teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 46.45 km
  • 23.00 km terenu
  • czas 03:06
  • średnio 14.98 km/h
  • rekord 23.30 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Do Puszczy Pana Mariana

Sobota, 21 września 2013 · dodano: 22.09.2013 | Komentarze 25

Ale jeszcze w lesie żyrardowskim...



A potem lavinka szukała dwóch moich skrzynek - ja przy jednej pilnowałem rowerów przy drodze, a przy drugiej zweryfikowałem stan.



- To jest zdecydowanie rok fioletowych grzybów.
- Jaką zimę to zapowiada?
- Hmmm...
- Że będziemy mieli nosy fioletowe z zimna?



A potem multak, główny cel naszej wycieczki... zbieranie grzybów zacząłem od nazbierania borówek.



Teren wokół jednostki został obsadzony muchomorami bojowymi.





Kubek z grzybem też sobie zażyczył słit focię z drutem kolczastym.



W pewnym momencie, na zaoranej ziemi midzy drutami, zobaczyliśmy idącego kolesia... a ten pyta nas, czy tam dalej nie da się wyjśc, bo on wlazł przez jakąś dziurę, ale nie chce mu się wracać. Potem jeszcze chłopaka na rowerze między tymi drutami spotkaliśmy.



W pewnym momencie poszedłem poszukać drogi (żeby nie tyrtać się wzdłuż drutu) i znalazłem ją. Wracając do rowerów powiedziałem lavince żeby poszła do drogi... o w tym momencie zaatakowały mnie czubajki. Miały przewagę liczebną, ale dałem radę, nawet wsparcie dwóch podgrzybków na nic się im nie zdało. Ale gdy dotarłem do drogi, lavinki już tam nie było... stwierdziłem że nigdzie nie jadę, bo zaraz się pogubimy w lesie, tylko czekam tutaj. I faktycznie, wkrótce lavinka się wróciła.



Łaziłem oczywiście w krótkim rękawku...
- To Mi, nie jest ci zimno?
- Jest jeszcze... chyba... lato, helloł!

Kategoria mazowieckie



Komentarze
Gość wariag | 20:27 piątek, 27 września 2013 | linkuj W tym sęk, że nie mam innych informacji oprócz tych, które tu umieściłem. A te z kolei pochodzą od Włodka z portalu "Koledzy z wojska". W czasie mojej służby nie miałem pojęcia o ruskiej bazie w PM. To poniekąd by tłumaczyło częste wizyty oficerów radzieckich w naszym pułku, a zwłaszcza w sztabie kwatermistrza. A że strzegło ich nasze wojsko to też nic nadzwyczajnego w tamtych czasach. W końcu to nie jednostka bojowa tylko skład.
meteor2017
| 19:36 piątek, 27 września 2013 | linkuj Aha, a Twoje informacje są jakie? Bo z jednej strony terenu pilnowali Polacy, a z drugiej strony mówisz o Ruskich, więc jak to było?
Gość wariag | 17:25 piątek, 27 września 2013 | linkuj Oczywiście przekażę, ale już widzę, że szanse znikome :(
meteor2017
| 21:26 czwartek, 26 września 2013 | linkuj Jak się czegoś dowiesz, to chętnie poczytam :-)
Gość wariag | 19:34 wtorek, 24 września 2013 | linkuj Mam zamiar jeszcze podrążyć temat tej bazy sajuzników :)
meteor2017
| 19:25 wtorek, 24 września 2013 | linkuj Nadaje się na skrzynkę w zaprzyjaźnionym ukraińskim serwisie :-)
Gość wariag | 19:02 wtorek, 24 września 2013 | linkuj Nu dietiatka - dziś pytanie, dziś odpowiedź :)
Александровский Южно-Российский завод Брянского акционерного общества
(в наше время - Днепропетровский металлургический завод им. Г. И. Петровского)

Aleksandrowska Południowo-Rosyjska Fabryka Briańskiego Towarzystwa Akcyjnego.
Dzisiejsza nazwa Dniepropietrowska Fabryka Metalurgiczna im. G.I. Piotrowskiego
lavinka
| 13:06 wtorek, 24 września 2013 | linkuj Można ciut mocniej spakować jpga przy zapisie. Troszku straci na jakości, ale 1024px powinny się zmieścić w 250kilo.
Gość wariag | 13:01 wtorek, 24 września 2013 | linkuj Portal dołącza fotki do rozmiaru 250 kB, za duża nie wlezie. Sądzę, że ta jest wystarczająca.
meteor2017
| 11:59 wtorek, 24 września 2013 | linkuj Jeśli chcesz :-) Mogę podesłać większą fotkę
Gość wariag | 10:38 wtorek, 24 września 2013 | linkuj Melduje się sztabskapitan Wariag :) Dzięki za galerię. A może dać fotkę tej szyny z napisami ruskim specom do identyfikacji?
meteor2017
| 20:46 poniedziałek, 23 września 2013 | linkuj Fakt, miejscówka przyjemna :-)
Gość wariag | 13:28 poniedziałek, 23 września 2013 | linkuj Sajuzniki mieli tam składnicę MPS więc wówczas jednostka była pilnie strzeżona. A że mieli tam spokojną służbę i zazwyczaj powoływano tam synalków trepów (np ze Skierniewic) i okolicy - zatem bractwo się starało jak mogło. Raz tam byłem (nie na "dywersji") i byłem zachwycony położeniem jednostki, luzem jaki tam panował i żarciem.
meteor2017
| 11:27 poniedziałek, 23 września 2013 | linkuj Mi się wydaje, że te hałasy to nie stamtąd, tylko tak zwani myśliwi... przecież nie tylko tam od czasu do czasu coś słychać. A pamiętasz tego gościa co sobie strzelał do tarczy, jak obok chcieliśmy szukać cmentarza?

Teraz byście z palcem w... nosie dokonali sabotażu, a oni by się zorientowali dopiero po paru miesiącach ;-p

A swoją drogą, zdemontowali ostatnio telefony, wymienili tabliczki kilkujęzyczcne "teren wojskowy" (dlatego szlag trafił jeden etap, tabliczkę z datą... ale dosyć nową, z lat 90.). Podeślę potem na priva kilka fotek związanych ze skrzynką.
Gość wariag | 10:49 poniedziałek, 23 września 2013 | linkuj No to by oznaczało, że ktoś z "Szafrana" jednak się zawziął ;) A zatem rekord Japońca, który ukrywał się w dżungli po wojnie około 30 lat należy uznać za pobity :)
lavinka
| 09:01 poniedziałek, 23 września 2013 | linkuj W środku coś tam jest używane, bo słyszałam strzały :)
Gość wariag | 07:56 poniedziałek, 23 września 2013 | linkuj Przeczytałem Twój żartobliwy opis tego miejsca na geocachingu. Wyobraź sobie, że niemal dokładnie 35 lat temu moja grupa "Szafran" istotnie miała za zadanie dokonać tam "dywersji". Podchodziliśmy do tego kilkakrotnie ale za każdym razem teren był szczelnie obstawiony przez miejscowych wojaków + posiłki "nadwiślańców" ściągniętych dodatkowo z Raducza :)
lavinka
| 21:29 niedziela, 22 września 2013 | linkuj Ja to nie odróżniam od owoców konwalii ;)
meteor2017
| 21:06 niedziela, 22 września 2013 | linkuj Nie, to smerfne gumijagody
huann
| 21:05 niedziela, 22 września 2013 | linkuj To z zimna!
meteor2017
| 20:59 niedziela, 22 września 2013 | linkuj Za jakiś miesiąc będą niebieskie ;-P
huann
| 20:56 niedziela, 22 września 2013 | linkuj Oczywiście, że czarne jagody, tylko czerwone, bo jeszcze zielone!
meteor2017
| 20:48 niedziela, 22 września 2013 | linkuj Borówki... borówki brusznice ;-P
Gość wariag | 20:46 niedziela, 22 września 2013 | linkuj Jakie zaś borówki? To brusznice :)
lavinka
| 20:36 niedziela, 22 września 2013 | linkuj Ja po prostu czekałam na Ciebie za zakrętem. Gdybyś podjechał ze dwadzieścia metrów do przodu, to byś mnie zobaczył. Wróciłam, jak mi się znudziło czekanie :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wodum
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]