teczka bikera meteor2017

avatar Miejsce robienia kawy do termosu: Żyrardów. Od 2009 nakręciłem 108816.95 km z czego 15571.85 wertepami i wyszła mi mordercza średnia 16.91 km/h
meteor2017 bs-profil

baton rowerowy bikestats.pl

Czerstwe batony

2022 2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2011 2010 2009
Profile for meteor2017

Pocztówki zza miedzy

Znajomi bikestatsowi

Jakieś tam wykresy

Wykres roczny blog rowerowy meteor2017.bikestats.pl

Kalendarium

  • dystans 121.42 km
  • 31.50 km terenu
  • czas 06:41
  • średnio 18.17 km/h
  • rekord 36.40 km/h
  • rower Srebrny Rower
  • Jazda na rowerze

Przeprawa przez komary nad Wisłę

Poniedziałek, 28 maja 2012 · dodano: 29.05.2012 | Komentarze 9

Nie wiem co mi strzeliło do łba jechać do Kampinosu pod koniec maja - komary, muchy, gzy, osy, mrówki, pokrzywy... Off mi się już w połowie dnia skończył :-/ Ale poza tym było fajnie.

Kampinowskie tematy






Ostatnio coś takiego robią z piwniczkami




Nad Wisłę!







W temacie gmin (ale żadna nowa)

Kategoria mazowieckie, >100



Komentarze
staahoo
| 20:01 poniedziałek, 4 czerwca 2012 | linkuj Kiedy przeminie zima to nietoperzom wstęp zakazany do tej piwniczki ???
lavinka
| 16:18 sobota, 2 czerwca 2012 | linkuj Na komary pomaga klaskanie. ;)
wariag | 20:23 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj Na komary czasem (podkreślenie ;) ) pomaga leśna mięta. Jak skurwel ukąsi trzeba to miejsce i okolice nią natrzeć.
meteor2017
| 20:14 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj Ma mazowieckich bagnach - wylęgarniach komarów się ostały :-) Jeszcze niebieskie (ciut mniejsze) zdaje się można spotkać.
wariag | 20:12 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj @kosaćce - "wiśta wio łatwo powiedzieć" :) Ta fotka taka zmyłkowa, że się zastanawiam czy to piasek czy rzęsa wodna. A u nas żółte kosaćce to już pewnie za Bieruta wyginęły ;)
huann
| 19:50 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj Jak dla mnie tylko gmina Baranów znana i odwiedzana. Muszę kiedy wbić się w nadwiślańskie rejony :)
meteor2017
| 19:12 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj Kosaćce, a cóż innego :-)

Tydzień temu wystarczyło na każdym postoju nanieść świeżą warstwę Offa i było w miarę ok... ale jest coraz więcej krwiopijców.Ja tam najchętniej jeżdżę do Kampinosu jesienią (tylko dni już są krótkie), albo wczesną wiosną... latem odpuszczam, komary zabijają połowę przyjemności.

Używałem i Offa i Autana i prawdę mówiąc na takie chmary komarów to nie widziałem różnicy.
romanowski71
| 18:33 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj Spróbuj Autan, jest moim zdaniem bardziej wydajny i skuteczniejszy od Off''a. No to skutecznie (komarowo) odstraszyłeś moją małżonkę do wyjazdu w otchłanie Kampinosu. Ale sam to na pewno pojadę pokeszować, ja tam się komaróff nie boję :)
wariag | 17:45 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj Na fotce nr 2 kosaćce? Pięeękny widok :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ezarz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]