teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 120298.80 km z czego 17880.05 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 17.08 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2024 2023 2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009 Profile for meteor2017

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

Wpisy archiwalne w kategorii

mazowieckie

Dystans całkowity:36996.27 km (w terenie 6288.62 km; 17.00%)
Czas w ruchu:2151:17
Średnia prędkość:17.20 km/h
Maksymalna prędkość:52.20 km/h
Liczba aktywności:556
Średnio na aktywność:66.54 km i 3h 52m
Więcej statystyk
  • dystans 144.95 km
  • 7.00 km terenu
  • czas 08:45
  • średnio 16.57 km/h
  • rekord 32.20 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Masa Krytyczna w Masce

Piątek, 26 czerwca 2009 · dodano: 26.06.2009 | Komentarze 4

Żyrardów - Warszawa (pod wiatr)
Warszawska Masa Krytyczna
Warszawa - Żyrardów (z wiatrem by night)

Zbacz relację, oraz wszystkie zdjęcia w galerii
fot. To Mi & tukee







Kategoria mazowieckie, >100


  • dystans 53.92 km
  • 5.00 km terenu
  • czas 02:38
  • średnio 20.48 km/h
  • rekord 37.80 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Z warsztatu między chmurami

Czwartek, 25 czerwca 2009 · dodano: 25.06.2009 | Komentarze 0

Warszawa - Żyrardów

Na granicy Ursusa i Piastowa próbowało kropić, ale uciekłem spod chmury. W Grodzisku ulicy były mokrzusieńkie, gdybym nie zrobił w Pruszkowie przerwy na kawę, może bym wpadł prosto pod chmurę która tuż przede mną tędy przeszła. W Międzyborowie i jeszcze trochę w Żyrardowie trochę kropiło, ale to nie deszcz, to ktoś włączył przyjemne chłodzenie :-) A gdy już byłem w domu, na Żyrardów przyszła czarna chmura, u mnie na osiedlu prawie nie padało, tylko grzmiało i błyskało, ale ponoć przy dworcu była niezła zlewa.

Kissing Point. Zapraszamy do całowania ;-*



Kategoria mazowieckie


  • dystans 16.22 km
  • 1.00 km terenu
  • czas 01:12
  • średnio 13.52 km/h
  • rekord 33.50 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Między burzą a warsztatem

Wtorek, 23 czerwca 2009 · dodano: 24.06.2009 | Komentarze 0

Miałem pojechać do warszawy, pojeździć po Warszawie, by pod wieczór zostawić rower w warsztacie i udać się na spotkanie przedwyjazdowe.

Leń mnie złapał, zrobiło się późno i do Wawki podjechałem pociągiem. A potem nadejszły burze. Pierwsza przegoniła mnie do metra i tak pod ziemią przejechałem pół miasta by zdeponować rower. Potem jeszcze poszwędałem się w okolicach Pola Mokotowskiego i Politechniki robiąc zdjęcia rowerzystom na WCC, by przed kolejną burzą wcześniej schować się w Gmachu Głównym PW (gdzie przypadkiem trafiłem na jeszcze inne spotkanie przedwyjazdowe innego jeszcze obozu na który się wybieram).


Kategoria mazowieckie


  • dystans 75.54 km
  • 5.00 km terenu
  • czas 04:41
  • średnio 16.13 km/h
  • rekord 27.30 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Lans na Ochocie

Sobota, 20 czerwca 2009 · dodano: 20.06.2009 | Komentarze 5

Warszawa (po Ochocie) - Żyrardów

lavinka i jej nowy rower na kamykach na Polu Mokotowskim



Trochę rowerzystów, co nas mijali (przyda się na Warsaw Cycle Chic)



Kategoria mazowieckie


  • dystans 111.42 km
  • 31.00 km terenu
  • czas 06:17
  • średnio 17.73 km/h
  • rekord 40.50 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Rawa Mazowiecka Blues

Poniedziałek, 18 maja 2009 · dodano: 19.05.2009 | Komentarze 6

Żyrardów - Studzieniec - Jeruzal - Psary - Raducz - Julianów Raducki - Przewodowice - Zagórze - Kaleń - Rawa Mazowiecka - Boguszyce - Skoczykłody - Wojska Stara - Stara Rossocha - Rossocha - Kurzeszyn - Nowy Dwór - Stara Rawa - Doleck - Jeruzal - Studzieniec - Żyrardów

Cel: Rawa Mazowiecka. Niby nie tak daleko, ale jednak nie tak blisko. No i odstraszały mnie główne drogi, które zewsząd zbiegają się do Rawy i albo trzeba nieźle się nakombinować i nakluczyć wertepami, albo objechać od zachodu nadkładając drogi.

Ale teraz postanowiłem zdobyć Rawę, wiatr przeszkadzał, słońce dawało się we znaki (duszno jakoś, a gdy słońce wyszło, to jakoś tak upierdliwie przypalało) i przez jechało mi się niezbyt dobrze. I tak nie trafiłem w jedną gruntówkę i wylądowałem na trasie, ale zacisnąłem zęby, przyciąłem (ruch na szczęście o tej porze nie był intensywny, tyle że był, bo do tej pory jechał drogami o ruchu prawie zerowym) i w końcu dojechałem do Rawy. Zwiedziłem ją niezbyt dokładnie - zamek, jeden z trzech kościołów, budynek dworcowy kolejki wąskotorowej, rzuciłem okiem na muzeum, wjechałem w park...



...i w parku trafiłem na takie coś. Pojechałem więc ścieżką i dojechałem do zalewu.




Stwierdziłem, a co tam, nie wracam - do Rawy i tak muszę kiedyś wrócić, bo na wieżę zamkową da się wejść w weekendy 11:00-15:00 od czerwca do września. Pomknąłem więc nad zalewem, by od zachodu ominąć te wszystkie drogi.



We wsi Skoczykłody chciałem skręcić w gruntówkę której nie ma (na mapie jest).



Ale w końcu pojechałem dróżką która jest w rzeczywistości, choć nie została zaznaczona. I wylądowałem na wzgórzach w zbożu. Chabry zaczynają kwitnąć :-)




Jechało mi się coraz gorzej. A z tu nagle dorwała mnie ulewa za Nowym Dworem. Schroniłem sie pod drzewem... wkrótce zaczęło przeciekać, ale i deszcz zaczął przechodzić. No i pojawiła się tęcza.




Lepiej się też jechało, ja wykręciłem trochę i wiatr mniej mi przeszkadzał, no i nie było już tak duszno. I to tyle.

  • dystans 61.16 km
  • 5.00 km terenu
  • czas 04:37
  • średnio 13.25 km/h
  • rekord 30.60 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Fort Masa Radio

Sobota, 16 maja 2009 · dodano: 16.05.2009 | Komentarze 2

Żyrardów >>> Warszawa Zachodnia - Fort Bema - Pole Mokotowskie - Masa na Autyzm - Pub Student - Park Morskie Oko - Trasa Siekierkowska - Radio TOK FM - Metro Politechnika - Centrum - Krakowskie Przedmieście - PKP Powiśle >>> Żyrardów

Fort Bema po którym się trochę z lavinką szlajaliśmy.



Masa na Autyzm.



Po Masie schroniliśmy się w Pubie Student, gdzie lavinka coś wszamała, wypiliśmy niezłe cappuccino i przeczekaliśmy jeden z deszczy. Gdy trochę przestało, ruszyliśmy, ale znów się rozpadało i schroniliśmy się na przystanku. W przerwie między deszczami pojeździliśmy po parku Morskie Oko.

Kolejny deszcz przeczekiwaliśmy w tunelu pod Trasą Siekierkowską.



Jeszcze przejechaliśmy się boczną, zarastającą odnogą ścieźki nad stawami, a potem do radia TOK FM opowiedzieć o cycle chic. Po wywiadzie lavinka do metra Politechnika, a ja do Centrum... miałem trochę czasu do pociągu, to jeszcze podskoczyłem na Krakowskie Przedmieście trafiając na paradę szczudlarzy, kuglarzy itp. z okazji Nocy Muzeów.

Szczudlarz z chorągwią.

Kategoria mazowieckie


  • dystans 82.45 km
  • 32.00 km terenu
  • czas 04:41
  • średnio 17.60 km/h
  • rekord 41.50 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Feralna wycieczka

Piątek, 15 maja 2009 · dodano: 15.05.2009 | Komentarze 1

Żyrardów - Grabce Wręckie - Korabiewice - Gzdów - Wola Pekoszewska - Chojnata- Stary Wylezin - Narty - Chrząszczew - Ossa - Przewodowice - Julianów Raducki - Raducz - Lisna - Jeruzal - Zator - Studzienieec - Józefów - Żyrardów

Na 11. kilometrze okazało się, że zostawiłem w kompie kartę pamięci i nie mam jak robić zdjęć :-( A pierwszym głównym celem była Chojnata (kościół z XIV wieku i stare chałupy), poprzednio kościoła dobrze nie obfotografowałem, bo mi się ludzie kręcili. No nic... jadę dalej.

Za Ossą zatrzymałem się na kawę i jedzonko i... fuck! nie zapakowałem przyszykowanej torby z żarciem (jogurt serek kanapkowy, żółty, ciasto). Dobrze że kawę wziąłem i dżem, a bułki i pączki kupiłem po drodze na rynku. Niby można zrobić zakupy w sklepie, ale już się rozłożyłem na postój, zrobiłem kawę...

Tak zastanawiałem się, czyby nie pojechać do Rawy Mazowieckiej, ale... po co? Przeciez to nie ma sensu, jak nie będę miał stamtąd nawet jednego zdjęcia. W Rawie jeszcze nie byłem, skoczę tam na zamek jak będę mógł go uwiecznić.

  • dystans 64.88 km
  • 39.00 km terenu
  • czas 03:52
  • średnio 16.78 km/h
  • rekord 30.90 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Bzzz bzzz bzzy

Wtorek, 12 maja 2009 · dodano: 12.05.2009 | Komentarze 1

Żyrardów - Nowy Dworek - Grabce Wręckie - Szeligi - Gurba - Gąba - Ulaski - Chojnata - Kowiesy - Wędrogów - Wólka Jeruzalska - Jeruzal - Emilianów - Wycześniak - Biernik - Puszcza Mariańska - Żyrardów


Coś się kłębi na północy



Glistnik jaskółcze ziele pod gotyckim murem kościoła w Chojnacie



A według mapy zakazów wstępu do lasu, tego zakazu już nie ma... ale nikt nie zdjął



Free Tibet... znaczy Wolna Białoruś



Inwazja Obcych z Aldebarana



Bzzz bzzz bzzy



I na koniec trochę mazowieckich klimatów



  • dystans 32.43 km
  • 19.00 km terenu
  • czas 02:02
  • średnio 15.95 km/h
  • rekord 28.40 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Co w lesie kwitnie...

Sobota, 9 maja 2009 · dodano: 09.05.2009 | Komentarze 2

Co w trawie piszczy? A tutaj wszystkie zdjęcia co w lesie kwitnie: link

Żyrardów - Międzyborów - Stare Budy - Budy Michałowskie - Stare Budy Radziejowskie - Nowe Budy - Las Radziejewski - Korytów - Żyrardów


Kategoria mazowieckie


  • dystans 101.86 km
  • 27.00 km terenu
  • czas 05:53
  • średnio 17.31 km/h
  • rekord 38.40 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Na kawę i ciacho do Białej

Środa, 22 kwietnia 2009 · dodano: 22.04.2009 | Komentarze 3

Żyrardów - Nowy Dworek - zakład górniczy Wręcza-Olszówka - Grabce Wręckie - Zdzieszyn - Karnice - Powązki - Zawady - Budy Chojnackie - Turowa Wola - Podlesie - Zakrzew - Biała Rawska - Marchaty - Stara Wieś - Przyłuski - Chodnów - Wilków II - Wilków I - Wilcze Piętki - Wilcze Średnie - Małachowszczyzna - Bobrowce - Osuchów - rezerwat Grądy Osuchowskie - Zimnice - Piekary - Badów Górny - Wymysłów - Mszczonów - Świnice - Wręcza - Nowy Dworek - Żyrardów

Pierwszy raz w Białej Rawskiej byłem 13 września 2006. Szykowałem się do wyjazdu z huannem i aardem do Torunia, a dalej z huannem do Słupska i to była wycieczka na przetestowanie sakw (takich supermarketowych za 20 zł), oraz biodrówki która kiedyś dostałem w prezencie od pewnego Koreańczyka. A poza tym było to przygotowanie kondycyjne, bo jakoś przez jakiś czas nie jeździłem na większe dystanse.

Teraz byłem w Białej Rawskiej drugi raz :-) wjechałem do miasta dokładnie o 14:00 czyli w moją tradycyjna porę na przerwę na kawę. Tym razem na kawę zatrzymałem się w parku (bo pod kościołem zlikwidowali jedyną ławeczkę).

Mega glinianka na terenie zakładu górniczego Olszówka-Wręcza.



Pałac i kościół w Białej Rawskiej.




Kościół w Wilkowie.



Od Wilczych Pietek bagażnik mi się kolebotał... a to dlatego, że urwało się mocowanie.



Najwyższy punkt Wysoczyzny Rawskiej (koło Osuchowa, 212 mnpm), a że zakrzaczony straszliwie, to w to miejsce moja fotka z tego miejsca.



Na koniec zagadka - ilu Wilków przypada na jedną sztukę Szczuki?

Podpowiedź:



Odpowiedź: