07 niedziela, 28 czerwca 2015 | linkuj Obie się bawimy kolejką, tylko czasem mamy różne koncepcje ustawienia torów, wiaduktów i kierunku poruszania się lokomotyw. Chyba muszę dokupić jeszcze jeden zestaw, żeby mieć oddzielną linię dla swojego pociągu. ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa cyopr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]