teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 20.43 km
  • 4.50 km terenu
  • czas 01:12
  • średnio 17.03 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Lekko postapokaliptycznie

Poniedziałek, 30 marca 2020 · dodano: 31.03.2020 | Komentarze 6

Tytuł nie nawiązuje do aktualnej sytuacji epidemicznej, bo wtedy by nie było post. Ot pojechałem na niedokończoną budowę linii kolejowej z czasów Gierka, czyli CMK Północ. Powstała tylko południowa część Centralnej Magostrali Kolejowej, czyli odcinek z Grodziska do Zawiercia, ruszyły też prace pierwszego odcinka przedłużającego CMK na północ (który był łącznicą z linią kolejową na Poznań) i pozostałości po nim są do dziś w terenie.

Niestety nie ma już Olimpijki (planowanej autostrady Berlin Moskwa), zostały wyburzone podczas budowy A2. Szczególnie spektakularna była kolumnada w miejscu wiaduktu Olimpijki nad CMK Północ (foto).

Dziś odwiedzam tylko krótki fragment i tylko kilka obiektów z CMK Północ. Zaczynam do półwiaduktu przy wiedence.




Rzut okiem na wiadukt CMK, która tu przechodzi na północną stronę wiedenki i w Jaktorowie do niej dołącza. Jak człowiek ma farta, to może sfocić dwa pociągi jednocześnie - jeden górą, drugi dołem... ale przy takim rozrzedzonym rozkładzie jak teraz, to marne szanse.




Ten wiadukt to obecnie najbardziej okazały obiekt inżynieryjny na trasie (no, nie licząc długiego nasypu, ale on jest mniej spektakularny).





Ciekawa brzoza, jeden pień a trzy cienie.



Mirabelka chyba. Gdzie indziej (zwłaszcza w mieście) mirabelki już kwitną.




Bobrza tama, pamiętam że jakiś czas temu była lepiej widoczna, ale obecnie niżej chyba powstała kolejna i ta ledwie wystaje z wody.




Kolejny wiadukt



A na nim to już jest tradycyjne miejsce na postój na kawkę.



Wstężyki



A te maleństwa, to nie wiem. Nie miałem czasu na próbę identyfikacji.



Jeden z przepustów, ten pod nasypem, ale jest jeszcze kilka nez nasypów, tylko betonowe przepusty tak luzem ustawione z prefabrykatów na ziemi.




I kolejny wiadukt na szosie do Jaktorowa, tutaj opuszczam trasę CMK Północ i wracam.




Kapliczka z pikielhaubą.



Nie załapałem się na śnieżycę, więc tylko fotki z okna:





Jak słońce trzepło, to momentalnie śnieg zaczął topnieć, dłużej utrzymywał się w cieniu... szczególnie ciekawie wyglądały śnieżne cienie drzew.




I jeszcze forsycja w śniegu







Komentarze
lavinka
| 12:33 środa, 1 kwietnia 2020 | linkuj Był
lavinka
| 12:33 środa, 1 kwietnia 2020 | linkuj Mazowieckiego Akropolu mi najbardziej szkoda, fajny jest. I jeszcze wiadukt w polu pod Miedniewicami był słodki. Wszystko poleciało. :(
huann
| 10:01 środa, 1 kwietnia 2020 | linkuj W upale przyjechałem do Ciebie via Sapy i Rydwan niemal w ogniu właśnie Lost Highway przeprawiając się przez Rawkę po pniu koło Bolimowa - więc dojechałem już po ciemku. Możliwe, że Akropol zwiedziliśmy dnia kolejnego, choć mogła to być jednak całkiem inna wycieczka.
meteor2017
| 07:02 środa, 1 kwietnia 2020 | linkuj @Trollking - na to wygląda, pytanie jeszcze kto posadził tę brzozę i po co...

@huann - faktycznie była taka wycieczka, o ile pamiętam to było upalnie toteż była to Highway to Hell. Niestety większości tych obiektów (tych z autostrady) już się nei zobaczy.
huann
| 21:28 wtorek, 31 marca 2020 | linkuj Pamiętam te okolice :) No i "Mazowiecki Akropol" na Lost Highway ;)
Trollking
| 21:11 wtorek, 31 marca 2020 | linkuj Ten półwiadukt powstał widocznie po to, żeby kiedyś ukazało się na nim brzozowe trzycienie. Innego celu nie widzę :)

Bobry rządzą!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ajaje
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]