teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 110707.75 km z czego 15867.95 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 4.70 km
  • czas 00:19
  • średnio 14.84 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Słoneczny Jordanek, ciatka Minionki i cieniasy sportowcy

Czwartek, 8 października 2015 · dodano: 09.10.2015 | Komentarze 6

To jest już ta pora roku, gdy człowiek nie ucieka ze słońca w cień, tylko z przyjemnością siada w nasłonecznionym miejscu... dlatego ostatnio najchętniej jeżdżę z Kluską na Jordanek. Rano jest chłodno, zwłaszcza w cieniu ,  a do tego wiatr... więc rękawiczki na łapki i w drogę. Ale na słoneczku jest bardzo przyjemnie, zwłaszcza że Jordanek jest trochę osłonięty od wiatru.

Dziś znowu był Klimek z mama i Kluska z nimi się bawiła... głównie w piaskownicy, ale nie tylko... także w domku w podawanie szyszek przez dziurki itp.

A poza tym jak zwykle... po jeździe na koniku trzeba mu podziękować i pogłaskać.



A normalna jazda na karuzeli jest nudna, dziś jeździmy na zewnątrz




Bach!



Tata ratuj!



A może tak?



Kluska karmiąca



A poza tym dziś wreszcie udało nam się zebrać i zrobić ciastka przy pomocy foremek, które lavinka jakiś czas temu kupiła. Początkowo wydawało się że przepis do d... po włożeniu do lodówki dłużej leżało, bo Kluska akurat spała, a przecież miała nam przeszka... pomagać w robieniu. Jak ruszyłem to rozpadło się na drobne kawałki i nijak nie dało się go rozwałkować. Ale jak ponownie rozrobiłem i ogrzałem to jakoś poszło. Oprócz minionków mamy Myszkę Miki, ale uszy ma za bardzo sterczące i się odłamują. Zresztą dobrze że nie próbowaliśmy wykroić minionkom stópek i dłoni, bo też by się mogły odłamywać.

Zresztą z przepisem mieliśmy kilka zagadek - masło rozetrzeć z czymś (np. cukrem), czy roztopić i dolać? Uznaliśmy że łatwiej i szybciej roztopić i tak zrobiliśmy. Ile czasu piec? W końcu p[iekliśmy jakieś pół godziny w temperaturze ok. 180°C

Poza tym lavinka pisze różne farmazony że u nas się nie jada słodkich rzeczy i że chyba te ciastka będą leżeć do końca miesiąca... kto nie jada to nie jada, od ust sobie odejmuję żeby nie zeżreć dziecku wszystkich od razu. A jak chcę jakiegoś chapnąć, to musze po kryjomu, bo mnie babcia goni. To ja się najbardziej przy tym cieście napracowałem (rozrobienie, wałkowanie i trochę wykrawanie), a teraz nawet jeść mi nie pozwalają, bu!



Ciastka Minionki - oficjalny przepis

- 300g mąki,
- 200g masła,
- 100g cukru pudru,
- 2 żółtka,
- 20g cukru waniliowego.

Ważne żeby nie dawać proszku do pieczenia ani innych spulchniaczy, wtedy wzór nie będzie zarastał w czasie pieczenia. Ciasto wyrobić, schłodzić w lodówce przez 30-60min., rozwałkować. Foremkę oprószyć dokładnie mąką (najlepiej zanurzyć całą w mące). Ciastka wykrawać stopniowo. Przyłożyć oprószoną foremkę do ciasta, odcisnąć trochę, ponownie oprószyć w mące, znów odcisnąć trochę, po 3 oprószeniu odcisnąć do końca.



A poza tym wieczorem poszliśmy z Kluską pokopać piłkę na boisko koło szkoły... już się ściemniało, ale liczyłem na to że jak zwykle włączą oświetlenie i będzie ok. Niestety, dziś nie było żadnej z grup trenujących... ci sportowcy to jakieś cieniasy, wieczorem był z 5 stopni na plusie a ci już nie trenują na świeżym powietrzu i Kluska sama musiała biegać po boisku. Długo tam nie siedzieliśmy, bo raz omal nie zgubiłem dziecka... była ubrana na ciemno i gdy spadł jej jasny kapelusz, a ona pobiegła w bok, to namierzałem ją na słuch po ledwie słyszalnym tupocie.



Komentarze
lavinka
| 08:58 poniedziałek, 12 października 2015 | linkuj I jeszcze Baaa(ch)! czyli Na ziemię padnij. :)
meteor2017
| 07:42 poniedziałek, 12 października 2015 | linkuj Na razie pracuje nad musztrą... znaczy ona nas musztruje i wydaje rozkazy - Baczność (Gaaa-ko!), Pobiegł (Pobie!) i Hop (Ap! Ap! Ap!, ewentualnie Op!). Do tych dwóch ostatnich to nawet sama się stosuje
Gość wariag | 16:53 sobota, 10 października 2015 | linkuj O, nawet grzybki dla mnie upiekliście :)
Brawo Kluska - wyrabiasz się na "szafranka" jak się patrzy tylko popracuj jeszcze nad tym tupotem ażeby w ogóle nie był słyszalny.
lavinka
| 14:28 piątek, 9 października 2015 | linkuj Jak ma bandanę, to można z tyłu.
meteor2017
| 13:41 piątek, 9 października 2015 | linkuj Też się nad tym zastanawiałem (miałem światełka przy rowerku), ale nie miałem pomysłu do czego jej doczepić.
lavinka
| 13:35 piątek, 9 października 2015 | linkuj Może pora dziecku przyczepiać światełko albo odblaski? A z myszką Miki było tak, że wykrajaliśmy ją z resztki ciasta, było za cienkie i dlatego się uszy odłamywały. Podejrzewam, że przy centymetrowej grubości powinno się udać, sam rysunek wyszedł świetnie. W sumie szkoda, że nie namierzyłam foremki Minnie, bo była (albo wtedy nie było, a teraz w sklepie jest) z kokardą uszy by stanowiły jedność.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dzieu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]