teczka bikera meteor2017

Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 120298.80 km z czego 17880.05 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 17.08 km/h
meteor2017 bs-profil

Czerstwe batony

Hołmpejcz

Wujka To Miego pocztówki zza miedzy

Szef kuchni poleca - Bubble Berry Coffee

Bubble Berry Coffee - czyli kawa z jagodami

Mini Atlas Motyli

Archiwum MfPRDKW

Znajomi bikestatsowi

wszyscy znajomi(29)

Poczet rowerów

Wrześniowy Rower 56515 km

Srebrny Rower 55486 km

Tęczowy Rower

Zardzewiały Rower itp 7731 km

Miejski Rower 109 km

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

Wpisy archiwalne w kategorii

mazowieckie

Dystans całkowity:	36996.27 km (w terenie 6288.62 km; 17.00%)
Czas w ruchu:	2151:17
Średnia prędkość:	17.20 km/h
Maksymalna prędkość:	52.20 km/h
Liczba aktywności:	556
Średnio na aktywność:	66.54 km i 3h 52m
Więcej statystyk

dystans 70.82 km
36.00 km terenu
czas 04:26
średnio 15.97 km/h
rekord 30.10 km/h
rower Zardzewiały Rower itp
Jazda na rowerze

Dzień keszowo-serwisowo-dożynkowy

Wtorek, 1 grudnia 2009 · dodano: 01.12.2009 | Komentarze 1

Żyrardów - Radziwiłłów - Skierniewice Rawka - Joachimów Mogiły - Wola Szydłowiecka - Miedniewice - Guzów - Wiskitki - Żyrardów

Zaczęło się od tego, że zajrzałem w miejsce ukrycia skrzynki Puszcza Wiskicka - kiedyś znalazłem tam dziurę w miejscu ukrycia skrzynki i dwa drobiazgi z zawartości. Teraz nieco dalej udało mi się znaleźć rozbitą skrzynkę z resztą zawartości.

Potem już z lavinką dwie skrzynki we młynie na Rawce, których nie udało nam się podjąć, mimo że dwa razy tamtędy przechodziliśmy. teraz dożynki przebiegły bez problemu.

A potem Bobry 1 - urocze miejsce.

Lavinka na drzewie w którym ukryta jest skrzynka.

Joachimów-Mogiły, skrzynka obok cmentarza z I i II wojny światowej.

Potem Zaginiona Autostrada (Olimpijka) - skrzynka, która widniała jako czasowo niedostepna, ale okazało się że nadal tam jest. Jednak jak zobaczyliśmy wycinke pod autostradę w lesie kawałek dalej, to wróciliśmy ją ewakuować.

Miedniewice - okazało się że skrzyneczka zniknęła.

Na koniec Guzów, oto kret który powędrował do skrzynki, ale nie dane nam było ją odłożyć, bo ktoś nad skrzynką stał.

Kategoria mazowieckie

dystans 97.68 km
37.00 km terenu
czas 05:48
średnio 16.84 km/h
rekord 31.60 km/h
rower Zardzewiały Rower itp
Jazda na rowerze

Dużo rowerzystów dzisiaj w Kampinosie...

Niedziela, 29 listopada 2009 · dodano: 29.11.2009 | Komentarze 0

Kategoria mazowieckie

dystans 82.47 km
22.00 km terenu
czas 05:35
średnio 14.77 km/h
rekord 25.60 km/h
rower Zardzewiały Rower itp
Jazda na rowerze

Śladami Transatlantyckiej Centrali Radiotelegraficznej

Sobota, 28 listopada 2009 · dodano: 28.11.2009 | Komentarze 0

Kategoria mazowieckie

dystans 115.03 km
6.00 km terenu
czas 07:28
średnio 15.41 km/h
rekord 30.30 km/h
rower Zardzewiały Rower itp
Jazda na rowerze

Masa krytyczna pomiędzy keszami

Piątek, 27 listopada 2009 · dodano: 28.11.2009 | Komentarze 0

Kategoria mazowieckie, >100

dystans 93.43 km
36.00 km terenu
czas 06:39
średnio 14.05 km/h
rekord 28.40 km/h
rower Zardzewiały Rower itp
Jazda na rowerze

Kampinos Extreme

Niedziela, 22 listopada 2009 · dodano: 23.11.2009 | Komentarze 3

Żyrardów - baranów - Witanów - Pass - Szymanówek - Korfowe - Karpaty - Posada łubiec - Parowa Dupne - Trakt Napoleński - Kanał Zaborowski - Roztoka - Ławska Górka - Górne Błota - Zaborów Leśny - Truskaw- Warszawa

Zaczęło się Łosiami!

Potem był już tylko piach, błoto i kesze...

I keszerzy przy tych keszach - Wojtek1121, a potem ZYR z rodziną.

el Comandante meteor2017

la Comandante lavinka na Trakcie Napoleońskim

Stado kozic kampinowskich

Kanał Zaborowski
1) mostek sliski

2) mostek podwodny

"byłem tu - bober"

A potem... nocna jazda... jaka tam jazda! mozolne przebijanie się przez błoto, bagna i rozlewiska!

Kategoria mazowieckie

dystans 100.33 km
38.00 km terenu
czas 06:29
średnio 15.48 km/h
rekord 37.30 km/h
rower Zardzewiały Rower itp
Jazda na rowerze

Kampinoski przerywnik z błękitnym niebem

Piątek, 20 listopada 2009 · dodano: 21.11.2009 | Komentarze 3

Żyrardów - Baranów - Boża Wola - Wiejca - korfowe (Królewski Jałowiec) - Szymanówek (wielka Lipa) - Karpaty - Górki - Zamość - Rzepowa Góra - Cisowe - Górki - Trakt Napoleoński - Łubiec - Julinek - Leszno - Baranów - Żyrardów

Pisia Gągolina

Miss Doom

Jałowiec Królewski

Korfowe

Wielka Lipa

Grzyb pod lipą

Kesz jak skarbonka

Kanał Łasica

Zamość

Cisowe

Żubr vs Łoś

Kategoria mazowieckie, >100

dystans 82.47 km
35.00 km terenu
czas 05:55
średnio 13.94 km/h
rekord 29.60 km/h
rower Zardzewiały Rower itp
Jazda na rowerze

Zlaz Harskiego, czyli na tropach Łosia

Niedziela, 15 listopada 2009 · dodano: 16.11.2009 | Komentarze 1

Na Trasie Hanki w Puszczy Kampinoskiej.

Spotkanie keszerów

Łosie!!!

Kategoria mazowieckie

dystans 20.93 km
16.00 km terenu
czas 01:36
średnio 13.08 km/h
rekord 25.90 km/h
rower Zardzewiały Rower itp
Jazda na rowerze

Rekonesans

Sobota, 14 listopada 2009 · dodano: 14.11.2009 | Komentarze 6

Korzystając z ładnej pogody, dokonałem małego rekonesansu w Lesie Żyrardowskim i na jego skraju i sprawdziłem możliwości założenia dwóch keszy. Rzeczywistość zweryfikowała moje plany, nie da się zrobić tak jak myślałem początkowo, ale jestem zadowolony, bo wykrystalizowała mi się ostateczna (chyba) koncepcja.

Niestety po Żyrardowski Las cora mniej nadaje się do jazdy na rowerze :-( Bednarska Droga rozjeżdżona przez ciężki sprzęt budujący obwodnicę, a w kilku innych miejscach na dróżkach ścinka (błoto, drzewa zwalone w poprzek drogi).

Z dedykacją dla El kondora - drzewa... a przy okazji falstartowy spoiler, czyli tu kiedyś będzie kesz ;->

Kategoria mazowieckie

dystans 55.66 km
3.00 km terenu
czas 03:45
średnio 14.84 km/h
rekord 28.40 km/h
rower Zardzewiały Rower itp
Jazda na rowerze

Liściopad.. błe

Środa, 4 listopada 2009 · dodano: 04.11.2009 | Komentarze 3

Żyrardów - Kozłowice Nowe - Feliksów - Holendry Baranowskie - Baranów - Stanisławów - Izdebno Kościelne - Zabłotnia - Stare Kłudno - Tłuste - Kłudzienko - Żuków - Milanówek - Grodzisk Mazowiecki - Jaktorów - Międzyborów - Żyrardów

Średnio udana wycieczka:
- jednego kesza nie znalazłem, bo go prawie na pewno nie było
- drugiego owszem, znalazłem, ale...
- trzeciego już nie, może i tam jest, ale było już ciemno i duży ruch na drodze nie pozwalał skupić się na poszukiwaniach
- co gorsza, nie udało mi się odłożyć na miejsce kesza, którego zabrałem tydzień temu, bo lokalizacja kesza okazuje się byc młodzieżową meliną
- w Milanówku zaczęło mi schodzić powietrze... zapasowe opony mi się rozeszły i nie miałem, do domu dojechałem na miękkim kole
- w drodze do domu złapała mnie śnieżyca... mokry snieg, mokre ulice, mokre okulary, błe

Strażnik kesza, co skrzynki nie upilnował