teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 109102.90 km z czego 15619.35 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2023

Dystans całkowity:865.60 km (w terenie 196.60 km; 22.71%)
Czas w ruchu:47:27
Średnia prędkość:18.24 km/h
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:39.35 km i 2h 09m
Więcej statystyk
  • dystans 36.90 km
  • 5.00 km terenu
  • czas 02:02
  • średnio 18.15 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Rundka bezgrzybowa

Poniedziałek, 2 października 2023 · dodano: 03.10.2023 | Komentarze 3

Pszeniec gajowy



Jeden z kwiatków przydrożnych




Owoce konwalii majowej



oraz konwalijki dwulistnej



Jakieś grzybki owszem były, ale niekoniecznie jadalne. Zresztą niespecjalnie szukałem, bo teraz raczej posucha grzybowa.



Muchomor czerwony jest chyba najbardziej rozpoznawalnym muchomorem








  • dystans 52.15 km
  • 20.80 km terenu
  • czas 03:02
  • średnio 17.19 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Kurki pocieszenia

Niedziela, 1 października 2023 · dodano: 02.10.2023 | Komentarze 7

Grzybstats:
- 36 kurek

Nie spodziewałem się zbyt udanego grzybobrania, najbardziej liczyłem na kurki... i właśnie na nich się skończyło. Wszystkie grzyby z tego wpisu są jadalne (o ile dobrze je zidentyfikowałem), ale zebrałem tylko kurki.

Purchawka



Rzeczone kurki



Jednej założyłem pikielhaubę dla ochrony przed spadającymi żołędziami, ale tak pasowała, jak hełm Kokoszowi.



Przez jakiś czas myślałem, że trafi się też kozak pocieszeni... ten z prawej na oko widać było, że kompletnie robaczywy, bo nawet miał dziurki z wierzchu kapelusza. Ale ten z lewej wyglądał na dobry... dopiero w domu się okazało, że jednak robaczywy.



Łepek kani. Trafiła się tez jedna rozwinięta, ale robaczywa.



Jajo sromotnika bezwstydnego. W zasadzie miałem zamiar podjechać tu wcześniej i zobaczyć czy już się wykluły z jaj, ale było za gorąco... bałem się, że jest już za późno na dobrą fotkę owocnika sromotnika, a okazało się, że nadal jest za wcześnie. Długo się wykluwają, może trzeba posadzić tu jakiegoś koguta, by je wysiedział?



To chyba opieńki




A ten grzyb, choć na oko podobny, to raczej lakówka np. pospolita




A ten grzybek denaturatowy, to lakówka ametystowa



Gąska



Żuczek na posterunku onserwacyjnym



Kwiaty po drodze




Interesująco wybarwione liście dąbka