teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108860.05 km z czego 15577.35 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 26.97 km
  • 2.30 km terenu
  • czas 01:40
  • średnio 16.18 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Sprawdzić w którą stronę Pisia płynie

Środa, 22 kwietnia 2020 · dodano: 25.04.2020 | Komentarze 5

Tradycyjny wypad nad Pisię Gągolinę, w naszą ulubioną miejscówkę. Widoczek ze skarpy na meandry, dopóki jeszcze nie ma zbyt dużo liści i widać rzekę.



Głaz narzutowy na skarpie.



Miejscówka z tipi



Gdzie znaleźliśmy schowany prezent od tajemniczej wielbicielki. Podejrzewamy kto jest tą fanka, ale ta się zapiera, że to nie ona... hmmm.



Nad Pisią jak to nad Pisią.






Ryzomorfy





Jest sucho, więc podlewamy kwiatki... i czosnek niedźwiedzi.




Czosnek jeszcze nie kwitnie, ale już niedługo. Póki co łany są jeszcze zielone bez białych kropek.





Klu obserwuje nartniki



A propos robali... mały przegląd, co udało się sfocić.









Hitem okazała się gąsienica w kształcie patyczka, którą lavinka przypadkiem przywiozła do domu na chustce. Po sesji foto, umieściliśmy ją na balkonie w skrzynce z bratkami (może ich wszystkich nie zeżre).






O kwiatek! Wiosenna wycieczka nad Pisię, to zawsze kwiatkowycieczka, no to pora zacząć przegląd co nad Pisią aktualnie kwitnie.



Z nowości - piżmaczek wiosenny




Gwiazdnica wielkokwiatowa ((już widziałem ją w innej części lasu, ale nie w pełni rozwiniętą).




Czosnaczek pospolity





Szczawik zajęczy (na skarpie widziałem go poprzednio, ale w dolinie dopiero teraz)



No i pora na resztę, które już wcześniej tu rozkwitły

Ziarnopłon wiosenny





Śledziennica skrętolistna




Jasnota





Fiołek





Zawilec żółty




Zawilec gajowy



Łuskiewnik rózowy



Zdrojówka rutewkowata



Kokorycz



Oraz jej strąki z nasionami




Bluszczyk kurdybanek




Szczyr




Przed odjazdem jeszcze tradycyjna gra terenowa



Taki "asfalt" po drodze... z którego wylazł żwir. Liczyć to jako teren, czy nie? Tak wygląda w miejscach nasłonecznionych, bo w miejscach zacienionych żwir jest mniej więcej na poziomie masy bitumicznej.








Komentarze
meteor2017
| 20:18 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj @Trollking - z Kluską nie było innej opcji... i tak dobrze, że zgodziła się by zamieszkał na balkonie, a nie w domu ;-) Następnego dnia jeszcze był, ale potem albo gdzieś polazł, albo coś go zeżarło.

@Marecki - mrówczą księżniczkę wypatrzyła akurat Kluska, a gąsienicę lavinka... a właściwie gąsienica wypatrzyła lavinkę ;-)

@invictum - lata kwiatkowycieczek :-) Ale czosnaczek musiałem sprawdzić w atlasie, bo nie pamiętałem... szczyr też, ale już przy jednej z poprzednich wizyt to odrobiłem.
Marecki
| 12:11 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj Super makrofotki..Masz oko do wypatrywania robaczków..
malarz
| 07:23 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj Znamienite fotografie flory :)
Zachwycają ujęcia gwiazdnicy, ziarnopłonu, śledziennicy, jasnoty!
PS. Niesforny rodzaj asfaltu ;)
Trollking
| 20:23 sobota, 25 kwietnia 2020 | linkuj Muszę przyznać, że florę najczęściej przewijam, ale faunę oglądam z zachwytem :) Piękne te owady i pajęczaki :) No i brawo za inicjatywę "przydomowienia" pasażera na gapę!

Fanka ma ładne pismo :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa rwowa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]