teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 111087.25 km z czego 15949.25 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.93 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 5.20 km
  • czas 00:22
  • średnio 14.18 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Trzy place zabaw w upał

Środa, 1 lipca 2015 · dodano: 02.07.2015 | Komentarze 2

Kurczę, znowu zaczyna się robić gorąco :-/

Bukiecik podróżny z kwiatków osiedlowych, niuch niuch, apsik!



Niestety ostatnio jak próbowałem pojechać do parku na plac zabaw (chyba jedyny zacieniony w okolicy), to była awantura że nie na Jordanek... dziś też musiałem jechać na Jordanek, niestety mimo że tam jest mały zagajnik sosnowy, to plac zabaw jest na przestrzeni otwartej i dziś była straszna patelnia.

Lodziarnia pod Myszką Minnie



Jednak po jakimś czasie zgarnąłem Kluską i bez awantury się nie obyło... oczywiście zrozumiała tłumaczenie że jedziemy na inny plac zabaw, bo jak byliśmy w parku to zaczęła się awanturować że jedziemy do kaczek a nie na plac zabaw. Tym sposobem - najpierw Jordanek, a potem myk dalej, udało się dojechać do parku choć nie bezboleśnie.

A tutaj Kluska na długo zainstalowała się w huiśtawce... myszka Minnie też się huśtała obok (chyba że akurat jakiś dzieciak też chciał się huśtać)




Były tradycyjnie cyferki, ale niedługo...



Pora na przerwę obiadową.





A to nowa zabawa - rozhuśtać się tak jak na pierwszym zdjęciu, a potem się puścić by wylądować tak jak na drugim zdjęciu... o dziwo jak na razie wszystki próby udane i udało się nie spaść.





Zabranie z tego placu zabaw też skończyło się awanturą... nieco uspokoiła się przy kaczkach, ale nie od razu - dziś karmimy je z mostku





Wieczorem jeszcze bezrowerowo na osiedlowy plac zabaw...  Najpierw Kluska robiła lody, ale potem zostawiła je dla odwrócenia uwagi dzieciakom (te foremki to hit sezonu, dzieciaki normalnie je sobie wyrywają z rąk), a sama zgarnęła minionki i chodu do drugiej piaskownicy w której akurat nikogo nie było.

Herbatka u Minionków.



Przerwa kolacyjna




Dziś bawiliśmy się z Alenką...  sytuacja jest o tyle zabawna, że babcia mówi na Kluskę właśnie Alenka, a to przez rosyjskie i ukraińskie czekolady Alonka i Olenka. Natomiast dziewczynka z piaskownicy z którą Kluska się kręciła na karuzeli i robiła lody (Alenka nie chciała oddać foremki i była awantura gdy mama zabierała ją z placu zabaw... tia) ma na imię Alena i jest to słowackie imię, bo jej tata jest Słowakiem.


.



Komentarze
meteor2017
| 19:48 czwartek, 2 lipca 2015 | linkuj Rum "Janek" ;-)
Gość wariag | 16:52 czwartek, 2 lipca 2015 | linkuj A w bukieciku rumianek czy margaretka ?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa espot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]