teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 82.06 km
  • 12.00 km terenu
  • czas 05:13
  • średnio 15.73 km/h
  • rekord 33.90 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Cyklogrobbing przeddeszczowy

Sobota, 7 maja 2016 · dodano: 10.05.2016 | Komentarze 3

Ostatnio pogoda niestabilna, więc nie planowaliśmy daleko jechać, tak aby wrócić przed ewentualnymi, wieczornymi deszczami. Co prawda ICM zapowiadał że dziś padać nie będzie, ale jeszcze dwa dni temu zapowiadał że będzi i właśnie ta nieaktualna prognoza się spełniła.

Najpierw podjechaliśmy pod cmentarz w Miedniewicach, liczyliśmy na to, że tarnina zarastająca mniejszy kurhan będzie kwitła. Niestety spóźniliśmy się o tydzień, bo już przekwitła (w poprzedni weekend, przydrożne krzaki z tarniny jeszcze kwitły).




Kolejny cel, to okolice Woli Szydłowieckiej... oto potwierdzony ostatnimi badaniami archeologicznymi cmentarz naprzeciwko gajówki Modrzew.



Następnie pojeździliśmy po lasach i obejrzeliśmy dwie potencjalne miejscówki. Pierwsza to kopiec, kształt nieco rozmyty, więc w mojej ocenie jest to najpewniej naturalna formacja (zwłaszcza że obok są ze dwa wały), ale zawsze istnieje niewielka szansa że to jednak częściowo zniszczony cmentarz.




Potem jeszcze druga miejscówka, gdzie moim zdaniem są bardzo duże szanse na cmentarz - spory i regularny obszar otoczony rowem.




Jedziemy dalej i stopik w Huminie






Kurabka - tu też był cmentarz, ale zdaje się że ekshumowany. Szczątki pewnie przeniesiono do Borzymówki, albo Humina.



W majowych okolicznościach przyrody...




No i dojeżdżamy do cmentarz  w Borzymówce.







Trzeba chyba wracać, bo chmury już się zbierają na burzę



Wpis bez pociągu jest nieważny ;-)



Tradycyjny postój na ławkach przy kościele w Kozłowie Biskupim... na skarpie nad Bzurą, toteż w czasie I wojny został zniszczony








A tu upamiętnienie nieco wcześniejszej wojny (powiększenie tabliczki)




Mostek na Pisi



A potem wbijamy się w krzaki i znajdujemy bunkier







A potem transzeje na sporym obszarze otoczonym wysokim wale... wyglądało to trochę jak arena









Pora wracać, mijamy spichlerz i rypiemy do domu



A na plecach już nam siedzi chmura deszczowa






W końcu nas dogania, ale akurat mogliśmy się schować pod mostek nad Pisią Gągoliną. Są tu nawet stołki barowe. Szybko przechodzi, więc jedziemy dalej.



Ta chmura nas zahaczyła, a z drugiej strony już szła ściana deszczu... zdążyliśmy przed nią uciec. Byliśmy w domu pół godziny przed zlewą. Uff, tym razem się udało.





Komentarze
meteor2017
| 16:52 wtorek, 23 czerwca 2020 | linkuj Lotnisko Sochaczew, jakbyś chciał dokładniejsze namiary, to pisz na priv: meteor2017 na gmailu
grrrzz | 16:36 wtorek, 23 czerwca 2020 | linkuj Hej!
ym odwiedzić ten bunkier ze zdjęć, ale nie wiem, gdzie go szukać. Czy mógłbym prosić o pomoc?
Gość wariag | 15:31 wtorek, 10 maja 2016 | linkuj Fajnie przenieść się wyobraźnią w takie tajemnicze miejsca gdzie właściwie nie wiadomo czy tuż obok, pod ziemią, nie leżą Bogu ducha winne ofiary Wielkiej Wojny.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa enera
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]