teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 120255.90 km z czego 17875.75 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 17.08 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2024 2023 2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009 Profile for meteor2017

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 58.80 km
  • 18.00 km terenu
  • czas 03:03
  • średnio 19.28 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Grzyby z robalami

Środa, 6 sierpnia 2025 · dodano: 27.08.2025 | Komentarze 2

Grzybstats:
- kurki - 138
- kozaki - 6
- zajączki - 3
- kanie - 3
- ceglaki - 2
- podgrzybek
- okrawki prawdziwków

Kozy... regularnie je tu spotykam od jakiegoś czasu i już się przyzwyczaiły i nie uciekają, tylko tarasują drogę... no dobra, grzecznie ustępują, gdy się zbliżam.




A może portrecik?




- Hej, z kim gadacie?



Trzech Tenorów



Padalec... mam w tym roku wyjątkowe szczęście do padalców, nie wiem który to już, ale spotkałem ich węcej niż kiedykolwiek.




Ten uciekając  przed obiektywem próbował się schować pod moją dłonią.



Brudnica mniszka




Biegacz... miał długie nogi, jak na biegacza przystało.




Na jednym z grzybów, a właściwie pod, znalazłem takie coś... nawet nie wiem, czy jest to jeden organizm, czy coś latającego pod spodem zaatakowane przez to biało.



A co do grzybów, to głównie kurki.




A to to nie wiem... wygląda jak kurka albinos.



Z innymi grzybami słabo, najwięcej było borowików, ale wszystkie robaczywe, z niektórych udało się tylko wykroić fragmenty kapeluszy.



Taki ładny prawdziwek, ale...




Tego to nawet nie było co sprawdzać.



Robaczywek? Robaczywek!



Nawet te małe byłe robaczywe



Czasami była zmyłka, z góry wyglądało na prawdziwka, a z boku i spod spodu okazywało być się kozakiem




Z jednej strony  klasyczny koźlarz



A z drugiej całkiem nieźle pokręcony



Kania... kań za mało do smażenia, więc trafiły do gara z resztą mieszanki.



A to największe mykologiczne zaskoczenie dnia - borowik ceglastopory (obecna nazwa - krasnoborowik c.). Pierwszy raz go widze w naszych lasach, wcześniej go widywałem go w górach. Być może zarodniki zostały tu przywleczone na koszyku jakiegoś grzybiarza, zwłaszcza że znaleziony przy dróżce niedaleko wjazdu do lasu.

Trzy sztuki tam rosły - jeden w stanie idealnym (ten z fotki), drugi z zeżartym przez ślimole trzonkiem, a trzeci to stary kapeć.



Po przecięciu momentalnie niebieszczeje, w jedną osobę nie da się zrobić zdjęcia przeciętego kapelusza lub trzonka nim ściemnieje... sekunda to za długo, bo już nabiera koloru. Nawet w dwie osoby trzeba by to bardzo sprawnie zrobić i być może wcale by się nie udało.



Jedyny podgrzybek, mokry ale zdrowy.



Raz rower postawiłem prawie na zajączkach (suchogrzybki) i zauważyłem je dopiero gdy chciałem odjeżdżać. Te akurat robaczywe, ale o dziwo kilka dobrych się trafiło, a latem trudno o nierobaczywego suchogrzybka.



Muchomor czerwieniejący - jadalny, ale jak już wspominałem, nie zbieram.



Świecznica albo inna koralówka.



Mięta polna



Krajobraz po żniwach... ja to widzę, niezłe wałki odchodzą.



Kozy w drodze powrotnej - Trzech Tenorów chyba coś przeskrobało, bo pasą się pod strażą.







Komentarze
meteor2017
| 08:17 czwartek, 4 września 2025 | linkuj @andale - Pewnie z tej samej rodziny co jelonek rogacz ;-)
andale
| 00:58 środa, 3 września 2025 | linkuj Dość rogate te robale :P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa potka
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]