teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 109102.90 km z czego 15619.35 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 23.70 km
  • 6.00 km terenu
  • czas 01:48
  • średnio 13.17 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Olimpiada Sportów Raczej Dziwnych

Niedziela, 8 maja 2022 · dodano: 11.05.2022 | Komentarze 8

Rano z Kluską na zbiórkę, na której jej drużyna zorganizowała Olimpiadę Sportów Raczej Dziwnych. Oto rozgrzewka Zastępu Lisy, dziewczyny zrobiły jakieś układy będące połączeniem tańca, tai-chi i diabli wiedzą czego jeszcze...

Po czym poznać nową osobę w drużynie? Po minie, którą można odczytać jako "Rany, co wy znowu odp... acie? Co za obciach, ja tego nie zrobię", podczas gdy reszta świetnie się bawi. Ale spoko, jeśli wytrzyma parę miesięcy, to się wkręci. Generalnie Siedemdziesiąta Siódma to nie drużyna, to stan umysłu. Wszystko co głupie jest fajne, a im coś głupsze tym lepsze...jako są to również zasady Kluski, więc tam pasuje.

Fotki ze strony drużyny.



Aha, jadąc na zbiórkę widzieliśmy że harcerze z innych drużyn i zuchy zbierają się na Jordanku, więc pomyśleliśmy że może oni też mają olimpiadę. Zastanawialiśmy się jakie mogą być tam dyscypliny i wymyśliliśmy "rzut zuchem przez siatkę", czy "Turlanie zucha z górki".

A jakie były dyscypliny na tej olimpiadzie? Na przykład rzut młotem (5kg).



Rzut zastępową... eee, znaczy zastępowa wykonuje rzut dyskiem (twardym).



Rzucanie rękawicy (zwane również rzutem przeszczepem). Tutaj zabłysnęła Kluska, bo na cztery rzuty uzyskała trzy trafienia, najlepszy wynik spośród wszystkich, który sprawił że Lisy wygrały tę konkurencję. No cóż, dokładnie rok temu podczas poprawin majówki, przeczekiwaliśmy w krzakach południowy upał gdzieś nad eSeŁkę, a że w tych krzakach były też opony, to ćwiczyliśmy rzucanie do nich szyszkami.



Wpada...



Jest!



Skok przez konia... a że koń nazywał się Kozioł, to był to też skok przez Kozła.




Z takich zwyklejszych dyscyplin - rzutki magnetyczne. Kluska rzucała metodą telekinezy - po wycelowaniu...



...doprowadzała rzutkę do lewitacji i dalej już leciała sama.



A to jest Przeciąganie Opty'ego. Do tej dyscypliny został wybrany przedstawiciel kadry wagi ciężkiej przy pomocy liny trzeba było go w oponie przeciągnąć na pewną odległość.



Gdy Kluska uczestniczyła w zmaganiach olimpijskich, my zainstalowaliśmy się w lesie i się relaksowaliśmy.



Kwiaty jagód




Fijoł



Bagienko




Było pochmurno, toteż z motylkami było tak sobie - ot jakieś rusałki pawik




Czy osadnik egeria - ten drugi ma wyraźnie większe i jaśniejsze plamki.




A to też może być motyl (choć głowy nie dam).




I jeszcze jakaś gąsienica.






Później przenieśliśmy się do lasu bliżej miejsca zbiórki, żeby móc szybko podjechać po Kluskę. Ale trochę im się zeszło z tą olimpiadą, więc mieliśmy jeszcze trochę czasu.




Zaczęło wychodzić słońce, toteż motyle stały się aktywniejsze. Część jest z lasu, część z łąk na skraju.

Ponownie udało się obfocić zorzynka rzeżuchowca, ale tym razem porządnie ze wszystkich stron... zorzynki widywałem praktycznie codziennie, ale zwykle nawet nie przysiadały, toteż nie miałem szans zrobić fotki. To jest samiec, bo ma pomarańczowe skrzydełka, samiczka ma całkiem białe, ale jej nie widziałem (a jeśli widziałem, to w locie i nie byłem w stanie jej odróżnić od innych bielinkowatych).



Tutaj wyraźnie prześwieca wzór ze spodu skrzydełek



A tu widać sam spód




Sądząc z geometrii skrzydełek, zdaje się, że to jakiś motyl z rodziny miernikowcowatych.



Chyba powszelatek brunatek (lub coś podobnego)



I jeszcze takie coś (edit: udało mi się to zidentyfikować jako wygłoba koniczynówka)




Jakiś modraszek



A ten chrząszcz, to chyba jakiś ogniczek (prawdopodobnie ogniczek grzebykoczułki, samiec bo samiczki takich grzebyków nie mają)



To też chyba jakiś ogniczek, ale jakby inny gatunek - ząbki grzebyków na czułkach ma krótsze, bardziej przypominające piłę  (a starałem się zrobić zdjęcia z każdej strony, by dobrze wyszły).







To tyle jeśli chodzi o sześcionogi, jeszcze wrzucam przedstawiciela ośmionogów.



Trafili się też przedstawiciele czworonogów - samiec jaszczurki zwinki




I jakiś mniejszy egzemplarz jaszczurki








Komentarze
Marecki
| 18:05 czwartek, 12 maja 2022 | linkuj Rzut młotem to kiedyś widziałem w trochę innym wydaniu. Paweł Fajdek rzucał, a młotem był Rysiu Petru.. Niemniej oryginalnie. Robalospotkań chwalić nie będę, bo chyba już Ci się pochwały znudziły :)
meteor2017
| 06:31 czwartek, 12 maja 2022 | linkuj @lavinka - Poskrzypka to nie jest, ma zbyt pękaty tułów (jak na stonkowate przystało) i nie na czułkach charakterystycznych grzebyków lub pił. To raczej któryś z ogniczków, prawdopodobnie dwa różne gatunki z poniższych trzech:
– ogniczek większy
– ogniczek piłkoczułki
- ogniczek grzebykoczułki
meteor2017
| 06:29 czwartek, 12 maja 2022 | linkuj @Trollking - zdjęcia z olimpiady nie moje (ze strony drużyny), bo siedzieliśmy wtedy w krzakach i motylkach ;-) Dysk pewnie spalony lub w inny sposób zepsuty... a nawet jeśli nie był (przed rzutami), to może być stary o pojemności CD ;-P
lavinka
| 21:59 środa, 11 maja 2022 | linkuj Poskrzypka liliowa - to prawdopodobnie to czerwono czarne.
Trollking
| 21:54 środa, 11 maja 2022 | linkuj Wpis w każdym detalu rewela. Makra to już wiadomo, ale świetnie wyszły zdjęcia "(od)rzutowe" :) Przy okazji - dysku trochę szkoda, ale brawa dla pomysłodawc(zyni?)y za słowogranie.

Cześć Kluska! :) Zdrówka życzę :)
kluska
| 21:01 środa, 11 maja 2022 | linkuj aha spok
meteor2017
| 21:00 środa, 11 maja 2022 | linkuj @Kluska - no, nie pisałem o wszystkich konkurencjach, tylko o wybranych, które mi się bardziej podobały, albo były fajne zdjęcia. Bieg Farmera faktycznie był bardzo obciążający.
kluska
| 20:56 środa, 11 maja 2022 | linkuj zapomniałeś wspomnieć o "biegu farmera". w sensie nie jakieś moje zdjęcia wrzucać (trochę to siara), ale o moim obolałym kręgosłupie mógłbyś napisać (w poniedziałek bolał mnie strasznie, ale dziś jest o wiele lepiej).
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa chwlo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]