teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110567.05 km z czego 15845.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 4.00 km
  • czas 00:17
  • średnio 14.12 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Zdążyć przed deszczem

Poniedziałek, 12 października 2015 · dodano: 13.10.2015 | Komentarze 10

Dzisiaj już nie było słońca, było jakieś 5 stopni, a do tego wiał wiatr. Klusce udało się włożyć czapkę i  w drogę.



Skoro słońca nie, to równie dobrze możemy jechać do parku, a nie na Jordanek jak zwykle. Zwłaszcza że w parku drzewa bardziej osłaniają od wiatru.

Zaczynamy spacer od wierzby i biegania między jej gałęziami... przy okazji wystraszyliśmy wędkarza znad Żabiego Oczka.




Za to Kluska zainstalowała się na brzegu Żabiego Oczka i karmiła kaczki





Hej, nie uciekać... ja tylko pogłaskać.



A potem już na plac zabaw....
- Tata, a dlacego psybili te stachetkii?
- Żeby się tam nie bawić, bo kilka desek odpadło.
- Aha, to ja tam włazę.



A potem pożyczyła od Mai rowerek (identyczny jak nasz, tylko żółty) i zrobiła parę rundek dookoła placu... i w poprzek. Chyba pora Klusce założyć w bikestatsie zakładkę "Pozycone Lowelki"




Dziewczynki sobie poszły, to Kluska też ruszyła na spacer - najpierw na mostki sprawdzić czy wszystkie kłódki są.




A potem sprzątała na skałkach, bo ktoś tu naniósł piachu i liści.




Na tych skałkach to jeszcze ja się w dziciństwie bawiłem, wtedy nie było jeszcze tego mostku z dachem, ten drugi chyba był drewniany (a przynajmniej barierka) i co jakiś czas zaczynał się rozpadać, zwłaszcza barierka. I zanim zrobili nową barierkę, albo zupełnie nowy mostek, to przez jakiś czas mostek nie miał barierki. Placu zabaw też wtedy nie było.




Potem zbieramy klonowe noski i idziemy do pałacyku by je zrzucać i patrzeć jak wirują.




Skończyły się, trzeba więc nazbierać nowych.



- A co tam będę się rozdrabniać.




Przed wami światowej klasy Kluska w pokazowym numerze!



Niedługo potem się zebraliśmy, w samą porę, bo jak wyjeżdżaliśmy z parku zaczął kropić deszcz. Najpierw ja mówiłem "kap, kap, kap", a potem Kluska za mną "Ap, ap, ap" (co oznacza także wycieczkę, "Hop, hop, hop" oraz "Kwa , kwa, kwa"). Zanim rozpadało się na dobre zdążyliśmy dojechać do domu.



Komentarze
huann
| 09:01 czwartek, 22 października 2015 | linkuj To pozostaje już tylko milczenie owiec...
meteor2017
| 21:51 środa, 21 października 2015 | linkuj Ale jak wszystko naraz, to będzie że PSL
huann
| 10:23 poniedziałek, 19 października 2015 | linkuj Ja to bym się zaciągnął nie do Karpackich, a Karpatkowych - i ruszył z nimi na Napoleonkę (trazą WuZetkową). Co też i Klusce polecam ;) Co do "kwa kwa", to pamiętajcie, że w najbliższy weekend cisza wyborcza - i można tylko "be", "me" i "kukuryku"!
Gość wariag | 08:17 sobota, 17 października 2015 | linkuj Toż wiem, próbowałem nawet z łaciny wydmy i bagna (mokradła) "przypiąć" do tej słynnej Kluskowej formacji (przy której nawet Churchill jak widzę to betka) ale nijak nie wychodziło. Zresztą wydmy kojarzą się raczej z piechotą morską i zostawmy je tym dzielnym wojakom. Tylko te piochy nieźle mi się komponowały.
meteor2017
| 21:35 piątek, 16 października 2015 | linkuj I słusznie... nie słyszałeś, że szkolenie do tej jednostki to "krew, pot, łzy i kapanie z nosa"?

A tam nie tylko piochy, tylko na przemian po zejściu ze skarpy do pradoliny Wisły - pas bagien, pas wydm, pas bagien, pas wydm... Wisła.
Gość wariag | 13:29 środa, 14 października 2015 | linkuj Nie, to zbyt rozwlekłe. A Capinossi kojarzy się z kapiącym nosem, też nijak nie pasuje. Tam sporo piochów to może Campiochi (czytaj Kampioczi) ?
meteor2017
| 08:38 środa, 14 października 2015 | linkuj Może Capinossi?
"W 1489 (...) miejscowość została wymieniona po raz pierwszy pod nazwą Capinoss."

A dlaczego nie Carpati? Może Carpati Capinossi?
Gość wariag | 07:55 środa, 14 października 2015 | linkuj Aha, no to Campinosi może być zamiast Alpini ?
meteor2017
| 20:23 wtorek, 13 października 2015 | linkuj Trenuje, bo słyszała że będzie rekrutacja do pułku strzelców karpackich... oczywiście chodzi o Karpaty kampinoskie. Jednostka ma być specjalnie szkolona do walk na wydmach i bagnach.
Gość wariag | 17:24 wtorek, 13 października 2015 | linkuj Cześć Kluska :)
Wśród tych skałek i "kurzu bitewnego" wyglądasz jak rasowy Alpini.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oimpo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]