teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108749.60 km z czego 15563.35 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 54.13 km
  • 10.50 km terenu
  • czas 02:55
  • średnio 18.56 km/h
  • rekord 29.70 km/h
  • rower Wrześniowy Rower
  • Jazda na rowerze

Tajemnica Białej Góry

Poniedziałek, 21 kwietnia 2014 · dodano: 21.04.2014 | Komentarze 5

Zaczynam od drogi krzyżowej... z Żyrardowa do Puszczy Mariańskiej ok. 9,5km i  5-6 krzyży przy drodze upamiętniające śmiertelne ofiary wypadków, tyle naliczyłem a mogłem przecież jakiś przegapić. Za Puszczą 3,5 kiloetrowy odcinek do zjazdu na Nowy Karolinów - kolejne 3 krzyże.

A w te Święta zginęły 33 osoby na drogach (pt-pn, co jest i tak nieco poniżej średniej rocznej, w 2013 zginęło prawie 3 300 osób), jakoś mnie nie dziwiły te statystyki,gdy widziałem jak jeździła część kierowców. Niektórzy owszem nie przekraczali ograniczenia prędkości, wyprzedzali mnie zachowując bezpieczny odstęp, czasem nawet całkowicie zjeżdżając na lewy pas, a jak coś jechało z naprzeciwka to czekali z wyprzedzaniem aż nas minie. Ale sporo też było idiotów którzy za nic mają ograniczenia prędkości, a jadą tyle ile uda im się wydusić ze swojego złomu, wyprzedzają na gazetę i to mijając samochód jadący z naprzeciwka (bo oczywiście nie zwolni na chwilę, nie po to kupił samochód by zwalniać przed rowerzystą). A mistrzostwo świata to koleś który wyprzedzał na trzeciego w momencie gdy mnie wyprzedzał skuter.

Swoją drogą, ciekawe ile krzyży byłoby na tej trasie, gdy wystawić je wszystkim którzy tu zginęli w wypadkach drogowych?



Celem była Biała Góra... miejsce w środku lasu z zabudowaniami które wypatrzyłem na mapach topograficznych, a których na satelicie raczej nie było. Tylko jakoś ciągle nie mogłem tu trafić, bo jak byłem w okolicy i miałem chwilę czasu, to nie miałem namiarów na miejscówkę. Teraz się udało i... okazało się, że jest to miejsce magiczne :-)



Dosyć duży budynek, przynajmniej częściowo mieszkalny (bo ma kropkę na mapie). Zapewne był drewniany, został tylko fundamenty i piwniczka... a nie ma też stosów gruzu z resztek ścian. Na mapach przedwojennych nic w tym miejscu nie znalazłem, więc albo budynek był powojenny, albo takiego pojedynczego budynku po prostu nie zaznaczyli (sprawdzałem na "setkach", "dwudziestekpiątek" tego terenu niestety nie ma w serwisie MapyWIG).








Na starych mapach jest za to droga biegnąca tędy i wcinająca się wąwozikiem w skarpy jaru rzeczki.



Oto i rzeczka... przy drodze znalazłem obramienie koryta kilkoma większymi głazami, może coś w rodzaju mostku tu było?




A nieco wyżej znalazłem takie coś




Jakieś 150m dalej mam na mapie zaznaczoną stodołę.




A to co? Grzybki dla wariaga?



Ale jak przypadkiem dotknąłem, to okazało się że ma to konsystencję piany. Obejrzałem z bliska i okazało się że to jakieś jajeczka... chyba. (Edit: albo śluzowiec)




No to dla wariaga jest to:




Znalezisko na skarpie Rawki



Dąb na skarpie Rawki 9te liście w pierwszym planie, to z krzaków a nie z drzewa)



Krzyż na skarpie Rawki, przy drodze ją przecinającej



Trochę zielska - piżmaczek wiosenny, czeremcha, dąbrówka rozłogowa, gajowiec żółty.






A w drodze powrotnej...





Komentarze
Gość wariag | 13:37 wtorek, 22 kwietnia 2014 | linkuj Skoro z dala od domu to na lodownię pasuję jak ulał.
No, jestem pod wrażeniem - taka precyzja w datowaniu to wyjątek ;)
meteor2017
| 11:28 wtorek, 22 kwietnia 2014 | linkuj No właśnie na zwykłą piwniczkę nie bałdzo wygląda... raz że toto bardzo wąskie jest, dwa że dosyć daleko od samego głównego domu.

Niezbyt dokładnie udało mi się toto datować, ale udało mi się umieścić w przedziale czasowym 700 p.n.e. - 2500 n.e.
Gość wariag | 08:06 wtorek, 22 kwietnia 2014 | linkuj To "takie coś" wygląda na piwniczkę, spichlerzyk a może nawet lodownię ?
A ten dzban na skarpie Rawki próbowałeś jakoś wydatować ? Ciekawie wygląda w odróżnieniu do tego fuj co miało być moje, ale na szczęście nie dostąpiłem zaszczytu obdarowania tymże ;)
meteor2017
| 21:20 poniedziałek, 21 kwietnia 2014 | linkuj Nie, lasagne wielkanocne ;-P
lavinka
| 21:17 poniedziałek, 21 kwietnia 2014 | linkuj O jaaa, to młode kaczuszki?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa orzyo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]