teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108860.05 km z czego 15577.35 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 117.72 km
  • 8.50 km terenu
  • czas 06:35
  • średnio 17.88 km/h
  • rekord 38.70 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze
współrowerzyści ma wycieczce:

Rawa, Rawka... a kiełbasa rawska gdzie?

Sobota, 4 października 2014 · dodano: 06.10.2014 | Komentarze 14

Jak sama nazwa wskazuje, Rawa Mazowiecka jest w województwie łódzkim... a kiełbasę zapewne zeżarła Kluska.

Wyjechaliśmy dosyć późno, jakoś tak 10:30. Wiatr był mniej więcej boczny - boczno tylny, a za Rawką jak wykręciliśmy na południe to boczny lub boczno-przedni. Kusiło nas żeby sprawdzić ten mostek, ale mieliśmy mało czasu.



Ale za to pojechaliśmy na inny mostek na Rawce - mostek rogowskiej wąskotorówki ( link do strony o kolejce)





Zahaczyliśmy też o jeden z rawskich przystanków, tam rozkład jazdy na 2014 (klik w foto by powiększyć)






Na stronie o historii RKW, można przeczytać coś takiego:
Aby usprawnić zaopatrzenie swoich wojsk, wraz z nadejściem odwilży, 28 lutego 1915 r., 22 REBK (Reserve Eisenbahn Kompanie) i trzy inne kompanie rozpoczęły budowę kolei polowej o szerokości toru 600 mm od stacji kolei normalnotorowej w Rogowie w kierunku wschodnim, ku linii frontu. Do 22 marca 1915 r. wybudowano liczącą 48 km linię do Białej Rawskiej prowadzącą przez miasteczko Rawa Mazowiecka. Jednocześnie rozpoczęto budowę odgałęzienia z Rawy w stronę Nowego Miasta nad Pilicą. (...) Wraz z przesunięciem frontu wstrzymano budowę odgałęzienia, które liczyło wówczas 20 km długości i kończyło się w miejscowości Żdżary.

Otóż coś mi tu się nie zgadza... Biała Rawska była w rękach rosyjskich przynajmniej do końca kwietnia 1915 (znalazłem o niej notkę w Kurjerze Warszawskim z 30 kwietnia, odnośnie działalności komitetu obywatelskiego, zapotrzebowania na pieczywo itp.) a najprawdopodobniej do końca trwania frontu na Rawce-Bzurze czyli do lipca. Podobnie Nowe Miasto nad Pilicą.

Jeśli chodzi o Żdżary, to na początku marca 1915 miało miejsce natarcia w rejonie na północ od Pilicy, które przesunęło właśnie linię frontu w rejon Żdżar (Bieliny - Żdżary - Gułki) - to na podstawie książki Jarosława Kalińskiego o 9. Armii nad Rawką i Bzurą.

Podejrzewam więc, że linia została zbudowana do Rawy, do Białej zbudowano może jeszcze w czasie wojny, ale po przesunięciu frontu czyli nie wcześniej niż sierpień 1915. Natomiast dociągnięto do Żdżar, tak na oko to ta linia przebiegała dosłownie tuż za linią frontu... A ten mostek na Rawce był jakieś 2km od frontu.

Stacja Rawa wygląda tak (na drugiej fotce skrzynka)




Ruiny zamku... może kiedyś będę tutaj w sezonie i uda się wejść na basztę ;-)




Kościół ojców Pasjonistów



Jeszcze jeden kościół - przy placu (oraz kamienice obok)




Kolejny mostek na Rawce :-)



Cyklogrobbing musi być  - kwatera z 1939 roku






Obok kwatera żołnierzy Armii Radzieckiej



Co ciekawe obok groby prawosławne...  można je też znaleźć między grobami cywilnymi, widać była to prawosławna część cmentarza, ale została wchłonięta.




Z cmentarza wychodzimy niskim wejściem




Nad zalewem Tatar na Rawce lavinka ujeżdża krokodyla... hodują je tu chyba na tatara



Ujeżdżamy też jakiegoś mutanta (rowerów nie chciał wziąć na grzbiet, bo byśmy nim polecieli prosto do Żyrka)



Testujemy też siłownię plenerową... urządzeń jest tu naprawdę sporo, a niektóre dosyć rzadko spotykane w podobnych obiektach. Oczywiście korzystamy z rowerka, ale siodełko tak twarde (metalowe!), że d..a odpada, a luz taki jakby na lekkich przełożeniach jechać ze stromej górki ( opis rządzenia - foto)



I jeszcze Koła Tai Chi przy staaarych przebojach lecących z knajpy w lasku, przez co do kręcenia dwiema kierownicami lavinka dołożyła wymachy nogami (foto - opis)



Jeszcze mogiła z I wojny




Coś, co nazywa się stacjami przelań krwi przez Jezusa... czy jakoś tak. lavinka początkowo myślała, że to domki kempingowe. A na końcu pustelnia.




Robił się już wieczór, jak wyjeżdżaliśmy z Rawy trzeba było włączyć lampki... a potem rypanie z powrotem do domu. Z Rawy wyjazd główniejszą szosą, po jakimś czasie pytam lavinki jak się jej jedzie.
- Dobrze, grunt że asfalt gładki, a wiatr nienachalny.
Kategoria >100, łódzkie



Komentarze
huann
| 18:43 czwartek, 9 października 2014 | linkuj Kajzerkowska? Bo coś przegapiłem tak jakby :> Achaaa, serek.
lavinka
| 18:54 wtorek, 7 października 2014 | linkuj I pan dziadek na rowerze, co się nas pytał, czy jednego takiego nie widzieliśmy, bo go szukają. A my nietutejsi i nie znaliśmy.
meteor2017
| 15:29 wtorek, 7 października 2014 | linkuj A, jeszcze przypomniał mi się tekst jak wyjeżdżaliśmy dosyć ruchliwą szosą z Rawy:
- Jak się jedzie?
- Dobrze, grunt że asfalt gładki, a wiatr nienachalny.
meteor2017
| 12:55 wtorek, 7 października 2014 | linkuj Raczej od kogo to można było kupić i za co
lavinka
| 12:51 wtorek, 7 października 2014 | linkuj Ciekawe kto żarł zaginioną z transportu resztę ;)
meteor2017
| 12:26 wtorek, 7 października 2014 | linkuj To ja zapodam kawałek z tej książki o 9. Armii - są podane racje żywnościowe (co prawda nie w lazaretach), ale też ile szpitali polowych miał korpus... link
meteor2017
| 12:22 wtorek, 7 października 2014 | linkuj Gdyby to była Biała Podlaska, a nie Biała Rawska, to byłoby nie 48km a co najmniej 248 ;-)
lavinka
| 12:11 wtorek, 7 października 2014 | linkuj Biały, to jest serek. Mnią :)
Gość wariag | 09:17 wtorek, 7 października 2014 | linkuj Jak zwykle o żarciu ;)
No dobrze, nieśmiało napomknę, że - proszę wycieczki - widzimy oto mogiłę kajzerowskiego sanitariusza z 2 Kompanii Sanitarnej. Ciekawe jakie myło menu we frontowych lazaretach - może Rawawurst mit Bier ?

A ta Biała to może Biała w guberni siedleckiej czyli Biała Podlaska ?
huann
| 08:33 wtorek, 7 października 2014 | linkuj Żywią y Martwią znaczy, skoro wyżre, ale się podzieli!
meteor2017
| 07:46 wtorek, 7 października 2014 | linkuj Znaczy owszem wyżre ci z lodówki, ale się podzieli :-)
meteor2017
| 07:45 wtorek, 7 października 2014 | linkuj Rośnie ci konkurencja ;-) ale nie obawiaj się, Kluska jest z dobrej, karmiącej rodziny, polubicie się
http://meteor2017.bikestats.pl/1147513,Nakarmic-kota.html
huann
| 20:58 poniedziałek, 6 października 2014 | linkuj No, wreszcie jakiś wpis, gdzie o zeżarcie, całkiem bezpodstawnie nie podejżrewa się... wiadomo kogo :p
Hmmm, ale że tatar.... mmmmm :>
lavinka
| 20:16 poniedziałek, 6 października 2014 | linkuj Reasumując, kiedyś ludzie byli niżsi ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa odypr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]