teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 109102.90 km z czego 15619.35 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 44.80 km
  • 13.60 km terenu
  • czas 02:31
  • średnio 17.80 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Podgrzybki 5: Reaktywacja

Piątek, 6 października 2023 · dodano: 07.10.2023 | Komentarze 6

Grzybstats:
- 109 podgrzybków
- 12 kurek
- 3 kozaki
- 2 siedzunie
- 1 czubajka

Zasadniczo był to bardziej rekonesans, by zobaczyć czy po ostatnich deszczach są już jakieś ruchy w grzybni, a liczyłem głownie na trochę kurek. Ostatecznie jednak okazało się, że dwa tygodnie po tym jak zbierałem resztki podgrzybków, znów się pokazały i był to piąty duży zbiór podgrzybków w tym roku (małych w zasadzie nie było, ledwie kilka sztuk znalezionych). Poza tym przyjemny chłodek, idealny na spacery po lesie, wreszcie człowiek nie spływa potem podczas grzybobrania.



Na początek na trasie pozbierałem kurek... niewiele, pewnie by było więcej, ale utknąłem w podgrzybkach i do dalszych miejscówek kurkowych nie dotarłem.




Gdy kontrolnie sprawdziłem jedną miejscówkę podgrzybkową, okazało się, że znów się pokazały, niedużo ale jednak. W tym miejscu nazbierałem jakieś dziesięć sztuk.



W kolejnej miejscówce tylko jeden podgrzybek, ale też dużo czasu tam nie spędziłem.

W trzeciej zaś, tej która w tym roku wygenerowała najwięcej podgrzybkomasy, a nawet w ogóle grzybomasy, podgrzybków nie było za dużo, znalazłem raptem kilka sztuk... ale też dobrze, zaczęły wyskakiwac, więc jest nadzieja że będzie więcej.



Spędziłem tutaj sporo czasu, by przespacerować miejscówkę z grubsza wzdłuż i wszerz. Oprócz podgrzybków znalazłem dwa małe siedzunie sosnowe (szmaciaki, jak kto woli).





Siedzunie trzeba dobrze umyć, bo sporo w nich ziemi, a także różnych żyjątek, które uznają tego grzyba za idealne mieszkanie. Warto jeszcze w lesie rozkroić na kilka kawałków i wyeksmitować lokatorów - wije lubią w nich siedzieć. A tutaj pajączek podczas obiadu się trafił.



Poza tym znalazłem pomarańczowe kozaki.Jeden duży i o dziwo nierobaczywy, był dobrze ukryty w roślinności.



Gdyby nie on, to bym nie znalazł dwóch mniejszych, które rosły obok i były jeszcze schowane.  Fotki po odgarnięciu liści.




Czubajek było tym razem dosyć mało. Zebrałem jeden łepek, żeby zwiększyć masę grzybów, ale to było zanim trafiłęm na większą ilość podgrzybków.



I na tym by się skończyło, bo zastanawiałem się nad powrotem, ale postanowiłem obejrzeć czwartą miejscówkę, do której w tym roku jeszcze nie dotarłem, bo utykałem w poprzedniej. No i tutaj trafiłem na wysyp i dozbierałem kolejne dziewięćdziesiąt podgrzybków.






Z innych grzybów, które nie zbierałem. W miejscówkach podgrzybkowych spotykam takie coś, kolorem jest podobny do podgrzybków i z daleka można pomylić, zwłaszcza jeśli kształt jest nieco mniej ekscentryczny. Z bliska oczywiście nawet ślepy by rozróżnł, choćby po blaszkach. O ile dobrze go zidentyfikowałem, to jest to ponurnik aksamitny - niejadalny, gorzki.





Tęgoskór, też niejadalny



Późne jagódki.



Grabarz żółtoczarny, ten chrząszcz najbardziej lubi padlinę i na niej go można spotkać, ale też na rozkładających się grzybach, jak w tym przypadku.








Komentarze
meteor2017
| 20:16 poniedziałek, 9 października 2023 | linkuj @Trollking - myślę, że gdybyś trafił na porządny wysyp, to byś znalazł, gdybyś sie o takiego potknął... albo na nim rower postawił ;-) A pajączka na pewno, albo on Ciebie, gdybyś mu wpadł w pajęczynę.
meteor2017
| 20:15 poniedziałek, 9 października 2023 | linkuj @dornfeld - to moje miejscówki są na szczęście niezbyt daleko... wiele z nich to takie na kilka-kilkanaście sztuk, ale jak się kilka takich objedzie, to można co nieco uzbierać :-)
Trollking
| 00:37 niedziela, 8 października 2023 | linkuj Z tej całości znalazłbym kurki i grabarza, a przypadkowo może i pajączka :) No nie mam grzybnych zdolności :(

Super polowanie!
dornfeld
| 19:44 sobota, 7 października 2023 | linkuj Gratuluję, u mnie chyba ruszają podgrzybki ... 12 kurek to i tak dużo więcej niż ja zebrałem w całym sezonie, znam dobre miejscówki, ale bardzo daleko ode mnie
meteor2017
| 16:50 sobota, 7 października 2023 | linkuj @huann - tak po prawdzie, to bardziej liczyłem, że właśnie w nadchodzącym tygodniu będą jakieś szanse na grzyby, ale jak widać tu i ówdzie zaczęło się wcześniej :-) Więc może i w jamborowej grzybni będą jakieś ruchy.
huann
| 16:31 sobota, 7 października 2023 | linkuj Za kilka dni sprawdzę swoje miejscówki, niech się tylko trochę wypada, a na działkę i tak muszę jechać już na zimę zakręcić wodę, bo mogą przyjść przymrozki, a w drugiej połowie października (przynajmniej wszystko na to wskazuje) nie będę mógł jamborować: szykują się dwa dalsze wyjazdy - w tym jeden pod kątem (mam nadzieję) grzybowym!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dmree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]