teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 120.15 km
  • 8.50 km terenu
  • czas 05:56
  • średnio 20.25 km/h
  • rekord 33.80 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Setka po mazowiecku

Środa, 4 września 2013 · dodano: 05.09.2013 | Komentarze 6

Po setkach w terenie górskim, setka mazowiecka to mały pikuś ;-)

Kurczę, cały czas mam czkawkę po tej Norwegii... strasznie łatwo się przyzwyczaić do wyższych standardów, w potem jak człowiek wraca, to wiele rzeczy go boli, wkurza bardziej niż zwykle, bo ma na świeżo że może być inaczej.

A wkurzało mnie: polscy kierowcy (którzy są oczywiście świetnymi kierowcami, dopóki nie zostaną mordercami), polska wieś (paskudna architektura typu "klocek polski", tudzież "dworko-pałacyko-stodoła" itp.), smród na wsi (niektórzy już zaczęli sezon palenia śmieciami), polskie drogi (wertepiaste, dziurawe, lub paskudnie łatane asfalty), śmieci (tony śmieci wszedzie - przy drogach, w lasach, na skwerkach, trzy metry od kosza...), szkło (też wszędzie), wandalizm (wszysko osprayowane, zniszczone przystanki, ławki...)



Dlaczego polska wieś jest taka paskudna. Coraz mniej starych drewnianych, czy ceglanych chałup, a nowe domy rzadko są ładne. A nie mogłyby wyglądać tak?



Robimy zakład ile czasu przetrwa ten przystanek? Zwłaszcza szyby?



Kiedy trzeba będzie go zastąpić bardziej odporną na wandalizm, blaszaną budą?



Były folwark, były PGR Wólka Pracka.







Żeby nie było, że tylko marudzę - jeden poyztyw, droga zamknięta, w remoncie, ale rowerem dało się przejechać tymczasową kładką. Kiedyś wydawało mi się to normą, ale drogowcy budujący most na Utracie w Passie pozbawili mnie złudzeń i skrótu do Leszna na kilka miesięcy. Ale jak widać, zwyczaj odcinania mieszkańcom drogi nie jest powszechny.



Znów trafiłem na drezynę na kolejce grójeckiej.



Glinianki, cegielnia, sielanka...



Kościół w Jazgarzenie - obowiązkowy kult JPII.




I kult smoleński.



Ciekawa misa na wodę święconą z muszli.



A wiedzieliście, że rok 2012 był rokiem? Ciekawe, czy gdzieś poza Jazgarzewem też ;-)



Dżungla wiklinowa na drodze do przecięcia N 52° E 21° i skrzynka w "maskowaniu norweskim" ;-)


Kategoria mazowieckie, >100



Komentarze
meteor2017
| 19:27 piątek, 6 września 2013 | linkuj A sorki, komentarz czytałem w przelocie i zapomniałem :-)
wariag | 19:25 piątek, 6 września 2013 | linkuj Sam se znaszłem bez łaski ;) Nawłoć ...
http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,391598,nie-mimozami-lecz-nawlocia-jesien-sie-zaczyna.html
surf-removed
| 08:36 piątek, 6 września 2013 | linkuj Zestaw znaków drogowych kapitalny ;)
huann
| 19:16 czwartek, 5 września 2013 | linkuj Moje klimaty (zwłaszcza w kwestiach marudnych;)
wariag | 13:14 czwartek, 5 września 2013 | linkuj Ech, marudo ... ta drezyna i brzoza są nawet, nawet ;) No i te złociste wiechcie, nie wiem jak się nazywają ale jakbyś kopsnął nazwę to będę wdzięczen :)
yurek55
| 13:05 czwartek, 5 września 2013 | linkuj Rok 2012 poza Jazgarzewem też był rokiem wiary, wiedzieli o tym ci, którzy chodzą do kościoła.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa nanic
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]