teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 25.14 km
  • 9.50 km terenu
  • czas 01:35
  • średnio 15.88 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Odwiedzić pierwszy szałas

Czwartek, 23 kwietnia 2020 · dodano: 26.04.2020 | Komentarze 7

Po drodze spotykamy pierwsze dmuchawce... ale nie mleczy, tylko podbiałów pospolitych.




Prawie na miejscu, idziemy w zieloność




I skok w bok



Szałas, który zaczęliśmy budować w kwietniu zeszłego roku, wygląda tak.






Szałas jest po dwóch rozbudowach - w październiku Kluska zażyczyła sobie przedsionek, a potem drugi pokoik. Poza tym dorzuciliśmy też trochę gałęzi na pierwotną konstrukcję.



Dziś za to dobudowaliśmy pokoik dla kucyków i innych zabawek.





Gotowe, można się wprowadzać.



Pozostałe elementy bazy





Przenosimy głaz



Ale tego nie, bo jest za duży... swoją drogą ciekawe, że w pobliżu każdego z naszych szałasów jest spory głaz narzutowy. No, może z wyjątkiem czwartego, ale tamten to nie my wybieraliśmy lokalizację, tylko wyremontowaliśmy istniejący (za to jest przy skrzynce "Ruda darniowa", więc można zaliczyć).



Mam na was oko (i gębę i nogę).





Muszę sprawdzić w ostatnich wpisach jak zidentyfikowałem tego motyla... (edit: osadnik egeria)



Pluskwiak jakiś




A tu pozostały tylko pióra




Wszechogarniająca zieleń grabów z grądu








No cóż, pora wracać





Komentarze
meteor2017
| 17:25 poniedziałek, 27 kwietnia 2020 | linkuj Ten czwórkąt miałby kształt latawca... wydłużonego, bo jeden szałas jest w drugim lesie ;-) Ale spoko, dobuduje się tu jeszcze ze dwa szałasy i może wyjdzie pięciokąt foremny, pentagram kopnięty, albo inna szczególna i z pewnością magiczna figura.
lec33
| 09:58 poniedziałek, 27 kwietnia 2020 | linkuj gdyby szałasy nanieść na mapę i połączyć liniami to pewnie powstał by "czwórkąt" Radziejowwicki ;)
meteor2017
| 05:53 poniedziałek, 27 kwietnia 2020 | linkuj Drugi szałas faktycznie nieprzypadkowo powstał obok głazu... właściwie głaz był głównym powodem naszej tam bytności i właśnie dlatego postawiliśmy tamtem szałas -będzie w następnym wpisie :-)

Ten znad Pisi z poprzedniego wpisu... no, tu historia jest bardziej skomplikowana, najpierw była skrzynka w pniaku na skarpie w pobliżu mostka, potem ktoś w logach zauważył że dosłownie kilka-kilkanaście metrów w bok jest fajny głaz i przenosząc skrzynkę z pniaka, który się rozpadł ulokowałem ją właśnie tam. Tam często bywamy i bywaliśmy i teraz powstał szałas. Aha i ze skarpy wystają jeszcze dwa nieduże, zastanawiamy się, czy to nie są fragmenty tego na skarpie ;-)

No i ten ze zdjęcia powyżej... odkryliśmy go dopiero po zbudowaniu szałasu spacerując po lesie dookoła.
malarz
| 04:16 poniedziałek, 27 kwietnia 2020 | linkuj Może to nie przypadek, że w pobliżu Waszych szałasów są głazy narzutowe, tylko podświadomy wpływ jakiś tajemniczych sił ;)
meteor2017
| 20:43 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj @Marecki - my mamy w tym lesie kilka namierzonych głazów... no może nie jakichś ogromnych, raczej takich średniej wielkości

@Trollking - dzięki z apodpowiedź, nawet jeśli "chyba". Sądząc po śmieciach (których zawsze najwięcej tam, gdzie się da dojechać samochodem), ta miejscówka jest w miarę bezpieczna, a jak nas tam nie ma, to łatwo nie zauważyć szałasu idąc pobliską ścieżką... a teraz coraz bardziej liście go maskują.

Co ciekawe, ktoś upgrade;ował nam szałas - przybył kolejny pniak do siedzenia w środku, zostało zrobione okienko, a od zewnątrz przybyło parę kawałków kory i chyba gałęzi.
Trollking
| 20:19 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj Ten pluskwiak to tarczówka rudonoga. Jak zwykle z dopiskiem "chyba" :)

Fajne lokum. I o dziwo nie zostało zniszczone przez rodzimych "miłośników lasu".
Marecki
| 19:06 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj Kiedyś kolekcjonowałem głazy narzutowe,w sensie zaliczałem je na wycieczkach. Z tymi w Brandenburgii to miałem ich ich z 30-40
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa escia
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]