teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 66.31 km
  • 7.30 km terenu
  • czas 03:37
  • średnio 18.33 km/h
  • rekord 28.30 km/h
  • temperatura 3.0°C
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Szlakiem szlaków

Niedziela, 28 lutego 2016 · dodano: 29.02.2016 | Komentarze 7

Na początek Suchszy Dopływ Suchej i poroztopowe rozlewiska na okolicznych łąkach




Rokita... znaczy mam na myśli rzeczkę, bo to co się w niej odbija to ja.



A oto i jeden ze szlaków - Szlak Grunwaldzki w Samicach. Otóż tędy ciągnął Jagiełło z wojskiem na Krzyżaków,  w Kronikach Długosza wspominane są Sejmice, ale chodzi zapewne właśnie o Samice. Poniżej odpowiedni fragment (wg wydania z 1869, nowsze tłumaczenie tego fragmentu z łaciny można znaleźć np. tu)

We Czwartek po święcie Ś. Jana Chrzciciela, od południa, ruszył Władysław król Polski z całą siłą zgromadzonych wojsk do Wolborza. Poczem pierwszym obozem stanąwszy w Lubochni, w Piątek przybył do Wysokinic, a w Sobotę do Rudni żelaznej biskupiej i wielkiego stawu zwanego Sejmice, gdzie piorun uderzywszy zabił kilka koni i jednego człowieka, a drugiego śmiertelnie poraził; misę zaś gotowanemi rybami napełnioną, w namiocie rycerza Dobka z Oleśnicy, z której u stołu jadła drużyna, strawił ze szczętem, nikomu jednak z siedzących przy stole nie szkodził.

I tu jeszcze jedna ciekawostka, wymieniona jest w okolicy rudnia żelazna biskupia, w nowszym tłumaczeniu arcybiskupia kopalnia rudy żelaznej... niewątpliwie chodzi o rudę darniową :-)





Szlak w terenie nie jest oznaczony, są tylko tablice jakiś czas temu umieszczone w niektórych miejscowościach. Kilka słów o szlaku z ulotką na tej stronie, a tutaj powiększenie mapki szlaku (foto).



Kolejny szlak, oznaczony postawionymi niedawno takimi tabliczkami... co do oznaczenia to mam wątpliwości czy potrafiłbym podążać jego śladem, w Kamionie więcej tabliczek nie widziałem i nie wiem gdzie prowadzi dalej. wniosek taki, że te tabliczki mogą być przydatne w terenie, ale i tak trzeba znać dokładnie przebieg szlaku żeby nim podążać... pytanie jaki jest jego przebieg, znalazłem stronę www.szlakfrontuwschodniego.eu ale tam praktycznych informacji o jego przebiegu nie ma (może w przyszłości się pojawi), póki są tylko tabliczki umieszczane w terenie (widziałem do tej pory np. w Złotej, Kozienicach i chyba w Modlinie).

Edit: znalazłem w Bitewniku Łódzkim projekt tego szlaku z jego przebiegiem: Szlak Front Wschodni 1914-18




Widok na dolinę Rawki






A nad Rawką bobry nie próżnują



Czy kotki olchowe i wierzbowe zwiastują wiosnę?




Smutno się w ostatnich latach jeździ po Puszczy Bolimowskiej i innych lasach, tak są masakrowane ścinkami. Ten krzyż niedawno stał w środku lasu, a teraz ło :-(




Tu jeszcze nie wycięli...





Komentarze
meteor2017
| 20:02 piątek, 4 marca 2016 | linkuj Jakby były z Pisi Gągoliny, to by chyba Długosz takiej istotnej informacji nie pominął, co nie? ;-)
Gość wariag | 19:15 środa, 2 marca 2016 | linkuj @Meteor - a ja domniemywałem że posłano specjalny lotny oddział giermków gdzieś w okolice ulubionej mojej Pisi ;) No trudno, jak ze stawu to pewnie "postne" karpie jakiemuś okolicznemu klesze zarekwirowali.
meteor2017
| 18:23 środa, 2 marca 2016 | linkuj @Łukasz - z tego co widzę, to kasa była chyba z tej puli funduszy EU co miały być rozliczone do końca 2015... więc drogowskazy stawiali w ostatniej chwili żeby rozliczyć. W temacie szlaków, to podobnie było ze szlakiem rowerowym Green Velo - wielki i ambitny projekt, ale robili go na ostatnią chwile i byle jak, kupę kasy poszło na promocję, a promowali szlak który nie była nawet w połowie gotowy (zresztą tam było tyle wpadek i niedorówbek, że długo by wymieniać).

@wariag - widać w dokumentach królewskich nie było fakturki za ryby...ale jeśli gdybać, to jest spora szansa że z tego stawu Sejmice, albo z Rawki. Gorzej z gatunkiem.
Gość wariag | 11:21 środa, 2 marca 2016 | linkuj @Huann - no tak, wujek by się piorunem z tą misą uwinął ;)
huann
| 20:52 wtorek, 1 marca 2016 | linkuj W kwestii strawienia misy pełnej ryb ze szczętem to ja ten piorun rozumiem.
Gość wariag | 13:19 wtorek, 1 marca 2016 | linkuj @Długosz - szkoda że nie sprecyzowano jakie to były ryby i z jakiej rzeki (stawu?).
Łukasz | 23:50 poniedziałek, 29 lutego 2016 | linkuj " (może w przyszłości się pojawi)". Może tak, może nie. Ktoś podobno wziął pieniądze, zadanie go przerosło, a pieniędzy już nie ma. Przynajmniej w łódzkim. :(
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa przet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]